reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja jem duzo , przez ostatnie 5 tyg przybralam 5 kg , ale bardzo mi wywalilo brzuszek. Teraz jem tyle samo i jak ostatnio sie wazylam po 3 tygodniach to chyba z pół kilo przybralam. Więc myślę ,ze do kolejnej wizyty nie będzie skoku. :)

Dziewczyny a jak tam wasze włosy ? Ja kiedyś mylam co 2 dni , a teraz mogę 5 dni nie myć. W ogóle mi się nie przetluszczają :)

Mam tak samo.. wcześniej codziennie A teraz 2-3 _drugiego myje jak gdzieś wychodzę i chce lepiej się czuć, a 3 to już muszę. Ale wcześniej codziennie rano.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja mam cały czas strach ze stracę ciążę albo że Paulince coś będzie dolegać.
Wiem że to głupie bo wszystkie badnia są w normie. Ale wiecie po tylu latach starań. Straconej ciąży. Nie moge czasem uwierzyć w swój cud.
Też się tego boję. Nie mogę pozbyć się takich myśli. Przejdzie mi pewnie dopiero po porodzie, kiedy już we trójkę wrócimy do domu :)

Czy mi się wydaje, czy mam dzisiaj połówkowe jako ostatnia na naszym forum wrześniówek? :D
 
Ja jem więcej niż przed ciążą, staram się nie przesadzać ale jak zjem za mało to mnie mdli albo burczy tak że nie idzie wytrzymać :sorry:
Przy czym nie jem raczej słodkiego, w sensie nie mam takich napadów na słodkie że ''muszę'', chipsów nie jem wcale i nie pije gazowanego.
W poprzedniej ciąży przybrałam +7kg a teraz mam 5 miesiąc i jest już 6kg.
Każda ciąża inna a ta z dziewczynką jest najbardziej inna :tak:
Przynajmniej na moim przykładzie. Tamte dwie ciąże, nie licząc zgagi w drugiej to były lajtowe.
A teraz to cały wachlarz dolegliwości, inne smaki, inna cera, włosy i paznokcie też odpału dostały.
Dobrze, że większość minęła w 4 miesiącu bo nie wiem jak bym dociągnęła do września
A widzisz ja mam 3 chłopaka mieć a ciąża totalnie inna niż poprzednie. W tamtych do owoców mnie nie ciągnęło ani do warzyw za to mięso mogłam na kilogramy jeść. W tej bardziwj do ryb i zieleniny mnie ciągnie. Słodkie w sumie mogłoby nie istnieć. O fizyczności nie wspomnę bo jest mega różnica ale skoro nie płeć dziecka to zwalam na wiek ;)
 
Ja tam samo , 2 albo 3 to plany ale rzeczywistość zweryfikuje :) to moja pierwsza ciąża więc zobaczymy jak to w ogóle będzie . Szczerze to mnie chwilami przeraża myśl o macierzyństwie. Nie poród ale że później nie będę potrafiła sobie poradzić z noworodkiem, że nie będę wiedziała co robić. Może to trochę głupie ale boję się, że coś mu zrobię za mocno albo że nie usłyszę w nocy jak płacze.

Ja mam to samo, chociaż to moje drugie dziecko tylko że pierwsze ma już 19 lat niedawno zdawała mature a dziś zdaje egzamin na prawo jazdy ;) ale teraz ta ciąża to tak jakby była moja pierwsza i też się boje jak to będzie jedna córka na studia a druga będzie taka malutka ;)
 
Też się tego boję. Nie mogę pozbyć się takich myśli. Przejdzie mi pewnie dopiero po porodzie, kiedy już we trójkę wrócimy do domu :)

Czy mi się wydaje, czy mam dzisiaj połówkowe jako ostatnia na naszym forum wrześniówek? :D
Po porodzie będzie gorzej ja od 10 lat wstaję w nocy sprawdzać czy dzieci oddychają a jak byli mali to i wybudzałam żeby się upewnić czy z nimi okej. Wiecznie się o nich martwię. Nie mogą jeść żadnych twardych cukierków żeby się nie udusili. I w ogóle strach o zdrowie i życie non-stop. Taka chyba rola matki.
 
Ja mam to samo, chociaż to moje drugie dziecko tylko że pierwsze ma już 19 lat niedawno zdawała mature a dziś zdaje egzamin na prawo jazdy ;) ale teraz ta ciąża to tak jakby była moja pierwsza i też się boje jak to będzie jedna córka na studia a druga będzie taka malutka ;)
A wczoraj pomyśla£am o tobie. Jechałam z młodym tramwajem a razem z nami mama z prawie dorosłą córką (pi razy drzwi między 16 a 18 lat ale ja się nie znam) i z niespełna rocznym synkiem ;)
 
Cześć dziewczyny.

