Ja też mam stymulowany cykl (aktualnie drugi). Jestem zapisana na NFZ do kliniki leczenia niepłodności i pierwszy cykl konsultowałam tylko z nimi i właśnie miałam takie zalecenie - aromek od 3 do 5 dc, później monitoring i wyliczenie z palca, kiedy zastrzyk z ovitrelle, a później od 16 dc (bez względu na to kiedy była owulcja i czy w ogóle była) duphaston.
Teraz przy drugim cyklu jednocześnie jestem w prywatnej klinice i lekarz dal mi takie zalecenia - aromek 3-5 dc, monitoring, poźniej badanie estradiolu, progesteronu i LH i na podstawie tych wyników ustalenie, kiedy ovitrelle. 7 dni po zastrzyku badanie progesteronu, żeby potwierdzić, czy była owulka. Nie zaleciła mi dupka. Więc widzę, że taśmowe podejście na NFZ może być mało skuteczne...