reklama
natka90
Fanka BB :)
Masakra na tyle badania was powysylali a mnie? Kazali nasika do kubeczka, wlozyl jakies papier w to i stwierdzil ze nismi cukier. I na tym sie skonczy pewnie...
9 lutego mam kolejna wizyte wiec zobaczymy czy bedzie wygladac tak samo.
9 lutego mam kolejna wizyte wiec zobaczymy czy bedzie wygladac tak samo.
Jolka6621
Fanka BB :)
Asika- nie każdy gin na nfz jest fajny, czasami też, mimo, ze ciężarna, to terminy są bardzo odległe. Ja w pierwszej ciąży dojeżdżałam do mojego gina 30 km, mimo, ze przyjmował także w moim mieście na nfz, bo najzwyczajniej w świecie chciałam chronić swoją prywatność, której tutaj nie miałam. teraz chodzę na nfz, bo nie mam z kim małego zostawiać na czas wizyty, ale jakbym miała z kim, to chodziłabym prywatnie. każdy ma prawo własnego wyboru
Jolka6621
Fanka BB :)
Ja płaciłam 100 zawsze, nie rozumiem lekarzy, którzy za wizyte biorą osobno, za usg osobno, koleżanka ostatnio zapłaciła 180, 100 wizyta, a 80 usg, paranoja jakaś
Jolka6621
Fanka BB :)
Co do badań, to w Pl powinno być tak, że osoby ubezpieczone powinny mieć za darmo. No, ale taki mamy kraj
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 304 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 67 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 208 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: