WRZESIEŃ!!!!

[martusia_78]

Witam po weekendzie :-)

Tak na poczatek

Życzę Ci Mamo
stu lat życia w uśmiechu
i radosnych oddechów
milion chwil bez złości
i wszelkiej pomyślności​

Weekendzik minal nam superancko :-)

W sobote po sniadanku wyruszylismy na miasto po jedzonko. Ale jak to zwykle bywa oprocz jedzonka kupi sie cos jeszcze ;-)Tak wiec maz obkupil sie w ciuszki, a gdy ja przymierzalam bluzeczki to corcia namowila tatusia na skrzydelka motylka i rozdzke Teraz chodzi i mowi czary mary czary mary :-):-):-) Mnie sie nic nie podobalo, wszytsko jakies takie dziwne. Czuje sie jakbym za star juz byla na takie laszki ;-)Potem poszlismy do Argosa (ten sklep z samymi katalogami) zeby wziasc nowe promocyjne ulotki. Od dluzszego juz czasu myslelismy o zmianie aparatu fotograficznego wiec stwierdzilismy, ze chcialibysmy tylko zobaczyc jak on jest i czy rzeczywiscie taki wybajezony jak to opisywali w katalogu. No ijak nam go pokazali (byla ostatnia sztuka) i to jeszcze w promocji i torba do niego za pol ceny. No to sie zdecydowalismy. No i kupilismy sobie to cudo :-):-) Jestem przeszczesliwa. super zdjecia robi i wreszcie mam takio jakim cale zycie marzylam :-):-):-) Reszta dnia nam uplynela na testowaniu aparaciku ;-)

W niedziele zebralismy manele i pojechalismy na wycieczke nad ocean ale tym razem do Portrush. Po drodze zachaczylismy o miasteczko, w ktorym jest pelno roznych marketow, zeby zobaczyc co tam maja ciekawego ;-)Na dzien dobry maz w maszynie co wyciaga sie maskotki wygral dla malej kłapouchego, ktory za pazucha mial 20 funtow. Super. Potem poszlismy poogladac sprzecik. Maz napalil sie na kino domowe, ale wyszlismy z laptopem Dostalam wczessniejszy prezent na urodzinki :-):-):-):-):-) wlasnie zniego do Was pisze :-):-):-) Jest super No i tylko mojjjjjjjjj. Po zakupach pojechalismy nad ocean. Mimo, z ebylo bardzo cieplo i ladnie na dworze to nad samym oceanem wialo jak cholera, pozwiedzalismy troche klify, poogladalismy jachty i statki, a na koniec musielismy zaliczyc plac zabaw ;-)kolejny weekend zaliczam do mega udanych :-)

Dzis jestem troszke smutna.
Zawsze w Dniu Mamy mam malego dolka.
​

 

[martusia_78]

Edytko gratuluje Olence umiejetnosci.
Ja to zzawsze ryczalam ze wzruszenia jak moja mala zaczela cos nowego robic.

Ciesze sie ze chrzsciny sie udaly.

Asiu jak tam Twoj glosik ??

Co do tej stronki to naprawde malo filmow tam maja. To zagraniczna stronka dlatego polskich filmow maja malo. Ja z niej sciagam tylko seriale.

Nie ogladalam tego serialu Potyczki Amy. Fajny jest ??

Ciesze sie, ze nasza fotorelacja sie podobala :-)

Asiu przykro mi, ze Jula choruje:-(
Duzo zdroweczka dla niej.
Ciekawe co to sie przyplatalo.


