Wrześniowe mamy 2015

[Klaudixxon]

Witajcie dziewczyny w poniedziałek byłam na usg prenatalnym- z maluszkiem wszystko ok. troszkę mam rozbieznosc między terminem z om 10.09 a z usg wyszło 6.09. dzidzia jest duża w poniedziałek miała 74 mm. ( hmm może to chłopiec )Lekarz od razu zapowiedział ze nie określi mi płci- zrobi to dopiero na połowkowym. Troszkę mnie to rozczarowało ale co ma być to bedzię tak sobie myśle że może na nfz nie chce im się szukać maluszek w trakcie badania cały czas podskakiwał- odbijał się jak na trampolinie, wiercił i kręcił aż się lekarz śmiał. pobrali mi też krew na test podwójny wyniki w przyszłym tyg. W tym tyg widzę poprawę przy nudnościach a wymioty przeszły już od ponad tygodnia. Jutro wizyta z wynikami u mojego gina- może odstawi mi duphaston bo ostatnio coś o tym wspominał- od przed ciąży jestem na 1 tabletce dziennie ( profilaktycznie) - swoją drogą na niej po dwoch cyklach brania zaszłam w ciaże dziewczyny powiedzcie jak u was z ciśnieniem- ja mierzę w domu kilka razy dziennie bo miałam tendencje do skoków- jak się zdenerwuje ( jeszcze z przed ciąży). ale w domu pomiary wychodzą mi prawidłowe a jak pojdę do lekarza to tak się stresuję, ze zawsze mam podwyższone- mam syndrom białego fartucha

Właśnie jakie jeszcze badanie robisz inne niż to prenatlne? Co do ciśnienia to ja w mam bardzo niskie w domu 88/59 a jak mi mierzą w przychodni to mam idealne 120/80

 

[viola1988]

TRen mnie właśnie też strasznie to drażni z tymi prezentami....

joasik u mnie z ciśnieniem nie ma problemu, nie ważne czy u dr czy w domu.

U nas kolejny dzień z anomaliami pogodowymi.... Czuję się w miare dobrze i w poniedziałek idę na usg :-) Już się nie mogę doczekać....

 

[joasik01]

Klaudixxon- z racji wieku 35 lat dostałam skierowanie od swojego ginekologa na bezpłatne badania prenatalne. Pierwsze badania miałam robione w poniedziałek i składa się na nie wywiad z cieżarną, usg prenatalne( przeziernośc karku, kośc nosowa, przepływy w serduszku malucha, badanie czy ma wykształcony kręgosłup, czy są rączki i nóżki ) do tego pobierali mi krew na tzw. test podwojny - i jak powiedział lekarz na podstawie tych trzech części wyjdzie wynik. Na krew czeka sie ok 10 ale wydruk usg z opisem dostajesz od ręki. Ten wynik krwi okresla prawdopodobieństwo wystąpienia wady genetycznej. Następnie na to samo skierowanie mam już wyznaczone badanie usg tak zwane połowkowe- ja bedę miała 27 kwietnia - wtedy jeszcze raz sprawdzają dokładnie malucha, przepływy w serduszku itd). Jeszcze napiszę wam taką ciekawostkę- przed tym badaniem byłam ciekawa czy robią je przez brzuch czy przez pochwę i powiem wam że to zależy min od grubości kobiety ja miałam przez brzuch ( bo mam normalną budowę ciała - a dwie osoby z bliskiego otoczenia z nadwagą miały przez pochwę- bo przez brzuch nie można było wszystkiego dobrze zbadać). pozdrawiam

Viola- ja mam w domu 120/70 a u gina przeważnie 145/ 75 - za emocjonalna jestem w trakcie filmu co mi łzy wyciska potrafię mieć 165/ 100- a rozczulam sie nawet na bajce

 

[agusiaczek30]

ale moj maz kochany przez to ze pracuje z granica wysłał mi wierszyk na dobranoc Królik, mrówka i kurczaczek, żabka, krówka i robaczek, misio, żuczek, słonik, żółw życzą Tobie miłych snów

 

[MałaMi1984]

Witajcie mamusie

staram się czytać co u Was dobrego choć nie mam za bardzo czasu na odpisanie :/
WITAM wszystkie nowe mamusie

Anula09 gratuluje dzidziola - cieszę się ze wszystko z maleństwem w porządku teraz to już tylko można się cieszyć
Agusiaczek30 - ja mam prenatalne 10 marca - ciekawe co słychać u naszych maluszków jak myślisz będzie chłopiec czy babka? p.s. masz bardzo romantycznego męża
joasik01 no powiem ci że maleństwo mega duże myślisz że chłopak? lekarz coś sugerował jaka płeć? ja się już doczekać nie mogę usg, żeby zobaczyć maluszka

A u mnie pogoda do bani jak nie śnieg to deszcz i cały czas zachmurzone :/ wykończyć mnie chce ta pogoda, jak wracam z pracy to najchętniej bym tylko spała

A mnie pogoda dobija

 

[Jolka6621]

