reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Ja tam samo , 2 albo 3 to plany ale rzeczywistość zweryfikuje :) to moja pierwsza ciąża więc zobaczymy jak to w ogóle będzie . Szczerze to mnie chwilami przeraża myśl o macierzyństwie. Nie poród ale że później nie będę potrafiła sobie poradzić z noworodkiem, że nie będę wiedziała co robić. Może to trochę głupie ale boję się, że coś mu zrobię za mocno albo że nie usłyszę w nocy jak płacze.
Będziesz , będziesz :) nie martw się na zapas. Dasz radę :)
 
Obawiam się że u mnie będzie tak samo ...ale mam nadzieję że będzie inaczej.. czas pokaże ;)
Ale się lubimy, kochamy, też to że mieszkamy daleko i widujemy się rzadko robi swoje. Staram się za nią nadążyć, bo to jest 13latka, więc gadamy na massangerze, chodzimy razem do sinsaya i gadamy o facetach ale no nie ukrywajmy, że mamy różne poglądy ;) @Mama7 widze, że nie spodobał Ci się mój komentarz, pisze jak jest, może w innych przypadkach jest inaczej ;)
 
Ale się lubimy, kochamy, też to że mieszkamy daleko i widujemy się rzadko robi swoje. Staram się za nią nadążyć, bo to jest 13latka, więc gadamy na massangerze, chodzimy razem do sinsaya i gadamy o facetach ale no nie ukrywajmy, że mamy różne poglądy ;) @Mama7 widze, że nie spodobał Ci się mój komentarz, pisze jak jest, może w innych przypadkach jest inaczej ;)
Przeciwnie.. miał być lubię ale przez długie pazurki wcisnekam obok że nie.. chyba kupowałam już i się poprawiłam
 
Powiem wam szczerze ,ze ja marzę o czwórce dzieci. Może na trójce się skończy. Zobaczymy co Pan Bóg nam da :) Mamy dom I miejsce , wiem ,ze to bardzo wazne. Ogolnie mam duza rodzine i wiem ,ze mimo wszystko w rodzenstwie jest ogromna sila :)
Co będzie czas przyniesie.
Nie wiem jak będzie po pierwszym porodzie , może N jakiś czas mi się odechce dzieci , ale jeśli miałabym siłę , chciałabym jedno po drugim , żeby dzieciaczki były dla siebie , żeby mogły się razem bawić.
Co będzie to będzie :)
Pomarzyć na razie można :)
 
Powiem wam szczerze ,ze ja marzę o czwórce dzieci. Może na trójce się skończy. Zobaczymy co Pan Bóg nam da :) Mamy dom I miejsce , wiem ,ze to bardzo wazne. Ogolnie mam duza rodzine i wiem ,ze mimo wszystko w rodzenstwie jest ogromna sila :)
Co będzie czas przyniesie.
Nie wiem jak będzie po pierwszym porodzie , może N jakiś czas mi się odechce dzieci , ale jeśli miałabym siłę , chciałabym jedno po drugim , żeby dzieciaczki były dla siebie , żeby mogły się razem bawić.
Co będzie to będzie :)
Pomarzyć na razie można :)
Ja chciałam więcej ale... nienawidzę być w ciąży. Mąż nie chce. Za stara jestem ;)
 
Powiem wam szczerze ,ze ja marzę o czwórce dzieci. Może na trójce się skończy. Zobaczymy co Pan Bóg nam da :) Mamy dom I miejsce , wiem ,ze to bardzo wazne. Ogolnie mam duza rodzine i wiem ,ze mimo wszystko w rodzenstwie jest ogromna sila :)
Co będzie czas przyniesie.
Nie wiem jak będzie po pierwszym porodzie , może N jakiś czas mi się odechce dzieci , ale jeśli miałabym siłę , chciałabym jedno po drugim , żeby dzieciaczki były dla siebie , żeby mogły się razem bawić.
Co będzie to będzie :)
Pomarzyć na razie można :)

Fajnie mieć taka rodzinkę. Jeśli wiek ci pozwala nie czekaj tylko do roboty..

Ja mam 3 rodzeństwa. I może nie mamy jakiś super kontaktów ale nie wyobrażałam sobie aby synek był sam. 7 lat nie udawało się aż zaskoczyło. Niestety będzie 2 jedynaków ale lepsze to niż 1
 
reklama
Ja chciałam więcej ale... nienawidzę być w ciąży. Mąż nie chce. Za stara jestem ;)
No właśnie ja bym chciała tak zajsc jak to pierwsze będzie miało rok że względu na mój wiek. Jest mnóstwo przypadków zdrowych dzieci mam po 40stce ale już po 35 straszą tym ryzykiem i po 35 chyba strach wygra, więc jak do 35 nie urodze drugiego to chyba zrezygnuje. Moze mi się myślenie zmieni, kto wie...
 
Do góry