🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

[Haynee86]

Jaką dawkę bierzesz i od jak dawna?

1500 mg od 3 miesięcy. Orientujesz się w temacie? To duża dawka?

Jest to na pewno krok do przodu, może już niedługo będzie wymierny efekt.
Ja jestem 9 miesięcy na mecie, na pewno skróciło to moje cykle, mam między 25- 27 a wcześniej były nieco dłuższe.
Trzymam kciuki za samozaparcie w zdrowej diecie, z autopsji wiem jaka to trudna walka.

Wieeeem, widzę doskonale, że poza ochotą jako taką trzeba pracować nad przyzwyczajeniami i nawykami. Wielokrotnie się łapię na tym, że jak jestem w biurze i jestem już zmęczona to z automatu podnoszę się po coś słodkiego do automatu, chociaż tak na prawdę nie mam na to specjalnej ochoty. Staram się nie ulegać takiemu automatyzmowi, ale nie zawsze się udaje

Jestem pracownikiem HR w firmie gdzie jest 80% kobiet. I tutaj jest jakoś inaczej z moim obserwacji dziewczyny chodzą na zwolnienie w okolicach końca 1 trymestru/początku 2.

Mam wrażenie ze to w sieci ludzie się tak mocno oceniają i pouczają o tym jak to „ciąża to nie choroba”, ale w życiu już się tak nie dzieje przynajmniej w moim środowisku zawodowym.

Jako powierniczka pracownic mojej firmy czasem słyszę pytania „czy to nie będzie w złym tonie jak pójdę już na zwolnienie?”. Wg mnie nie. Są różne stanowiska, a i nasze samopoczucie w ciąży bywa bardzo różne.
Są laski po kilku stratach i dla nich spokojna głowa w pierwszych tygodniach serio bywa pomocna. Czasem kluczowa.
Dodam ze pierwsza osoba która komentuje L4 koleżanki jest zazwyczaj inna kobieta

PS. Nie popieram patologii: „załapie się do pracy, zajęte w ciąże i na L4”. bo i takie się zdarzaly

U mnie najczęściej właśnie koło 4-5 miesiąca szły. Ja poszłam w czwartym, bo byłam w szpitalu i później usłyszałam, że właściciel firmy komentował, że jak w ciąży to zaraz wszystkie chore i na L4 idą zamiast pracować Niby nie do mnie personalnie, bo jeszcze 3 laski zaszły w ciążę w krótkim czasie przed mną, ale niesmak jest. Tyle, że to ogólnie specyficzny człowiek nie znoszący sprzeciwu. Ja po szpitalu jeszcze wróciłam, więc go pewnie zdziwko wzięło Mnie gin zaczął pytać czy już chcę tak od drugiego trymestru.

 

[kate01]

W poprzednich cyklach miałam wcześniej wyższe temp. Zdarzały się i lekko ponad 37 a w tym najwyższa to dzisiejsza i ledwo 36.78 chyba, że wpływ mają warunki spania, bo mierzę ciągle tak samo i o tej samej porze.
Zobacz załącznik 1565434

Może coś w tym jest ,mi się też utrzymuje ok 36.7

 

[nieznośne_poplątanie]

1500 mg od 3 miesięcy. Orientujesz się w temacie? To duża dawka?

Ja zaczynałam od 500, a teraz mam 1000. Gdzieś czytałam, że biorą też 2x850, więc jeszcze więcej, ale nie mam pojęcia jaką dawkę uznaje się za dużą.

 

[MatkaWariatka37]

I dobrze myślałam. Poproszę o wpisanie kropeczki bo cioteczka właśnie przyszła. Coraz krótsze mam te cykle.... W końcu znikną jak tak dalej pójdzie

 

[AnnMar88]

Ja zaczynałam od 500, a teraz mam 1000. Gdzieś czytałam, że biorą też 2x850, więc jeszcze więcej, ale nie mam pojęcia jaką dawkę uznaje się za dużą.

Ja mam 2000 na noc (2x1000). No ale u mnie po 1h insulina ponad 100...

 

[nudella]

Może coś w tym jest ,mi się też utrzymuje ok 36.7

Zobaczę jutro czy coś skoczy i jestem pierwsza w kolejce na otwarcie apteki, na szczęście jest blisko Już mówiłam mężowi, że pójdę rano bo bułki do sklepu Jak będzie jeszcze ta druga kreska to podzielę się z nim tą wiadomością i jedziemy na betę

 

[nieznośne_poplątanie]

Ja mam 2000 na noc (2x1000). No ale u mnie po 1h insulina ponad 100...

A jak to właściwie wygląda później? Jest w ogóle jakaś kontrola czy po prostu tak się je ciągle bierze i bierze?

 

[Haynee86]

I dobrze myślałam. Poproszę o wpisanie kropeczki bo cioteczka właśnie przyszła. Coraz krótsze mam te cykle.... W końcu znikną jak tak dalej pójdzie

Spójrz na to z innej strony - krótsze cykle to częstsza szansa na zajście w ciążę

Ja mam 2000 na noc (2x1000). No ale u mnie po 1h insulina ponad 100...

Sprawdziłam aż swój wynik i ja mam 388,00 uU/ml, więc chyba w innych jednostkach

Zobaczę jutro czy coś skoczy i jestem pierwsza w kolejce na otwarcie apteki, na szczęście jest blisko Już mówiłam mężowi, że pójdę rano bo bułki do sklepu Jak będzie jeszcze ta druga kreska to podzielę się z nim tą wiadomością i jedziemy na betę

A to nie powiedziałaś mu jeszcze nic?

 

[nudella]

A to nie powiedziałaś mu jeszcze nic?

Nieee, boję się, że to jakieś fake kreski na testach z Amazona i chce potwierdzić jeszcze na jakimś innym albo sama się boję, że to może być prawda i kolejny dzień mnie o tym przekona.

 

[nieznośne_poplątanie]

Nieee, boję się, że to jakieś fake kreski na testach z Amazona i chce potwierdzić jeszcze na jakimś innym albo sama się boję, że to może być prawda i kolejny dzień mnie o tym przekona.

Gdyby te Twoje piękne różowe kreski były fałszywe, to jutro piszę do prezydenta o zakazanie ich sprzedaży.