Kliska trzymam kciuki, piękny brzuszek.
Tego mycia nie zazdroszczę, ja z tych co codziennie, nawet i 2 razy.. Ale życie często nas weryfikuje i nigdy nie mów nigdy..

Ja chciałam 3 dzieci, mąż 2 i w sumie nam się spełniło. Jeden 7 latek, aniołek w niebie i Klaudusia w brzuchu..

Rozumiem dziewczyny które w 2 ciąży że się boją.. to naturalne, pamiętam jak przywieźlismy Dawida że szpitala, nakarmiony, śpi, a jak jak głupia chodziłam po domu że na pewno jest coś co powinnam w tej chwili robić.. płakałam bez powodu itp.. A jak mały płakał wieczorem i naprawdę nie wiedziałam dlaczego przytulalam go i płakałam razem z nim.. pytania jak go wziasc, jak przebrac, jsk wykąpać, jak pieluchę zmienić.. myślę sobie że teraz mamy naprawdę lajtowy czas, od września się zacznie...

Chyba Kala pisała że zaczyna się 6 miesiąc.. Nie wiem na kiedy masz termin, ale mi to się niedługo skończy..

Co do śniadania to u mnie rano owsianka (pol malej filizanki) i soczek, dopiero za 2 godz coś większego. Dzisiaj śledzik, buraczki na zimno, chlebek 1.5 kromki i natka pietruszki.. takie udziwnienia bardzo mi ostatnio podchodzą.. w ogóle buraków i śledzi w tej ciąży to zjadłam z 10kg.. każdego.. niby zawsze lubiłam.. Ale teraz śledzie jem 3-4 razy w tygodniu A buraki to były tygodnie że codziennie.

Goj a co za body masz? Wstawiałaś fotkę?
Jakiś nie doczytałam? Jaki rozmiar?
 
Ostatnia edycja:
Hmm... nie wiem, na pewno w ciąży nie ruszyłabym lodów domowych, ale takie sklepowe muszą spełniać jakieś normy, mają dłuższą datę ważności, chyba raczej rzadko kiedy mają w składzie takie całkiem surowe składniki?
A to nie jest tak jak z rybami że przemrożenie zabija pasożyty itp? Ja jak robię sushi to rybki przemrażam żeby w razie co jakiegoś robaczka nie trafić.
 
Planuję dwójkę, dla mojego D. To będzie już trójka, więc wystarczy w zupełności, również ze względów finansowych. Ale ja sobie planować mogę, a jak wyjdzie zobaczymy :) może się okazać, że nie uda się tak na zawołanie zajsc albo że pierwsze da mi w kość i już nie będę miała sił na drugie ;)
Albo ci się spodoba albo zatęsknisz za niemowlakiem...
 
reklama
Cześć dziewczyny.

Kliska trzymam kciuki, piękny brzuszek.
Tego mycia nie zazdroszczę, ja z tych co codziennie, nawet i 2 razy.. Ale życie często nas weryfikuje i nigdy nie mów nigdy..

Ja chciałam 3 dzieci, mąż 2 i w sumie nam się spełniło. Jeden 7 latek, aniołek w niebie i Klaudusia w brzuchu..

Rozumiem dziewczyny które w 2 ciąży że się boją.. to naturalne, pamiętam jak przywieźlismy Dawida że szpitala, nakarmiony, śpi, a jak jak głupia chodziłam po domu że na pewno jest coś co powinnam w tej chwili robić.. płakałam bez powodu itp.. A jak mały płakał wieczorem i naprawdę nie wiedziałam dlaczego przytulalam go i płakałam razem z nim.. pytanis jak go wziasc, jak przebrac, jsk wykąpać, jak pieluchę zmienić.. myślę sobie że teraz mamy naprawdę lajtowy czas, od września się zacznie...

Chyba Kala pisała że zaczyna się 6 miesiąc.. Nie wiem na kiedy masz termin, ale mi to się niedługo skończy..

Co do śniadania to u mnie rano owsianka (pol malej filizanki) i soczek, dopiero za 2 godz coś większego. Dzisiaj śledzik, buraczki na zimno, chlebek 1.5 kromki i natka pietruszki.. takie idziwnienia bardzo mi ostatnio podchodzą.. w ogóle buraków i śledzi w tej ciąży to zjadłam z 10kg.. każdego.. niby zawsze lubiłam.. Ale teraz śledzie jem 3-4 razy w tygodniu A buraki to były tygodnie że codziennie.

Goj a co za body masz? Wstawiałaś fotkę?
Jakiś nie doczytałam? Jaki rozmiar?
Nie wstawiałam jedne szare z różowym jedne różowe jedne takie w kropeczki z pepco synowie moi wybrali jak nie znaliśmy płci a byli pewni że dziewczynka
 
Do góry