reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

To mi aż wstyd się przyznać, wszędzie jeżdżę samochodem nawet do galerii do której mam zaledwie 15 min spacerkiem 🫣 nie pamiętam kiedy byłam na zakupach bez auta 😄 choć zazwyczaj je robię jak wracam z pracy, żeby nie krążyć pięć razy, ale kurde raz na jakiś czas spacer by mi się przydał 🙈
Nie Ty jedna tak masz ;) Z resztą miasta są niestety budowane pod samochody, nie pod ruch pieszy i komunikacją miejską. Ciężko się po mieście niestety poruszać pieszo, a często i niezbyt przyjemnie, bo głośno i zasmrodzone od samochodów. Ja zwróciłam uwagę ile barier architektonicznych i innych (np. nieorawiłodo zaparkowane samochody zawalające chodnik, albo stojące nieprzepisowo blisko przejścia dla pieszych, tak że utrudniają widoczność) jak spacerowała z wózkiem (dziecko przyjaciółki). Niekiedy nie było innej opcji tylko zejście na ulice, bo z wózkiem nie byłam w stanie przejechać.
 
reklama
Nie Ty jedna tak masz ;) Z resztą miasta są niestety budowane pod samochody, nie pod ruch pieszy i komunikacją miejską. Ciężko się po mieście niestety poruszać pieszo, a często i niezbyt przyjemnie, bo głośno i zasmrodzone od samochodów. Ja zwróciłam uwagę ile barier architektonicznych i innych (np. nieorawiłodo zaparkowane samochody zawalające chodnik, albo stojące nieprzepisowo blisko przejścia dla pieszych, tak że utrudniają widoczność) jak spacerowała z wózkiem (dziecko przyjaciółki). Niekiedy nie było innej opcji tylko zejście na ulice, bo z wózkiem nie byłam w stanie przejechać.
U mnie w mieście niestety komunikacja miejska jest tragiczna, żeby dojechać do centrum objeżdża całe miasto i zajmuje to 40 min, a samochodem 5 🤷‍♀️ mnie to najbardziej irytują hulajnogi leżące na samym środku chodnika jakby ciężko było postawić z boku 😠
 
To mi aż wstyd się przyznać, wszędzie jeżdżę samochodem nawet do galerii do której mam zaledwie 15 min spacerkiem 🫣 nie pamiętam kiedy byłam na zakupach bez auta 😄 choć zazwyczaj je robię jak wracam z pracy, żeby nie krążyć pięć razy, ale kurde raz na jakiś czas spacer by mi się przydał 🙈
Nie Ty jedna tak masz ;) Z resztą miasta są niestety budowane pod samochody, nie pod ruch pieszy i komunikacją miejską. Ciężko się po mieście niestety poruszać pieszo, a często i niezbyt przyjemnie, bo głośno i zasmrodzone od samochodów. Ja zwróciłam uwagę ile barier architektonicznych i innych (np. nieorawiłodo zaparkowane samochody zawalające chodnik, albo stojące nieprzepisowo blisko przejścia dla pieszych, tak że utrudniają widoczność) jak spacerowała z wózkiem (dziecko przyjaciółki). Niekiedy nie było innej opcji tylko zejście na ulice, bo z wózkiem nie byłam w stanie przejechać.
U mnie w mieście niestety komunikacja miejska jest tragiczna, żeby dojechać do centrum objeżdża całe miasto i zajmuje to 40 min, a samochodem 5 🤷‍♀️ mnie to najbardziej irytują hulajnogi leżące na samym środku chodnika jakby ciężko było postawić z boku 😠
No właśnie to jest problem. Jakby priorytet był na ruch pieszy i komuniacją, to komunikacją byłabyś w centrum w 5 min i nie byłoby tylu samochodów, korków i syfu. Hulajnogi też mnie irytują.
Hej dziewczyny! 🤗
Jestem sierpniową mamą 2022, a że zawsze marzyło mi się 2 under 2, to zapiszcie mnie proszę na testowanie 6 wrzesnia. Oby tym razem szybciej mi poszło, bo przy pierwszym trochę przeżyć miałam zanim szczęśliwie się udało 🫣
Uuu 2 under 2 odważnie! Trzymam kciuki! Ja bym chciała celować w 2 under 3, ale najpierw to muszę 1 sobie sprawić. Masz chłopca, czy dziewczynkę?
 
Ja korzystam z kubeczka! Teraz trzeci cykl z nim, jak na razie nie zadziałał 😅 Ale faktycznie po seksie dużo ze mnie wypływało, a tak to zostaje trochę dłużej w środku. Jak wyjmuję kubeczek, to sporo w nim jest 😆
Hmm.to ja po seksie wogole nie wstaję,śpię tak do rana,właśnie żeby jak najmniej wyciekło.ale co z tego jak rano prześcieradło udupcone 🤪
 
Nie Ty jedna tak masz ;) Z resztą miasta są niestety budowane pod samochody, nie pod ruch pieszy i komunikacją miejską. Ciężko się po mieście niestety poruszać pieszo, a często i niezbyt przyjemnie, bo głośno i zasmrodzone od samochodów. Ja zwróciłam uwagę ile barier architektonicznych i innych (np. nieorawiłodo zaparkowane samochody zawalające chodnik, albo stojące nieprzepisowo blisko przejścia dla pieszych, tak że utrudniają widoczność) jak spacerowała z wózkiem (dziecko przyjaciółki). Niekiedy nie było innej opcji tylko zejście na ulice, bo z wózkiem nie byłam w stanie przejechać.

No właśnie to jest problem. Jakby priorytet był na ruch pieszy i komuniacją, to komunikacją byłabyś w centrum w 5 min i nie byłoby tylu samochodów, korków i syfu. Hulajnogi też mnie irytują.

Uuu 2 under 2 odważnie! Trzymam kciuki! Ja bym chciała celować w 2 under 3, ale najpierw to muszę 1 sobie sprawić. Masz chłopca, czy dziewczynkę?
Na pokładzie dziewczynka. Totalny łobuz, ale jak teraz nie sprawie jej rodzeństwa, to później już nie będę mieć na to dobrego momentu (sprawy zawodowe) 🙈
 
reklama
Do góry