reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe chustonoszenie

ja sobei sprawdziłam dokładnie swoje wymiary i wyszło że mam ok rozmiar, no ale nam ciasno strasznie, próbowałam małą na biodrze posadzić i tak by było ok, tylo ona za mała na to jeszcze, a jak urośnie to się nie zmieści.Coś chyba do naszych wymiaów nie pasuje ta chusta.

kelmentyna
i jak chusta ja się cały czas bije z myślami czy wziąść ta nati czy cos innego.

mój to o dziwo chyba zaciekawiony jets chustą, jakiś czas temu szliśmy na spacer i patrze że sklep z chustami koło nas otworzyli a on do mnie to idz spytac ile kosztuje taka chusta, mówie mu że ja wiem ile, troche się zdziwił że tyle za kawałek szmatki. Ale jakoś przeciwny temu nie jest.
 
reklama
Nati bardzo fajna, mięciutka i przyjemna w dotyku choć jeszcze nie uprana...najpierw spróbuję czy uda mi się Maleństwo zamotać a wieczorem ją upiorę, powinna być jeszcze bardziej milutka. No i kolorek taki jak lubię więc jak na razie strzał w 10!
Ja bym wzięła na Twoim miejscu też Nati na początek - nie kosztuje dużo, zwłaszcza kupiona na okazjach cenowych w Natibaby. Ja Ci się spodoba to kupisz drugą jakąś "wypasioną" :-) a jak nie to zawsze Nati można sprzedać dalej.
 
Kochasek Klementyna dzieki:-)
Kochasek akurat ten sklep jest w Wawie z tymi Womar to podjade i organoleptycznie ją oblukam, jak będzie beee to tę Nati zmówie:-)
Wsadziłam dziś młodą w tą co mam, siedziała super w kieszonce tylko musiałam główkę przytrzymać, ale dzięki temu pół kuchni wysprzątałam i pranie powiesiłam:-D
Temu kto wymyślił te cudo NOBEL sie należy:-D:-D:-D moje imieninki się zblizają więc powiem mężowi, że chce chuste dostać:-p
 
Ostatnia edycja:
Aniu ja naprawdę dziś stwierdziłam, że bez tego ani rusz, na wiosne będe tak po małą jezdzic do przedszkola i na zakupy, mała szybko w tym usnęła i przestała wrzeszczeć:-)
199.jpg
 
sińka fajniutko.

mi źle wyszło na pleckach, koło karku miałam za luźno i coś chyba za mocno koło nóżek /albo miałam tylko takie wrażenie/. Moja chusta długaśna bo 5,2 m więc jeszcze ciężko mi ją "ogarnąć". teraz wrzuciłam ją jednak do prania bo Alutek tylko się w niej zainstalował i od razu zabrał się za ciumkanie chusty :-)
 
reklama
A ja juz normalnie zjadam zeby na wiazaniu i nie wiem dalej co jest nie tak:confused::wściekła/y: Dalej jak wkladam małą do kieszonki to nozki sa niesymetrycznie patrząc na mnie od przodu.... dzis idac na spacer docianełam ta strone chusty gdzie mala miala nizej nozke i niby na poczatku bylo ok. Ale jak wrocilam ze spaceru znów lewa strona nizej od prawej... juz sama nie wiem co robie zle:-( a moze to wina chusty ? chyba kupie druga i sprawdze jak ta druga bedzie sie spisywac.
Wkleilabym zdjecie zeby pokazac o co mi chodzi , ale chwilowo nie mam kabla do aparatu.

Wybralabym sie do kogos kto potrafi wiazac chusty , ale nie wiem czy znajde kogos w swoich okolicach - moze doradzicie gdzie szukac takich osob w swojej lokalizacj??


Poki co bede musiala chyba odlozyc chustonoszenie bo boje sie zeby mala nie miala problemow z bioderkami skoro nie umiem jej poprawnie zamotac :zawstydzona/y:
 
Do góry