Dzień dobry z rana ;-)
Joasik01- radzę kotrolować regularnie ciśnienie. W pierwszej ciąży w domu miałam idealne, a u lekarza zawsze podwyższone, też się śmiałam, że mam syndrom białego fartucha, a 1,5 miesiąca przed porodem dostałam nadciśnienia i musiałam brać tabletki, nawet podczas porodu dostałam ze 3, bo ciśnienie szalało. A do tego doszło opuchnięcie. Nie życzę tego nikomu.
Co do płci, to ja jestem zdania, że zdecydowanie za wcześnie na okreslanie co będzie, później, jeśli się płeć zmienia, to są rozczarowania. A już tu któraś pisała, że miała tak, że z dziewczynki zrobił się chłopiec czy odwrotnie
Odebrałam wczoraj moje wyniki- wszystko idealnie :-)

 

[na20taliii]

Cześć, ja od wtorku na zwolnieniu i dobrze mi w domu... ja z kolei mam ciśnienie bardzo niskie.... 90/60... także się nie dziwie, ze chodzę jak neptyk... jak chodziłam do pracy to z rana pilam mała rozpuszczalna. Teraz odstawilam...

 

[agusiaczek30]

Witajcie mamusie

staram się czytać co u Was dobrego choć nie mam za bardzo czasu na odpisanie :/
WITAM wszystkie nowe mamusie

Anula09 gratuluje dzidziola - cieszę się ze wszystko z maleństwem w porządku teraz to już tylko można się cieszyć
Agusiaczek30 - ja mam prenatalne 10 marca - ciekawe co słychać u naszych maluszków jak myślisz będzie chłopiec czy babka? p.s. masz bardzo romantycznego męża
joasik01 no powiem ci że maleństwo mega duże myślisz że chłopak? lekarz coś sugerował jaka płeć? ja się już doczekać nie mogę usg, żeby zobaczyć maluszka

A u mnie pogoda do bani jak nie śnieg to deszcz i cały czas zachmurzone :/ wykończyć mnie chce ta pogoda, jak wracam z pracy to najchętniej bym tylko spała

A mnie pogoda dobija

ja mam przeczucie ze bedzie dziewczynka ale to dla mnie malo wazne wazne zeby bylo zdrowiutkie ...

 

[agusiaczek30]

a jezeli chodzi o cisnienie to tez naleze do nisko cisnieniowcow moje cisnienie wynosi 97/69 puls 94

 

[Mka10]

mloda i piękna witaj!

Ale chyba w takich śladowych ilościach ze nie ma to znaczenia )

U mnie dziś cały dzień w szpitalu w poradniach. Najpierw prenatalne - usg ok, parametry wskazują na zdrowego chłopaka ktory ma już 5,3 cm - wyniki testu genetycznego z krwi za tydzień. Pózniej diabetolog - 2h szkolenia o diecie, węglowodanach, glukometrach. Teraz z zegarkiem w ręku, długopisem i kartka planuje 6 posiłków na dobę. Codziennie muszę tez 4 pomiary cukru robić - mam nadzieje ze dieta to ureguluje

Od położnej w przychodni dostałam pierwszy gadżet - ceratke do przewijania dzidzi i nalepkę na samochód

gratuluję udanych badań! a z dietką na pewno jakoś się poukłada!

13 marca mam prenatalne

i ja też:-)

Witajcie dziewczyny w poniedziałek byłam na usg prenatalnym- z maluszkiem wszystko ok. troszkę mam rozbieznosc między terminem z om 10.09 a z usg wyszło 6.09. dzidzia jest duża w poniedziałek miała 74 mm. ( hmm może to chłopiec )Lekarz od razu zapowiedział ze nie określi mi płci- zrobi to dopiero na połowkowym. Troszkę mnie to rozczarowało ale co ma być to bedzię tak sobie myśle że może na nfz nie chce im się szukać maluszek w trakcie badania cały czas podskakiwał- odbijał się jak na trampolinie, wiercił i kręcił aż się lekarz śmiał. pobrali mi też krew na test podwójny wyniki w przyszłym tyg. W tym tyg widzę poprawę przy nudnościach a wymioty przeszły już od ponad tygodnia. Jutro wizyta z wynikami u mojego gina- może odstawi mi duphaston bo ostatnio coś o tym wspominał- od przed ciąży jestem na 1 tabletce dziennie ( profilaktycznie) - swoją drogą na niej po dwoch cyklach brania zaszłam w ciaże dziewczyny powiedzcie jak u was z ciśnieniem- ja mierzę w domu kilka razy dziennie bo miałam tendencje do skoków- jak się zdenerwuje ( jeszcze z przed ciąży). ale w domu pomiary wychodzą mi prawidłowe a jak pojdę do lekarza to tak się stresuję, ze zawsze mam podwyższone- mam syndrom białego fartucha

gratuluję! a co do ciśnienia to może zaraz po przyjściu jak tylko chwilę odetchniesz poproś położną żeby Ci zmierzyła, jeśli oczywiście jest taka możliwość, ja miałam mocno podniesione po wyjściu od lekarza, a przed mieszczę się w jakiś normach... wydaje mi się, ze ważniejsze tzn dokładniejsze jest to mierzone w domu

MałaMi super, ze się pokazałaś!

ja z rana zaliczyłam badanka, a teraz padłam na kanapę, przeraża mnie to, jak szybko się męczę, co chwile muszę się położyć, albo choć usiąść, po zastrzykach kręci mi się w głowie, ehh, na szczęście do września coraz bliżej...