reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

Czyli jesteś mój rocznik :) Ja się nie czuje ani odrobinę za stara na dziecko, wręcz odwrotnie, wreszcie dojrzała do macierzyńśtwa plus w idealnej sytuacji życiowej: mąż, stała, w miare dobrze płatna praca i pewność powrotu do niej oraz przestrzeń w sercu i głowie dla nowego człowieka w moim życiu. Ale Ty masz inna stuacje, masz już małych ludzi, któzzy na Tobie polegają i więcej aspektów sprawy do rozważenia.

Dziś urodziny mojej przyjaciółki, a u mnie w mieście jest festiwal food trucków, także po pracy idziemy z jeszcze jedną przyjaciółką się najeść jakiś dobroci, a potem na ploty :)

Współczuje bardzo przejść :( W moim towarzystwie niemal nikt nie ma więcej niż 2 dzieci. Znam kilka osób z 3, ale nikogo w moim wieku z 4 i więcej. Podejrzewam, że dużo ludzi by chciało, ale się obawia, że nie podoła. Ja bym szła za głosem serca, ale ja to jestem bezdzietna lambordziara jeszcze, więc co ja tam wiem 😅
Ja też absolutnie nie czuje się stara na kolejne macierzyństwo.corke urodziłam późno,28 lat...Teraz mam dom,rodzinę,męża, super prace i tylko kolejnego dziecka brakuje do pełnego szczęścia,znaczy ja jestem mega szczęśliwa,mam córkę która kocham ponad życie, ale bym poprostu chciała mieć 2 dziecko z mężem. Zawsze moim marzeniem było mieć 2 dzieci
 
reklama
Czyli jesteś mój rocznik :) Ja się nie czuje ani odrobinę za stara na dziecko, wręcz odwrotnie, wreszcie dojrzała do macierzyńśtwa plus w idealnej sytuacji życiowej: mąż, stała, w miare dobrze płatna praca i pewność powrotu do niej oraz przestrzeń w sercu i głowie dla nowego człowieka w moim życiu. Ale Ty masz inna stuacje, masz już małych ludzi, któzzy na Tobie polegają i więcej aspektów sprawy do rozważenia.

Dziś urodziny mojej przyjaciółki, a u mnie w mieście jest festiwal food trucków, także po pracy idziemy z jeszcze jedną przyjaciółką się najeść jakiś dobroci, a potem na ploty :)

Współczuje bardzo przejść :( W moim towarzystwie niemal nikt nie ma więcej niż 2 dzieci. Znam kilka osób z 3, ale nikogo w moim wieku z 4 i więcej. Podejrzewam, że dużo ludzi by chciało, ale się obawia, że nie podoła. Ja bym szła za głosem serca, ale ja to jestem bezdzietna lambordziara jeszcze, więc co ja tam wiem 😅
Ja zawsze chciałam 3 🙈 to było zanim urodził się młody 😂😂😂. Chociaż wszyscy mówili, że mi się szybko odechce drugiego ...a ja w sumie już jak młody miał 6 miesięcy byłam gotowa 🤷 i nadal się tego trzymam 😎
Mam wrażenie, że teraz jest jakaś nagonka na posiadanie dzieci, w ogóle chęć zakładania rodziny 🤷 wszystko przedstawiają jak najgorszą rzeczą w życiu 🤦 Przeraża mnie trochę ten korpo świat 😔
 
Kilka dni temu spontanicznie umówiłam się do gina, żeby zrobić jakieś badania itp, bo jak się tak Was naczytam, to mam wrażenie, że jestem lekkoduchem i idziemy na żywioł ;) Byłam dzisiaj i zleciła mi jakieś podstawowe badania, ale też kazała po dalszą diagnostykę kierować się już do poradni leczenia niepłodności. No i m.in. kazała zrobić usg w 10 dc, ale wtedy w ogóle nie ma lekarza i umówiłam się w 11 dc. Niby monitoring trzeba zacząć w 5-10 dc. Nie znam, się, wy macie większe doświadczenie. Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale mam raczej dłuższe cykle 31-32 dni. Myślicie, że jest sens na tego 11 iść, czy próbować się wstrzelić już za miesiąc?

Jest sens iść w 11 dc, przy długości Twojego cyklu nie jest to za późno ;)
 
Ja zawsze chciałam 3 🙈 to było zanim urodził się młody 😂😂😂. Chociaż wszyscy mówili, że mi się szybko odechce drugiego ...a ja w sumie już jak młody miał 6 miesięcy byłam gotowa 🤷 i nadal się tego trzymam 😎
Mam wrażenie, że teraz jest jakaś nagonka na posiadanie dzieci, w ogóle chęć zakładania rodziny 🤷 wszystko przedstawiają jak najgorszą rzeczą w życiu 🤦 Przeraża mnie trochę ten korpo świat 😔
Akurat moje korpo to jest idealne środowisko do zakładania rodziny i rodzenia dzieci 😁 Zastanawiałam się nad zmianą pracy nie tak dawno, alegdzie indziej będę miała pracę zdalną, elastyczne godziny pracy, możliwość wyjscia i odebrania dzieciaka z przedszkola w trakcie dnia, pewność powrotu z macirzyńskiego na takie samo, albo równorzędne stanowisko, brak fochów na L4 itd. To świat "janusz polskiego biznesu spólka zoo" nie sprzyja dzietności 😉
 
