reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

Bea gratulacje! :)

A ja dzis caaaaaaaały dzień mam ból krocza, kości jakby trą o siebie z każdym krokiem
Wcześniej też to miałam często, ale przechodziło po paru h od wstania, a dziś kurna coraz gorzej. W ogóle podle się czuje, przespałam pół dnia, i zaraz chyba dalej idę spać. Jeszcze tydzień i kuniec, jak ja się nie mogę doczekać (chociaż boję się jak cholera tej cesarki) :D

Dobrej nocy dziewczyny!
 
reklama
Bea gratuluje ;)

Ja nadal czekam ze cos sie zacznie a tu cisza. W nocy okropnie źle sie czulam bolal mnie brzuch i wydawało mi sie jakbym ucisnela brzuch spiac bo jakos zasnelam bardzo szybko i nie mialam swiadomosci jaak sie ulozylam i caly ciężar byl na brzuchu. Oj dziewczyny zaczynam juz sie meczyc.. i chce szybciej rozwiązania. Jutro mam pierwsze ktg i wizyte. Zobaczymy co lekarz powie.
 
Cześć Dziewczyny. Jakoś kiepsko dziś spałam. Jak się nie ułożę to zaraz wszystko mnie boli. I jakaś taka niespokojna jestem. Chyba dlatego ze minął mi termin i tak czekam i czekam... Ciekawe która z nas będzie następna?

Milusia a jak u Ciebie?

Paulus widzę ze nie tylko ja mam takie uczucie męczenia. Powodzenia na ktg.

Engancka jak masz dobrze ze znasz termin cc.
 
Ostatnia edycja:
dzisiaj wizyta o 10 może lekarz mnie pocieszy i powie dzisiaj Pani urodzi ;) Boje się okrutnie porodu ale te czekanie jest jeszcze gorsze.
 
Hejka! Melduję się wrześniowo :) Ale fajnie, że kolejne wiśnióweczki rozpakowane:-D Wielkie gratulacje dla Mamusiek! U mnie termin na jutro, ale nic się nie dzieje wielkiego. Wczoraj minął termin z usg z 12 tyg, myślałam, że może coś, ale cisza na froncie. Wieczorami pojawiaja się skurcze, ale wyciszają się i idę spać. Strasznie za to wieczorem i w nocy bolą mnie kości całej miednicy, kręgosłup na dole, nie mogę się przekręcić ani wstać, koszmar. Dziś po 15 wizytuję, mam nadzieję, że coś tam się w środku rozwiera, a jak n ie dostanę już skierowanie na wywołanie na poniedziałek albo coś, bo chcę już przytulić synusia i rozstać sie z tym brzuchalem ogromnym. Zresztą wszystkie już tutaj jesteśmy zmęczone. Sierpień dał nam w kość:-)

Kaha ja też tak mam od kilku dni, że chce mi się 2, a jak wyląduję w toalecie, to nic. I zgagę mam mniejszą, a czasem nawet wcale, więc może młody zszedł troszkę niżej.

Ciekawe co u Milusi, bo ostatnio się nie odzywa, może już tuli Elenkę:-D
 
Hej kochane,


podczytywałam Was, ale głównie siedzę na komórce......
No więc wczoraj już miałam skurcze w stylu hardcore, czyli zatrzymaj się i posap, ale żaden się nie skracał, wydłużał, każdy trwał minutkę, więc o 2 w nocy, mimo skurczybyków co 10, 12 min. stwierdziłam, że siedzeniem i myśleniem nie przyspieszę akcji.....Do tego mała strasznie szalała.......Wypiłam mocną melisę i postanowiłam się położyć, skurcze się wydłużyły do 20, 25 min i udało mi się zasnąć....Obudziłam się przed siódmą tylko z napinaniem brzucha, troszkę mi się napina, ale nie widzę w tym żadnej regularności......więc staram się nie panikować jak to zrobiłam wczoraj wieczorem - dopakowywanie torby itp.....
Mam zamiar sobie troszkę wypocząć póki nie ma akcji "rodzę"....bo wiem, że wieczorem będzie powtórka z rozrywki.....


