kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
w ogole zaczęli mnie strasznie irytować ludzie. Ogolnie baby. Ostatnio zamykalam brame i psa musialam chcac nie chcac zapiac na sekunde w kojcu( inaczej długa zrobi) idzie taka babka i zaczyna swoi elaborat do mnie, moje psisko strasznie wyje ale to okropnie. Mowie babie ze taka jego natura( husky)i chce isc a ta dalej do mnie ze to okropne wycie i pretensja. Juz nie wytrzymalam mowie jej ze jak jej cos nie pasuje to moze chodzic druga strona wsi na zwiady i ze ja sie nie dopieprzam jak szczur jej bratanicy lata luzem po calej wsi i do nog doskakuje...baba zamikla.
moja ciotka ostatnio też elaboraty ze u nas dzieci choruja bo sa psy i koty ale to moj ojciec ja do pionu ustawil a ja powiedzialam ze nie musi przychidzic do nas dzien w dzien poza tym ikt jej tu nie zaprszal a jak nie pasi to bramke z drugiej strony moze zamknąć.
Wkurza mnie ostatnio glupie pieprzenie ludzi.
Mam to samo , czasem poprostu unikam niektórych osób z takimi tendencjami . A jak nie to myśle se ze dla spokojności dziecka odpuszczam i idę dalej do swoich spraw czy tematów , ale faktycznie ostatnio słabo znoszę takie akcje jak opisujesz. Wiec nie jesteś sama