reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

reklama
Pojawił mi się jakiś śluz, ale mam wrażenie, że to dlatego, że się znowu wkurzyłam i moje ciało postanowiło aż wydostać go na zewnątrz😀

Od 10 miesięcy piszę książkę. Oczywiście dwa tygodnie nie pisałam, więc dziś chciałam do tego wrócić i przeczytałam wszystko jeszcze raz, aż tu nagle… brak rozdziału😫 Musiałam przypadkowo zaznaczyć kiedyś ten fragment i go usunąć, a to był rozdział, który pisałam mając bardzo dobry humor, na antydepresantach i był bardzo zabawny. Oczywiście na MacBooku nie działa odzyskiwanie starych wersji plików i go już nie odzyskam. Kolejna rzecz do kolekcji pechowych. Dzień bez zrujnowania czegoś to dzień stracony!

W każdym razie mam dzisiaj podobno już dni płodne, choć przez to iloma lekami się nafaszerowałam w ciągu tego tygodnia to w ich obecność i w owulację wątpię, ale może mój chłop poprawi mi humor jak dziecię pójdzie spać. 😖😖😖
 
Pojawił mi się jakiś śluz, ale mam wrażenie, że to dlatego, że się znowu wkurzyłam i moje ciało postanowiło aż wydostać go na zewnątrz😀

Od 10 miesięcy piszę książkę. Oczywiście dwa tygodnie nie pisałam, więc dziś chciałam do tego wrócić i przeczytałam wszystko jeszcze raz, aż tu nagle… brak rozdziału😫 Musiałam przypadkowo zaznaczyć kiedyś ten fragment i go usunąć, a to był rozdział, który pisałam mając bardzo dobry humor, na antydepresantach i był bardzo zabawny. Oczywiście na MacBooku nie działa odzyskiwanie starych wersji plików i go już nie odzyskam. Kolejna rzecz do kolekcji pechowych. Dzień bez zrujnowania czegoś to dzień stracony!

W każdym razie mam dzisiaj podobno już dni płodne, choć przez to iloma lekami się nafaszerowałam w ciągu tego tygodnia to w ich obecność i w owulację wątpię, ale może mój chłop poprawi mi humor jak dziecię pójdzie spać. 😖😖😖
A co z Twoim zdrowiem, co z gorączką i stanem zapalnym?
 
reklama
Do góry