Z cycochów mi kapie mleko, jak goliłam wczoraj nogi to się lało, ja pierdziucham bez przesady jak krowa dojna, najpierw siara ma być, a u mnie już biały płyn i cyce twarde jak kamcory......już mam chyba nawał od myślenia:D:D:D


Kamcis, Bea - meega gratki:) niech dzidziusie i mamusie trzymają się zdrowo...


Ivon17 no to teraz obie odliczamy....masakra, nie ma to jak doczekać końca 40 tc, to już człowiek wariuje...


Ewcia jak tam odpoczywasz sobie troszkę bez chłopców? Moja też wieczorami na wszystkie strony skacze, aż mnie to przeraża czy wszystko ok......


Aneta waga piękna, gratuluję wizytki:)


Engancka pewnie mały się pcha w dół.....ja mam tylko skurcze, już bóle krocza troszkę przeszły 2 tyg temu, rozlazło mi się wszystko...


Tulka niestety jeszcze nie tulę....kciukaski za wizytkę........


MAtosia to niech wyłazi jak najszybciej:):)


Kikfish powodzenia w szpitalu:)


Doris82 przed porodem położne sprawdzą ułożenie maluszka więc spokojnie...


KAha pewnie jak skorzystasz z fryza i się "odchamisz" to Jasio powita mamunię...moja mnie wczoraj już przygotowywała na przywitanie:):) Te bóle takie na odbyt to schodzenie pomiędzy biodra dzidzi, jego główka mocno wtedy przypiera w dół, już nie balotuje sobie swobodnie.....i stąd takie uczucia dziwne...


Pycia17 kciuki za wizytę.....






Dżejka gratuluję pięknej córeczki....gratulacje za piękną wytrwałość do końca....


Maggie ja na początku karmienia jadłam w sumie gotowane, ale to chyba przez pierwsze 2 tygodnie, a później po prostu unikałam tak jak ty wzdymających rzeczy....


Jolka mam nadzieję, że u Ciebie też coś w końcu ruszy:) Gratuluję wagi maluszka....


Joasik no te dzieci wylezą niestety kiedy będą chciały.....


MAlina u nas już jest ten przyjemny chłodek:)


Otokika ja chyba żarłam czekoladę podczas karmienia i dzieciaczek nie miał żadnego uczulenia, ale wiadomo w mikro ilościach...


Pauluss no to już na dniach....
 
Milusia też właśnie wczoraj na to wpadłam, brzuch już mam nisko bardzo, po samym pępku widzę. Byle dotrwać do tego 10tego.
Czytałam właśnie na fb, że mialaś straszną noc, współczuję :( odpoczywaj, odpoczywaj, bo może dzisiaj Elenka się zdecyduje na wyjście? :)
 
Tulka no rzeczywiście masz termin na jutro. Może Tobie uda się w terminie[emoji1]
Pycia powodzenia na wizycie.
Milusia to niezłe Cię wczoraj Elenka nastraszyla. Ja kilka dni temu dopakowywalam torbę w nocy. A teraz to jakoś straciłam nadzieje ze samo się zacznie. Boje się ze będę miała wywoływany poród.
Ewka ale masz teraz dobrze. Mój starszak oczekuje ze mną w Malborku na poród wiec nie chodzi do przedszkola. Przechodzi teraz jakiś kryzys-zaczyna bić innych i brzydko się odzywać i kompletnienie nie słucha. Może doświadczone mamusie doradza mi jak postępować. Może tak przezywa niedługie pojawienie się rodzeństwa.
 
Ivon a ile synuś ma lat ?
Mój jeszcze niedawno też był taki teraz odpukać od miesiąca popuściło mu a myślałam ze zwariuję

Milusia współczuje nocki niech już Elenka wyjdzie i da mamusi dychnąć a nie straszy
 
reklama
Do góry