reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Wcześniej też miałam problemy z torbielami i przy mniejszych nie mialam zakazu, ale kiedyś miałam też 6cm i nie pozwalali. Teraz mój gin powiedział, żeby nie ryzykować, bo może pęc, chociaż powiedział, że to nie byłoby takie straszne. Gorzej jak się skręci to wtedy jajnik niedokrwiony, a przy takich sporych torbielach jest ryzyko skrętu :( wolę nie ryzykować

Mój ma coś koło trzech cm , tak na 3/4 jajnika jest. Wiec pewnie dlatego nikt nie zabraniał. Przykro mi , najważniejsze żeby było ok a zachcianki na później.
 
reklama
Kubek czad...

Ja w pierwszej ciąży też się bałam i mąż. Ale jak kilka razy oboje usłyszeliśmy od lekarza że nie ma przeciwwskazań to poszło. Od 39 tyg próbowaliśmy wywołać poród, ale się nie udało i w końcu w 41 A tak naprawdę na początku 42 podali mi oxytocyne.
Ale rzeczywiście niefajnie tak całą ciążę.. Ale cóż. Mus to mus. Czego się nie zrobi dla dziecka.
 
U mnie podejrzenie przetrwalego ciałka żółtego czy jakoś tak ;) co prawda moja pani doktor wciskała mi nowotwór i niewiele brakło a wycięła by mi po świętach jedyny sprawny jajnik , wiec wiadome dlaczego zmieniłam lekarza. A co z Twoja zmiana maja zamiar działać ?
Torbiele zazwyczaj mi się tworzyły za sprawą tarczycy (Hashimoto i niedoczynność), ale bardzo dobrze reagują na leczenie farmakologiczne i się wchłaniają w całości, więc jeśli nie pęknie przy porodzie lub przy cesarce nie usuną, bo niewiadomo nigdy jak to będzie to postaram się wyleczyć to lekami. Chcieli mnie kroić koło 20 tygodnia, dlatego zmieniłam lekarza. Jeśli na leki nie zareaguje po porodzie to wtedy operacja, ale to ostateczność.
 
Wiesz jak masz się złamać a potem być ze coś zaszkodziło to daj na luz. Będziesz chciała i dasz rady na spokojnie to będzie. Nie to nie. Świat się nie zawali a są inne sposoby zreszta widzę ze o tym tez wiesz ;)
Jasne kasiaczek ja tam ż przyjemności mogę zrezygnować na 9 miesięcy. A zresztą jak łożysko się podniesie to już inaczej będę na to patrzeć narazie spokojnie .[emoji12]
 
Torbiele zazwyczaj mi się tworzyły za sprawą tarczycy (Hashimoto i niedoczynność), ale bardzo dobrze reagują na leczenie farmakologiczne i się wchłaniają w całości, więc jeśli nie pęknie przy porodzie lub przy cesarce nie usuną, bo niewiadomo nigdy jak to będzie to postaram się wyleczyć to lekami. Chcieli mnie kroić koło 20 tygodnia, dlatego zmieniłam lekarza. Jeśli na leki nie zareaguje po porodzie to wtedy operacja, ale to ostateczność.

Mi na onkologii oraz dwóch lekarzy mówiło ze nie ma sensu tego ruszać narazie , tylko obserwować a myśleć się będzie po porodzie. Także bądźmy obie dobrej myśli
 
reklama
Ale się rozpisały :)
Witam nowe dziewczyny :)))
Ja mam póki co pół kg ale jeszcze się nie cieszę ;) bo im później tym trudniej[emoji23]bynajmniej z synem tak miałam ze jak poszła lawina.... to 23 kg
Tym razem nie mogę do tego dopuścić bo wyjściowa znacznie Wyzsza niż 10 lat temu ;)
Ale napewno nie jest to sprawa pierwsOplanowa- tylko tak żebym jakoś mogła w miarę szybko wracać do siebie;)
Najważniejsze są dzidZie [emoji173]️
 
Do góry