reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe brzuszki :)

A mój pępek jest ciągle wklęsły (z Franiem też tak miałam), za to nie mam teraz linea negra (tej linii od spojenia do pępka i potem aż do piersi), a z Frankiem miałam do samej góry. Także u mnie sprawdza się reguła, że z chłopcem linea negra jest do piersi, a z dziewczynką lekka do pępka, albo w ogóle. A u Was tak to działa?
 
reklama
U mnie w brzuszku chłopczyk i mam linie od spojenia do piersi, a pępek też wyszedł, chociaż normalnie jest bardzo głęboki i pierwszy raz w życiu koniec pępka zobaczyłam :-D
 
Dżejka - to chyba się sprawdza właśnie. Dziewczynki - linia do pępka lub wcale. Chłopcy - linia do piersi.

Oj to niedoczytalam. Teraz słyszałam już kilka razy ze mam brzuch na chłopaka a moim zdaniem jest taki sam jak przy pierwszej ciazy może troszkę większy i niestety teraz zryty wstretnymi rozstepami. Smaruję się cały czas po kilka razy dziennie a i tak wyszły. Zobaczymy na ile uda mi się je złagodzić po porodzie. Z resztą ta ciąża dużo bardziej mnie zmasakrowala pod względem urody np. Masa naczynek na nogach.
A o tych rozstepach to fajnie powiedziała jedna położna ze ten kto nie musi nie będzie ich widział a temu co będzie widział nie będą przeszkadzały... tylko gorzej ze mi bardzo przeszkadzają bo zawsze mialam fisia na punkcie właśnie brzucha
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży miałam sporo większy brzuch, dużo więcej kg na + i linię od pępka w dół, pępek wklęsły. Teraz brzuchol mniejszy, linii brak, pępek nadal wklęsły, ot taka dziura :-D a i tu i tu chłopiec. Uwydatnianie się tej całej żyły to chyba kwestia organizmu, tak samo jak z rozstępami, jedna ma, druga nie ;-)
 
Do góry