Anineczko wiesz Matt byl na imprezce to spac nie chcial tylko szalenstwa mu w glowie byly;-)

A tak powaznie to wspolczuje. Najgozej jest jak dziecko nie chce spac kiedy sie jedzie w odwiedziny. I czlowiek wkurzony bo ani sie juz nie posiedzi ani dziecka nie uspi. My tak mielismy raz z mala. Myslalm, ze wyjde z siebie. Ale w koncu wzielam ja d towarzystwa mimo, z ejuz bylo pozno.posiedziala z nami chwile zobaczyla, kto jest, co sie dzieje i zaraz poszla znow spac

Do potem;-):-)

Lecimy na spacerek

 

[kinek]

Cześć kobiałki,

U mnie Armagedonu ciąg dalszy.Nie mam kiedy usiąść do kompa ...szczególnie wieczorami, bo komp stoi w pokoju, gdzie śpi teściówka ...
Mam nadzieję, że za jakieś 2 tygodnie ( jak wyjdą fachury) będę miała więcej czasu

Całuję Was mocno w W Dniu Naszego Święta i życzę jeszcze więcej anielskiej cierpliwości, duuużo uśmiechu i powodzenia w realizacji nie tylko "mamowych" celów :-)

 

[anineczka]

Pije popołudniową kawusie.Któraś się skusi ?
Dwa prania zrobione,zaraz wstawie trzecie
Piore dziś tak dużo,bo mąż obiecał,że poprasuje dziś wieczorem
No,żeby się nie nudził to będzie miał tego wielką sterte

Matt śpi....pierwsza drzemka rano trwała 3,5 godziny
Teraz następna...
Nie dziwie mu się,.Sama z chęcią bym odespała nocke

Martuś.Mi chodzi o dzisiejszą nocke,a ona już była w domku
A dzieci z nami nie imprezują.
Matt chodził spać o 20:00 a Antek o 22:00 dopiero później wyciąga się alkohol
Dzieci nasze nie muszą wiedzieć co pijemy i kiedy

Kinek oj ten Twój ogród mnie strasznie interesuje ;-)
I wcale Ci się nie dziwie,że nie masz na nic czasu.Tybmardziej jak gościa masz w domku :-)
Wszystko wszystkim ale wracaj szybciutko do nas.

Asiu kurcze zdrówka Juli życze.
Coś ostatnio choróbska dają jej popalić :-(
Trzymajcie się mocno.

Edziu Gratki dla Olci.
No no bravo.
Sama bym stwierdziła,że dziecko jeszcze za małe,ale widocznie miała dobrego nauczyciela.
A ja w skrytej zazdrości dziś będe trenowała Matta coby się naumiał kosi kosi robić
Zapytaj się Maćka czy chce,żeby Mama mu wykorkowała
I czy nie może siedziska przenieść z Twojej głowy na męża ?

 

[martusia_78]

[quote='Anineczka"] Martuś.Mi chodzi o dzisiejszą nocke,a ona już była w domku
A dzieci z nami nie imprezują.
Matt chodził spać o 20:00 a Antek o 22:00 dopiero później wyciąga się alkohol
Dzieci nasze nie muszą wiedzieć co pijemy i kiedy [/quote]

Anineczko a ja myslalm, ze w nocke na imprezce tak marudzil.
Dobre podejscie Nasza tez nie wie co pijemy ;-)jezeli imprezka jest u nas. Ale jak my idziemy w goscine to niestety cora nie spi i mowi zdrowko i stuka sie soczkiem z ciotkami iwujkami ;-)Z tym, ze ona mysli pewenie, ze wszyscy soczek maja ;-) Zdazylo sie jak byla w wieku Matta, ze poszla sapc jak zwykle wieczoekiem my zaczelismy imprezowac, a ona obudzila sie wyspana okolo 2 ciekawa co sie dzieje i skad te glosy. Wiec ja zanioslam na imprezke, popatrzyla z pol godzinki i poszla spac i spala do bialego rana

Kinek na dlugo tesciowka przyjechala ??

 

[kinek]

Hej,

Ja na momentos z kawą ;-)

napisała Ania :

Kinek oj ten Twój ogród mnie strasznie interesuje ;-)
I wcale Ci się nie dziwie,że nie masz na nic czasu.Tybmardziej jak gościa masz w domku
Wszystko wszystkim ale wracaj szybciutko do nas.

