A
asia1808
Gość
ja nie mam takich objawówDziewczyny,czy któraś z was dziwnie się czuła łykając kwas foliowy?łykam kwas i magnez,zauważyłam że dziwnie się czuje,jakby mnie mdliło i to się tak zaczęło jak skończyłam krwawić.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja nie mam takich objawówDziewczyny,czy któraś z was dziwnie się czuła łykając kwas foliowy?łykam kwas i magnez,zauważyłam że dziwnie się czuje,jakby mnie mdliło i to się tak zaczęło jak skończyłam krwawić.
No to jest ciekawe...Też tak mam
Poproszę 24.09.
To będziemy testować razemCoś pokręciłam. To jednak miał być 12.09.
Hej, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Bardzo dobrze wiem przez co przeszłaś, przechodzisz. Trzymam bardzo mocno kciukiKiedyś już zapisywalam się na testowanie i chciałabym powrócić staram sie od września 2022, w marcu okazało sie ze parametry nasienia są obniżone, ale w kwietniu niespodziewanie ciąża. Niestety w 8tc poroniłam. Wracamy do starań, to nasz pierwszy cykl starań po zabiegu. Poproszę 7.09
Przepisane. A już się cieszyłam, że ktoś się wpisze na te 6 pustych dni posuchy we wrześniu.Coś pokręciłam. To jednak miał być 12.09.
To będziemy testować razem
Tak jest! Ja już zaplanowałam termin porodu na koniec majaNo to wysikajmy po 2 kreski! 5 lat temu we wrześniu wysikałam swojego szczęśliwego pozytywa (a kolejny miał być po roku), więc liczę na to, że w tym roku też się uda. Ileż można czekać?
To zależy. Czasem nie mówię, tylko działamy, a czasem mówię, żeby dodatkowo zmotywować męża ostatnio po moni zadzwoniłam z auta i powiedziałam, że wracam od lekarza i idziemy się kochać, bo zaplanowałam, że w maju urodzi nam się dziecko. Mój jest z tych, którzy nie ogarniają co jest kiedy, a wszystkie około-medyczne terminy są dla niego abstrakcjąDziewczyny a mam jeszczee jedno pytanie,taka ciekawość jak to u was jest za staraniami..
Informujecie swoich mężów,partnerów, że są dni płodne i trzeba się brać do roboty czy poprosty wy wtedy bardziej przejmujecie paleczke niż w inne dni?