reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe chustonoszenie

reklama
nie, elastyczna tylko i wyłącznie z trzema warstwami materiału, dziecko wkłada się w już zawiązaną chustę Chusta Wiązana Elastyczna

Kachasek
, czyli rozumiem , że przy elastycznej chuście w grę wchodzi tylko wiązanie na kieszonkę taką jak w podanym przez Ciebie linku.
A czy mogę jeszcze prosić raz o podanie nazwy chusty nieelastycznej którą polecasz ? Musiałabym znów wrócić do początku wątku, a wiem, że Ty masz to wszystko w jednym paluszku. Z góry dziękuję :-D
 
karola, dokładnie, tylko to, co w linku, kieszonka lub kołyska ale tylko w ten sposób
Osobiście na początek poleciłabym nati (natibaby), bo nie wiem, jakie jeszcze są miękkie od nowości. Tak jak pisałam bebelulu rapalu są strasznie sztywne, didymosa mam używanego (na dodatek indio, więc nie skośnokrzyżowy ale też super), ellaroo też nie jest skośnokrzyżową i też nie wiem jaka jest nowa. Dziewczyny kupowały Storchenwiege i girasola jak dobrze pamiętam, to może się wypowiedzą:tak:
 
hej

mam już kieszonkę w domu ale za chiny nie wiem jak Alutka do niej włożyć :szok: jak go włożyłam 2 razy to mi "przepadł" w tej kieszonce, strasznie głęboka jest...ale pewnie to ja nie wiem "o co kaman" i dlatego tak. To jest pouch "Babybean", rozmiar XXL.
 
Ostatnia edycja:
Ja mam Girasola, ale niestety nie mam porównania z innymi chustami, bo nie miałam okazji przymierzać innych, więc nie wiem. Ogólnie ja spokojnie zakładam tą chustę i dobrze mi się ją dociąga.
 
dzięki asia, właśnie oglądam :-)
ja za moją dałam śmieszne pieniądze wiec nie wiem czy sprzedam,...może zostawię na później, na spacery bo ona leciutka, mało miejsca zajmuje a czasami na spacerze jak się Alutek zmęczy może być przydatna. No i może mój małżon tą założy bo o zamotaniu go w chustę nie ma mowy, jak mu powiedziałam to postukał się w głowę a mnie zapytał czy się dobrze czuję dziś :-D
 
klementyna a może ona za duża?
Mój już nawet nie puka się w głowę, jak mówię, że może dam mu chustę, tylko pyta po co mu chusta i głupie miny stroi. Jak spytałam, czy jak Klaudia podrośnie będzie w nosidle nosił, powiedział, że już szybciej. Muszę się za szycie więc wziąć:tak: choć nie powiem, noszenie sprawia mi przyjemność, ale jak młoda będzie cięższa, to tatuś też niech podźwiga:-D
 
reklama
może za duża, faktycznie :baffled: ale nic to, spróbuję raz jeszcze a jak nic nie wyjdzie z tego to odłożę ją na "później", niech Alutek urośnie.

Nati już mam w domu, kolorki piękne - takie jak lubię i faktycznie miła w dotyku i miękka, Maleństwo śpi to idę potrenować na miśku :tak: Mój mi wczoraj powiedział też, że jak będę miała tą chustę na sobie a w niej Alutka to on ze mną nigdzie nie wyjdzie albo będzie szedł za mną :-D:-D:-D myślałam, że się zesikam ze śmiechu.
 
Do góry