Anineczko, a mi się wydaje , że ten mój ogródek zacznie dopiero jakos wyglądać w przyszłym roku . Trawa dostała mocno po d.... W miejscach gdzie była zdzierana darń, nie odbija tak jak powinna, w wielu miejscach będzie dosiewana nowa. POza tym będziemy sadzić rośliny średniej wielkości ( te okazałe, to zbyt duży koszt) i początkowo może się wydawać, że na rabatach ...sama kora ...Trochę czasu upłynie zanim ogród będzie piękny ...

Martusiu, teściówka przyjechała pewnie na miesiąc...moę uda mi sie ja zatrzymac do paczątku lipca...

Edziu, twoja Oleńka nie tylko śliczna ale i mądra główka
Przypomniała mi sie Hania robiąca kosi- kosi...Boże, jak ja bardzo przeżywałam te małe sukcesiki ...Gdzieś nawet mam mały filmik
A w ogóle zdjęcia z chrzcin boskie...Wyglądałyście PRZEPIęKNIE !!!!!

 

[anineczka]

Witam

Ja z kawusią jestem.
Dziś pogoda do bani.Pada deszcz.Ale normalka jak w Pl słońce świeci
Całe szczęście,że wczoraj poprałam sterte ciuchów.
Dziś inne porządki się czają.

Oduczamy Mateuszka nocnego karmienia i dziś było nawet nieźle.20 minut marudzenia.
Super.

Kinuś wiem,że masz racje z tym ogródkiem
Tak więc ja sobie poczekam....kilka lat

 

[monia77]

Hej:-)
Wczoraj Kamcia urządziła mi dzień matki. Na sekundę nie zasnęła i marudziła na przemian z atakami głupoty. Dibrze, że pogoda fajna to pospacerowałyśmy

Edytko, idę oglądnąć fotki. Ciesze sie, ze wszystko poszło po Waszej mysli i chrzciny sie udały. A Maciuś to mały terrorysta. Znam to, mam tak samo, tyle, że tak wczesnych pobudek nie mamy. Poza tym Kama potrafi nieźle rozrabiac pod warunkiem, że jest w znanym sobie miejscu. W obcym miejscu dziecko anioł
Gratulacje dla Olci i dla babci . Obie sa mądre, mnie nie przyszłoby do głowy uczyć Kame takich rzeczy tak wcześnie. Szczerze, to wogóle ją tego nie uczyłam

Anineczko, kolejny udany wyjazd za Wami. A Mati dał Ci w kość. Pewnie chłop był wyspany i chciał się bawic, tyle, że mama i tato chcieli spać. Ja mam kupę prasowania w szafie. Kiedy ją odsuwam to się wysypuje, zbieram i wpycham znowu i tak w kółko. Nie znoszę prasowania, ale wole to niz sprzątanie

Kinek, dobrze, że dogadujecie sie z teściową. Ja nie wiem, jakby było, gdyby teściowa do mnie przyjechała na tak długo. Ogród będzie z pewnością piękny, tak całkiem to pewnie dopiero za kilka lat. Gratuluję samozaparcia i chęci pracy przy tym

Martusiu, obkupiłaś się w sprzęt wszelaki. Nowy telefon, laptop, aparat. Jak szaleć to szaleć, nie;-)
A ta kolezanka i jej mąż, hmmm Może ona jest po prostu rozrzutna i dlatego mąż chce, żeby siedziała w Polsce, to wtedy jemu uda sie coś zaoszczedzić. Nie, żebym jego broniła, ale zawsze staram się patrzeć z obu stron na sprawę. A tak wogóle niech robią tak, żeby im było dobrze

Asia, jak dziś. Może u Juli to ten paskudny wirus... lubi sie rzucać na uszy lub gardło Oby nie... Zdrowiejcie szybko obie Buziaki:-)

 

[martusia_78]

Dziendoberek

I ja witam sie z kawusia :-)

U nas narazie nie pada, ale chmur pelno i slonka nie ma. Oby si enie rozpadalo bo dzis do lekatrza musze isc.

