reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe brzuszki :)

A mój pępek jest ciągle wklęsły (z Franiem też tak miałam), za to nie mam teraz linea negra (tej linii od spojenia do pępka i potem aż do piersi), a z Frankiem miałam do samej góry. Także u mnie sprawdza się reguła, że z chłopcem linea negra jest do piersi, a z dziewczynką lekka do pępka, albo w ogóle. A u Was tak to działa?
 
reklama
U mnie w brzuszku chłopczyk i mam linie od spojenia do piersi, a pępek też wyszedł, chociaż normalnie jest bardzo głęboki i pierwszy raz w życiu koniec pępka zobaczyłam :-D
 
Dżejka - to chyba się sprawdza właśnie. Dziewczynki - linia do pępka lub wcale. Chłopcy - linia do piersi.

Oj to niedoczytalam. Teraz słyszałam już kilka razy ze mam brzuch na chłopaka a moim zdaniem jest taki sam jak przy pierwszej ciazy może troszkę większy i niestety teraz zryty wstretnymi rozstepami. Smaruję się cały czas po kilka razy dziennie a i tak wyszły. Zobaczymy na ile uda mi się je złagodzić po porodzie. Z resztą ta ciąża dużo bardziej mnie zmasakrowala pod względem urody np. Masa naczynek na nogach.
A o tych rozstepach to fajnie powiedziała jedna położna ze ten kto nie musi nie będzie ich widział a temu co będzie widział nie będą przeszkadzały... tylko gorzej ze mi bardzo przeszkadzają bo zawsze mialam fisia na punkcie właśnie brzucha
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży miałam sporo większy brzuch, dużo więcej kg na + i linię od pępka w dół, pępek wklęsły. Teraz brzuchol mniejszy, linii brak, pępek nadal wklęsły, ot taka dziura :-D a i tu i tu chłopiec. Uwydatnianie się tej całej żyły to chyba kwestia organizmu, tak samo jak z rozstępami, jedna ma, druga nie ;-)
 
Do góry