kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Ja powiedziałam mojemu, że będę rodzic póki urodzę córkęa on ze bardzo dobrze
sam ma czwórkę rodzeństwa ,a ja jestem jedynaczką
![]()
My aż po syna
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja powiedziałam mojemu, że będę rodzic póki urodzę córkęa on ze bardzo dobrze
sam ma czwórkę rodzeństwa ,a ja jestem jedynaczką
![]()
Ja mam 36 lat i wolałabym zakończyć reprodukcję ale co ma być to będzie. Generalnie bardzo podobają mi się rodziny wielodzietne. U mojego męża podobało mi się jak tak zawsze było z kim pogadać i zrobić grilla czy wpaść na kawę, ale teraz już tego nie ma prawie jakby był jedynakiem,To podobnie jak u mnie. Tyle ze to się zaczęło stosunkowo niedawno wiec myśle ze może im przejdzie. My nie mieliśmy planów na ilość. Po dwóch była przerwa potem miało być trzecie ale ciagle coś i w końcu mówię albo teraz albo wcale a o kolejnym to już takie luźne żarty. Chyba jednak nie ale nie zarzekam się bo wtedy zazwyczaj się trafia kolejne jak się mówi ze nie![]()
My aż po synaale nie wiem czy jakby była teraz córka to czy chciałoby mi się w kolejnej ciąży chodzić , wątpię. Także dobrze ze jest jak jest. Choć znam takich co mimo kilku strat , kilku dzieci dalej próbują bo musi być syn i już. Przykre to trochę, bo napewno każda strata boli a ile ich jeszcze będzie i ile córek zanim się uda to nie wiadomo
Ładnie... i będzie Blanka![]()
My aż po synaale nie wiem czy jakby była teraz córka to czy chciałoby mi się w kolejnej ciąży chodzić , wątpię. Także dobrze ze jest jak jest. Choć znam takich co mimo kilku strat , kilku dzieci dalej próbują bo musi być syn i już. Przykre to trochę, bo napewno każda strata boli a ile ich jeszcze będzie i ile córek zanim się uda to nie wiadomo
Ja nie lubię być w ciąży.... więc niekoniecznie mi spieszno do kolejnych... jak teraz zaszłam to fajnie bo będzie dziecko którego doczekać się nie mogę ale przeryczalam miesiąc ze jestem w ciąży...Ja powiedziałam mojemu, że będę rodzic póki urodzę córkęa on ze bardzo dobrze
sam ma czwórkę rodzeństwa ,a ja jestem jedynaczką
![]()
Ja marzyłam w pierwszej o synu jeszcze nim zaszlam wiedziałam że pierwszego będę miała synkaNie no ja się śmieje :-) u nas dopiero pierwsze, wiec płeć praktycznie bez znaczenia, chociaż jak lekarz na prenatalnych powiedział,że córka to serce urosłoa później jednak, że chłopak :-) może przy drugim, jak będzie mi dane będę mieć nacisk na płeć przeciwną
![]()
A mi się nie podobają rodziny wielodzietne, sama z takiej jestem i nie wiem czy to moja mama zawaliła kwestie naszego wychowania, czy co się wydarzyło, ale wcale do rodzeństwa mnie nie ciągnie, jakoś nie możemy się dogadać. A mama ciągle chodzi znerwicowana i narzeka na wszystko, na to że nie radzi SB i wgl, a tata za granicą bo w Polsce ciężko byłoby jakoś w miarę dobrze żyć za te pieniądze. Więc ja mam nadzieję że to bd moje ostatnie dziecko, muszę się bardzo dobrze zabezpieczyć po.Ja mam 36 lat i wolałabym zakończyć reprodukcję ale co ma być to będzie. Generalnie bardzo podobają mi się rodziny wielodzietne. U mojego męża podobało mi się jak tak zawsze było z kim pogadać i zrobić grilla czy wpaść na kawę, ale teraz już tego nie ma prawie jakby był jedynakiem,
Ja pisałam że te blokady ą na wertepach.@GoJ w Bebetto skrętne koła można w nich zablokować i są pompowane. Ja nie patrzę na wygląd, tylko funkcje i ogólną funkcjonalność wózka. Chcę mieć więcej dzieci, mam gdzie przechować wózek, więc wolę kupić droższy. Ale mimo to dzięki za wskazówki. Warto posłuchać kogoś doświadczonego![]()