Kinek fajnie, ze tesciowka przyjechala. Pomocna dlon zawsze sie przyda

Monia no dokladnie jak szalec to szalec :-) Wiesz tego sprzeciku nikt nam nie zabierze, a i tak jest tanszy niz jakbysmy chcieli kupic go w PL
Tutaj mamy na tyle fajnie, ze oprocz czynszu nic nas ie interesuje, mamy wszelki sprzet domowy, a jak sie zepsuje to landlord naprawi, wymieni badz kupi nowy. Wiec kasiorke wydajemy tylko na nasze przyjemnosci ;-)W Wojkowicach natomiast trzebabylo myslec o wszystkim i o renowacji domku, dachu no i sprzecie uzytku domowego.

Monia corcia Ci niezly Dzien Mamy zrobila. Moja chodzila za mna pol dnia i sie tulila i wolala kocham cie mamusiu :-):-):-)

 

[edyta27]

Edytko, idę oglądnąć fotki. Ciesze sie, ze wszystko poszło po Waszej mysli i chrzciny sie udały. A Maciuś to mały terrorysta. Znam to, mam tak samo, tyle, że tak wczesnych pobudek nie mamy. Poza tym Kama potrafi nieźle rozrabiac pod warunkiem, że jest w znanym sobie miejscu. W obcym miejscu dziecko anioł

No u nas to akurat miejsce nie ma żadnego znaczenia, a nawet jest odwrotnie niż u Kamy. Im bardziej obco tym lepiej. Dziewczyny, żebyście Wy widziały, co moje dziecko odstawiło w kościele na chrzcie...!!!! Szok!!!! Akurat przy teściach się musiał popisac

Dziś pogoda do bani.Pada deszcz.Ale normalka jak w Pl słońce świeci
Całe szczęście,że wczoraj poprałam sterte ciuchów.
Dziś inne porządki się czają.

Oduczamy Mateuszka nocnego karmienia i dziś było nawet nieźle.20 minut marudzenia.
Super.

Gratuluję! Ja się chyba nigdy nie wyśpię. Jak nie jedno to drugie czegoś chce. Chociaż musze pochwalic Macka bo dzis przespał całą noc do 6 Pierwszy raz w życiu!

A co do pogody to u nas dzis słonecznie, ale średnio ciepło.

Anineczko, a mi się wydaje , że ten mój ogródek zacznie dopiero jakos wyglądać w przyszłym roku . Trawa dostała mocno po d.... W miejscach gdzie była zdzierana darń, nie odbija tak jak powinna, w wielu miejscach będzie dosiewana nowa. POza tym będziemy sadzić rośliny średniej wielkości ( te okazałe, to zbyt duży koszt) i początkowo może się wydawać, że na rabatach ...sama kora ...Trochę czasu upłynie zanim ogród będzie piękny ...


Edziu, twoja Oleńka nie tylko śliczna ale i mądra główka
Przypomniała mi sie Hania robiąca kosi- kosi...Boże, jak ja bardzo przeżywałam te małe sukcesiki ...Gdzieś nawet mam mały filmik
A w ogóle zdjęcia z chrzcin boskie...Wyglądałyście PRZEPIęKNIE !!!!!

Kinuś dziękuję za komplementy.
A co do ogrodu to zdecydowanie trochę czasu potrzeba żeby wyglądał cudnie, ale nie mam najmniejszych wątpliwości, że tak właśnie będzie.

Piore dziś tak dużo,bo mąż obiecał,że poprasuje dziś wieczorem

I czy nie może siedziska przenieść z Twojej głowy na męża ?

Czy mąż poprasował????
Może i mi go podeślesz???

A co do skakania po głowie - to musi byc moja głowa, żadna inna nie jest brana pod uwagę