Anelili
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2023
- Postów
- 672
Mam podobnie ja staram się już prawie 3 lata, przez pierwsze dwa było mi zupełnie obojętne, czy się uda, czy nie - nawet nie byłam przekonana, że chcę mieć dziecko. Nie sprawdzałam owulacji, sex był rzadko. Ale na początku tego roku się udało i byłam bardzo szczęśliwa, chociaż przerażona Ciąża zakończyła się w 8 tc. Teraz jest trzeci cykl jak się staramy, ale już ze stymulacją owulacji, monitoringami, itp. Moje nastawienie zmieniło się o 180 stopni i załuję, że tak mi zaczęło zależeć, to jest to po prostu trudne. Jak się nie udaje, to mam okropnego dołaEch. Ostatnie dni sa dla mnie jakies dziwne.
Nie wiem czy ktos tak ma, ale przyszedł jakis czas ze ciągle myślę o dziecku. Chce tak bardzo ze uwazam ze moje życie bez rodzicielstwa bedzie niekompletne, nieszczęśliwie.
Nie odczuwalam tego tak intensywnie wczesniej.
No i aż wstyd mi nawet to pisac, bo to jest 8 cykli starań przy dziewczynach co walczą latami.
Sorki za smecenie.
Więc rozumiem Cię, choć nie wiem, co zrobić żeby Ci pomóc. Mnie trochę pomaga mi joga, żeby się wyciszyć