Akurat moje korpo to jest idealne środowisko do zakładania rodziny i rodzenia dzieci 😁 Zastanawiałam się nad zmianą pracy nie tak dawno, alegdzie indziej będę miała pracę zdalną, elastyczne godziny pracy, możliwość wyjscia i odebrania dzieciaka z przedszkola w trakcie dnia, pewność powrotu z macirzyńskiego na takie samo, albo równorzędne stanowisko, brak fochów na L4 itd. To świat "janusz polskiego biznesu spólka zoo" nie sprzyja dzietności 😉
co to za korpo, chciałabym pracować a takim korp 😀, generalnie ja zmieniłam pracę rok temu, umowę mam jeszcze przez kilka miesięcy ale liczę że gdybym zaciążyła to znajdę sobie później pracę
 
Jesteśmy w podobnym położeniu. Jestem dwa lata starsza , mam 3 dzieci i bez efektu staram się o 4 dziecko od 2 lat (poronienia i cp po drodze). A w tym cyklu przesadzilam chyba łącząc castagnus, olej z wiesiołka, miovelia nac , magnez-cynk-b6 albo to przypadek - ale jestem w 32 dc i nadal czekam na @. Jeśli nie przyjdzie przez weekend czas na lekarza... nie wiem co się tam zastopowało, ale mam tylko w srodku obok szyjki odrobinę krwi albo brązowy śluz od kilku dni i nic się wiecej nie rozwinęło, a temperatura miesiączkowa.

I tez mam dylematy, czy to dobrze ze chcę kolejne dziecko... czy dam sobie radę, ale nie zapowiada się.
Ja to czasami myślę że bliżej mi do menopauzy niż ciąży, a ta wszechobecna chęć kolejnego dziecka to tylko tykanie zegara biologicznego. Ostatnio cykle mi się rozjechały, pewnie też przez stres bo najmłodszy dosc poważnie zachorował w marcu i dopiero teraz wychodzimy na prosta. Z plusów to my się nigdy nie musieliśmy starać długo o dziecko, zawsze 1, 2 cykl i ciąża. Ale nie oszukujmy się byłam młodsza, i choć nie czuje się na swój wiek (37) to jednak organizm już nie taki młody. Moja mama mi ostatnio powiedziała że u niej menopauza zawitała ok 42 lat więc mi już dużo nie brakuje i te nieregularne cykle to znak że u mnie sie powoli zaczyna.
Póki jest szansa będę się starać. Łatwo nie będzie to wiem na pewno ale warto.
 
co to za korpo, chciałabym pracować a takim korp 😀, generalnie ja zmieniłam pracę rok temu, umowę mam jeszcze przez kilka miesięcy ale liczę że gdybym zaciążyła to znajdę sobie później pracę
Wielkie, międzynardowe, w samej Polsce 5 tys ludzi. Po prostu nie może sobie za bardzo pozwolić na łamanie praw pracowników. Ja pracuje w HR, więc i tak wiem, że na tle np takiej Holandii to my jesteśmy tani, mało rozczeniowi i mamy ułamek praw/benefitów, które mają na zachodzie. Także łaski nie robią ;)

Jasne, że znajdziesz, bezrobocie teraz w PL prawie nie istenieje. No chyba, że miszkasz w okolicy, gdzie ciężko z praca, bo wciąż są takie w Polsce. Ale generalnie teraz raczej praca szuka człowieka, a nie odwrotnie.
 
Ech. Ostatnie dni sa dla mnie jakies dziwne.
Nie wiem czy ktos tak ma, ale przyszedł jakis czas ze ciągle myślę o dziecku. Chce tak bardzo ze uwazam ze moje życie bez rodzicielstwa bedzie niekompletne, nieszczęśliwie.
Nie odczuwalam tego tak intensywnie wczesniej.
No i aż wstyd mi nawet to pisac, bo to jest 8 cykli starań przy dziewczynach co walczą latami.
Sorki za smecenie.
Ja miałam podobnie przy pierwszych staraniach . Już miałam w
Głowie ,ze chyba nigdy nie zostanę matka ,a tak pragnęłam dziecka czułam się niekompletna i niespełniona .ponad dwa lata się starałam . Jak się udało to nawet nie zauważyłam ,ze w ciąży jestem 😵 Zaczęłam wymiotować i zrobiłam test wizyta u lekarza a tam 9tc.
 
reklama
Hej 🙂 moim zdaniem masz całkiem ładny wynik progesteronu. Czy lekarz wytłumaczył Ci, po co masz brać duphaston? Nawet gdyby doszło u Ciebie do ciąży, to masz bardzo spoko swój progesteron. Skoro miałaś owu, to cykl nie powinien się rozjechać.
Jak dla mnie, to drugi lekarz lepiej prawi 🙂
Dziękuję za odpowiedź! :) No właśnie nic mi ten pierwszy nie powiedział, mam wrażenie, że to po prostu taki standard przy stymulacji - najpierw letrozol, później ovitrelle a na końcu jakiś progesteron. I nawet nikt nie sprawdza, czy to ma sens 😆 to tym razem posłucham tego lekarza, który mówi, żeby nie brać. To moja druga stymulacja, poprzednio brałam progesteron, to teraz spróbujmy bez 🙃
 
Do góry