reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

No i to by było po owulacji 😔 znowu nasikałam. I niestety lh już spada. Sprawdzę jeszcze kontrolnie o 21 ale już widzę że to jednak cykl bezowulacyjny 😥
Ale to tylko na podstawie testów? Ja bym zbadała progesteron po prostu za jakiś czas, bo może jednak jest szansa, ze była ta owulacja 🤞🏻Sama tak zrobię nawet
 
reklama
Nie mogę się nigdzie doczytać o świadczeniach gwarantowanych u ginekologa. Trzeba na to więcej czasu. Na różnych stronach trafiłam, ale nie podparte dokumentami.
 
Ale doła złapałam... Przed chwilą dostałam telefon, że w laboratorium nie są w stanie zrobić panelu wymazów, bo coś nie tak jest z podłożem i próbkę trzeba pobrać ponownie. W przyszłym tygodniu mam już dostać okres, po okresie muszą być 3-4 dni przerwy, więc tym oto sposobem wszystko znów odwleka się w czasie, a ja liczyłam, że uda się zrobić drożność w kolejnym cyklu. 😫 Na dodatek zaczyna mi się przeziębienie, czuję się jak 💩 i jestem 7dpo, więc zaczyna mi się pms.

kill me now steve carell GIF
 
Ale doła złapałam... Przed chwilą dostałam telefon, że w laboratorium nie są w stanie zrobić panelu wymazów, bo coś nie tak jest z podłożem i próbkę trzeba pobrać ponownie. W przyszłym tygodniu mam już dostać okres, po okresie muszą być 3-4 dni przerwy, więc tym oto sposobem wszystko znów odwleka się w czasie, a ja liczyłam, że uda się zrobić drożność w kolejnym cyklu. 😫 Na dodatek zaczyna mi się przeziębienie, czuję się jak 💩 i jestem 7dpo, więc zaczyna mi się pms.

kill me now steve carell GIF
Kurczę przytulam! A nie dasz rady podskoczyć gdzieś indziej jeszcze dzisiaj lub jutro i zrobić ponownie? Tylko wtedy musiałabyś zapłacić znowu :(
 
Ale to tylko na podstawie testów? Ja bym zbadała progesteron po prostu za jakiś czas, bo może jednak jest szansa, ze była ta owulacja 🤞🏻Sama tak zrobię nawet
Testy, pomiar temperatury, brak bólu jajnika (pojedyncze kłucia się nie liczą, mnie zwykle boli nieprzerwanie kilka dni) i zerowe libido. A owulka miała być dziś, najpóźniej jutro 😔
 
Testy, pomiar temperatury, brak bólu jajnika (pojedyncze kłucia się nie liczą, mnie zwykle boli nieprzerwanie kilka dni) i zerowe libido. A owulka miała być dziś, najpóźniej jutro 😔
Ale przecież owu może się przesunąć, być za trzy dni :) szczególnie ze to pierwsze cykle po odstawieniu anty. Jeszcze nie wszystko stracone, nie przestawaj współżyć z mężem przypadkiem! :D
 
Kurczę przytulam! A nie dasz rady podskoczyć gdzieś indziej jeszcze dzisiaj lub jutro i zrobić ponownie? Tylko wtedy musiałabyś zapłacić znowu :(
To laboratorium, do którego poszła próbka jest jedynym u mnie w okolicy i informacje stamtąd była taka, że lekarz musi pobrać próbkę ponownie. Jak sprawdzam na stronie, to w cenniku ten pakiet kosztuje 350zl, ja płaciłam 250 (ciekawe swoją drogą czy pobranie kosztuje aż 100zł), no i oczywiście ponowne badanie jest już w tej cenie. Dzisiaj już odpada, a jutro też nie mam jak podjechać. Jest jeszcze szansa, że może okres nie przyjdzie od razu początkiem tygodnia, to może się uda wtedy.
 
Testy, pomiar temperatury, brak bólu jajnika (pojedyncze kłucia się nie liczą, mnie zwykle boli nieprzerwanie kilka dni) i zerowe libido. A owulka miała być dziś, najpóźniej jutro 😔
Jeszcze nie wszystko stracone. Może właśnie się coś przesunęło i będzie później ta owulacja. Nie poddawaj się i działaj, bo jeszcze nic nie jest przesądzone! 😁
 
reklama
To laboratorium, do którego poszła próbka jest jedynym u mnie w okolicy i informacje stamtąd była taka, że lekarz musi pobrać próbkę ponownie. Jak sprawdzam na stronie, to w cenniku ten pakiet kosztuje 350zl, ja płaciłam 250 (ciekawe swoją drogą czy pobranie kosztuje aż 100zł), no i oczywiście ponowne badanie jest już w tej cenie. Dzisiaj już odpada, a jutro też nie mam jak podjechać. Jest jeszcze szansa, że może okres nie przyjdzie od razu początkiem tygodnia, to może się uda wtedy.
Trzymam kciuki, żeby okres nie przyszedł z początkiem tygodnia i zeby się udało! 🤞🏻
 
Do góry