🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

[wrobelmm]

Bylam wczoraj po pracy na becie i dziwna sytuacja testy pokazują mi dwie kreski, a w tescie z krwi beta wysza 0,7 mIU/ml wiec mało. Nie wiem czy przez to że ze pielęgniarka miala problem z pobraniem krwi i grzebala mi igłą 10 min i moze cos zle pobrała, czy o co chodzi. A tak sie juz wczoraj cieszyłam tym pozytywnym testem i dzis rano. A tu klops za 30 min pojawily mi sie wyniki z lab.

Powtarzałaś dzisiaj test? Bo przy takiej wartościach bhcg, drugiej kreski nie powinno być widocznej (superczułe maja wykrywalność od Ok. 10 mIU/ml). Najlepiej by było, gdybys powtórzyła betę, żeby wykluczyć błąd laboratorium.

 

[annn1]

Powtarzałaś dzisiaj test? Bo przy takiej wartościach bhcg, drugiej kreski nie powinno być widocznej (superczułe maja wykrywalność od Ok. 10 mIU/ml). Najlepiej by było, gdybys powtórzyła betę, żeby wykluczyć błąd laboratorium.

Tak powtarzałam i mimo że w nocy wstawałam do toalety to test zrobiny rano też pokazał bladą kreskę.

 

[wrobelmm]

@Myszko krew już upuszczona? Trzymam kciuki za piękny przyrost

 

[wrobelmm]

Tak powtarzałam i mimo że w nocy wstawałam do toalety to test zrobiny rano też pokazał bladą kreskę.

Powtórz wiec dzisiaj betę. Trzymam kciuki, żeby się okazało, że tamten wynik to tylko błąd w labie

 

[amusedxxx]

Wczoraj robiłam test Pink z domowego laboratorium, dzisiaj z facelle. Zdjecie mam tylko wczorajszego

No kreska jak widoczna jak byk bardzo trzymam kciuki, żeby to był błąd laboratorium!

 

[Dong]

Hej wszystkim przeleciałam wszystkie wpisane posty na wrzesień gratuluję dziewczynom, którym się udało i trzymam kciuki żeby tak zostało krótko o sobie - staramy się od 3 lat o drugie maleństwo. ( przyznaję że ostatni rok mniej niż bardziej bo zmieniłam pracę, nie brałam wszystkich tabletek, itp. ) - na pełnej do starań wróciłam niedawno, bo od 3 miesięcy. Miesiąc temu pierwszy raz miałam jakiś sygnał, że jednak te plemniki nie idą w eter, bo moje szczęście trwało całe 2 dni. Wyłapałam ciążę biochemiczną - po 4 dniach od pozytywnych testów dostałam okresu. Między 8-11 dc podejrzewam owulację przez objawy jakie miałam no i aktualnie 19 DC. Mam nadzieję, że i w tym miesiącu zobacz piękne dwie kreski

Hej zapraszamy kiedy będziesz testować?

 

[anyżowa]

Strasznie szybko zleciał ten czas. Udało Ci się ogarnąć wszystkie badania, które planowałaś zrobić podczas pobytu?

Tak, czas niestety zleciał bardzo szybko.
Tak, ogarnęłam badania wszystkie, wymazy Mucha do drożności cytologie, biocenoze. Inne badania hormonalne , plus dodatkowo zlecane typu acth i test hamowania deksametazonem. Mam wykluczonego guza nadnerczy, w hormonach wszystko w porządku- poza męskimi, DHEAS i testosteronem, mam stwierdzony hiperandrogenizm,( co wiąże się z utrudnieniem zapłodnienia) bez pcos, bardzo prawdopodobne, że na podłożu genetycznym, lekarz powiedział mi , że nadwagą " też sobie pomogłem, ale nie znacznie" , więc mimo wszystko dobrze by było zrzucić jeszcze parę kilogramów.
Mam badania, z którymi muszę uderzyć jeszcze do jakiegoś lekarza, bo byłam przed wyjazdem na wizycie i miał na drugi dzień zadzwonić do mnie na teleporade, pieniadze skasował, ale nie oddzwonił

Narazie czekam na wszystkie wyniki i pomyślimy co dalej.

 

[amusedxxx]

Wczoraj robiłam test Pink z domowego laboratorium, dzisiaj z facelle. Zdjecie mam tylko wczorajszego

i w sumie jak tak myśle to chyba rzadko kiedy tak niski wynik jest podawany w konkretnej wartości? zazwyczaj to chyba po porostu ze wynik jest mniejszy niz bodajże 2,3? Ale nigdy sama nie robiłam bety, kojarze tylko co widziałam na forum zazwyczaj

 

[Chałka]

Bylam wczoraj po pracy na becie i dziwna sytuacja testy pokazują mi dwie kreski, a w tescie z krwi beta wysza 0,7 mIU/ml wiec mało. Nie wiem czy przez to że ze pielęgniarka miala problem z pobraniem krwi i grzebala mi igłą 10 min i moze cos zle pobrała, czy o co chodzi. A tak sie juz wczoraj cieszyłam tym pozytywnym testem i dzis rano. A tu klops za 30 min pojawily mi sie wyniki z lab.

Zrób na spokojnie jutro test i powtórz bete. Bardzo dziwne, że bata niska, a test pozytywny, może coś rzeczywiście poszło źle w laboratorium...?

Dziewczyny ja z pytaniem: umawiam się do ginekologa na kontrole, ale gdybym przypadkiem była w ciąży (testuje 10, to chciałabym, żeby ta wizyta mogła już ptwierdzić ciąże na USG. Ostatnia miesiączka 13.08, cykle mam 28 dniowe. Dobrych lekarzy mam dostępnych najwcześniej 2 października, czyli już w 8 tygodniu. Wcześniej mogę się udać do takich, u których nie chciałabym prowadzić ciąży (Lux med, niestety mamy ogarniczoną ilość sensownych lekarzy w moim mieście).

I teraz nie wiem, iść w potencjalnie 6 tygodniu do byle kogo, żeby potwierdzić ciąże, czy czekać do tego 2 padziernika? Czy jeśli pójdę do pierwszego lepszego lekarza, to musi on zostać moim lekarzem prowadzącym, czy mogę sobie wybrać innego? Czy ktoś wie jak się to odbywa?

 

[Sylwanka89]

i w sumie jak tak myśle to chyba rzadko kiedy tak niski wynik jest podawany w konkretnej wartości? zazwyczaj to chyba po porostu ze wynik jest mniejszy niz bodajże 2,3? Ale nigdy sama nie robiłam bety, kojarze tylko co widziałam na forum zazwyczaj

Zdarza się ale bardzo rzadko ja miałam betę 2.0 i dzien wcześniej negatywny test a dwa dni później lekka kreska na teście i beta już pozytywna .