reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

reklama
7-8 dpo to naprawdę bardzo wcześnie. Równie dobrze za 2 dni może być kreska. Nie ma co się nakręcać ;)
Absolutnie się nie nakręcam :D tylko z tych niecierpliwych jestem,
Miałam jakiegoś czuja ze się udało- już czuja nie mam.
Ale w przyszły piątek, to będzie 11-12 dpo idę na koncert i chciałabym albo legitnie napić się drinka, albo legitnie pic wode :D
 
Spokojnej niedzieli wszystkim! 😊

Ja chyba wczoraj uchwyciłam pik na teście. Działamy coś tam, ale powiem Wam, że chwilowo zeszła ze mnie jakaś taka spina z tymi staraniami. Trochę myślę o tej nadżerce, że muszę iść do swojego lekarza i sprawdzić o co chodzi i czy nie trzeba zrobić z tym porządku jak najszybciej. Nie chciałabym martwić się tym w ciąży. Poczekam do końca tego miesiąca, zastestuje, a jak coś to w październiku skupie się bardziej na tej nadżerce, a nie na samych staraniach.

Wczoraj pierwszy raz usłyszałam słynny tekst „a po co Wam drugie na siłe, najpierw wychowajcie jedno”. Nie chce mi się juz nawet nad tym rozwodzić. Wychowanie trwa latami, wiec co? Mam czekać aż się córka z domu wyprowadzi i przestane ją wychowywać? Nie rozumiem tego. Nie pojmuje jak dla kogoś może być dziwne to, ze ktoś chce mieć więcej dzieci.

Mąż tez wczoraj zarzucił tekstem, że spokojnie, działajmy na spokojnie i co będzie, to będzie. Musiałam mu wytłumaczyć, że w naszym przypadku starania, to nie „co będzie, to będzie i na spokojnie”, skoro mamy juz w historii jakieś niepowodzenia, te starania nie są takie hop siup i takim podejściem „a może w końcu się kiedyś wstrzelimy w owulacje i się uda” może się nie udać nigdy, jeśli coś u mnie jest nie tak. Zrozumiał. Przyznał mi racje. Chyba potrzebował tej rozmowy, bo zmienił podejście.
Och u nas tez „działajmy na spokojnie”

A ja już chce 🤰, już chce 👶, trochę odchować i zmienić prace po powrocie z macierzyńskiego na spokojnie :p

Ae koniec końców tez przyznał racje, ze im dłużej będziemy czekać tym mniejszy ma to sens. 😏

A teksty ze masz już jedno i po co Ci drugie to zwykły nietakt. Jak sobie zechcesz i wymarzyłaś 5 dzieci to Twoja sprawa i to o Tobie:) nikomu nic do tego
 
U mnie ostatnio ciągle spiny - niby wraca wszystko do normy ale to bardzo stresujący okres. Wiem jedno, że chcemy tego samego równie mocno i równie mocno przeżywamy porażkę . No i przez starania, napięcie i wszystkie złe rzeczy które dzieją się od początku roku oddaliliśmy się od siebie - budujemy to wszystko od nowa ale bywa ciężko .
 
Hej laski.
Ja na to testowanie trochę za szybko się wpisałam, coś źle policzyłam.
Dziś zrobiłam pinka 11 dpo. i wydawało mi się że cień rzuca to okienko plastikowe. Miałam go wyrzucić ale go rozebrałam.
Tak ciężko ogarnąć te kreskę aparatem No nie da się w żadnym świetle dziadówka nie chce się ładnie złapać.
Jestem cykl po biochemie.
Test powtórzę, bo to może fałsz dla oczu.
A i 8 dpo proga miałam 15 przy normie 14,5 dla fazy lutealnej.
 

Załączniki

  • Screenshot_20230917_104527_Gallery.jpg
    Screenshot_20230917_104527_Gallery.jpg
    77,9 KB · Wyświetleń: 141
  • Screenshot_20230917_104611_Gallery.jpg
    Screenshot_20230917_104611_Gallery.jpg
    96,1 KB · Wyświetleń: 135
U mnie ostatnio ciągle spiny - niby wraca wszystko do normy ale to bardzo stresujący okres. Wiem jedno, że chcemy tego samego równie mocno i równie mocno przeżywamy porażkę . No i przez starania, napięcie i wszystkie złe rzeczy które dzieją się od początku roku oddaliliśmy się od siebie - budujemy to wszystko od nowa ale bywa ciężko .
Najważniejszy w życiu jest wspólny cel :)
 
Hej laski.
Ja na to testowanie trochę za szybko się wpisałam, coś źle policzyłam.
Dziś zrobiłam pinka 11 dpo. i wydawało mi się że cień rzuca to okienko plastikowe. Miałam go wyrzucić ale go rozebrałam.
Tak ciężko ogarnąć te kreskę aparatem No nie da się w żadnym świetle dziadówka nie chce się ładnie złapać.
Jestem cykl po biochemie.
Test powtórzę, bo to może fałsz dla oczu.
A i 8 dpo proga miałam 15 przy normie 14,5 dla fazy lutealnej.
Widzę na 1 zdjęciu ewidentnie 😍
 
U mnie ostatnio ciągle spiny - niby wraca wszystko do normy ale to bardzo stresujący okres. Wiem jedno, że chcemy tego samego równie mocno i równie mocno przeżywamy porażkę . No i przez starania, napięcie i wszystkie złe rzeczy które dzieją się od początku roku oddaliliśmy się od siebie - budujemy to wszystko od nowa ale bywa ciężko .
Hej laski.
Ja na to testowanie trochę za szybko się wpisałam, coś źle policzyłam.
Dziś zrobiłam pinka 11 dpo. i wydawało mi się że cień rzuca to okienko plastikowe. Miałam go wyrzucić ale go rozebrałam.
Tak ciężko ogarnąć te kreskę aparatem No nie da się w żadnym świetle dziadówka nie chce się ładnie złapać.
Jestem cykl po biochemie.
Test powtórzę, bo to może fałsz dla oczu.
A i 8 dpo proga miałam 15 przy normie 14,5 dla fazy lutealnej.
Ja tam widzę te kreski dobrze 🥰
 
Absolutnie się nie nakręcam :D tylko z tych niecierpliwych jestem,
Miałam jakiegoś czuja ze się udało- już czuja nie mam.
Ale w przyszły piątek, to będzie 11-12 dpo idę na koncert i chciałabym albo legitnie napić się drinka, albo legitnie pic wode :D
Wiem, że drineczki pyszne, ale jednak życzę żebyś piła wodę :D
 
reklama
Hej laski.
Ja na to testowanie trochę za szybko się wpisałam, coś źle policzyłam.
Dziś zrobiłam pinka 11 dpo. i wydawało mi się że cień rzuca to okienko plastikowe. Miałam go wyrzucić ale go rozebrałam.
Tak ciężko ogarnąć te kreskę aparatem No nie da się w żadnym świetle dziadówka nie chce się ładnie złapać.
Jestem cykl po biochemie.
Test powtórzę, bo to może fałsz dla oczu.
A i 8 dpo proga miałam 15 przy normie 14,5 dla fazy lutealnej.
Powtórz test bo coś tam faktycznie próbuje się przebić 🤞🤞🤞
 
Do góry