reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍂Wrzesień to ten piękny czas, Gdy dwie kreski ⏸️ zobaczy każda z nas. 🍂

reklama
Wierzcie mi, ze ja żyłam pod kamieniem i nie wiedziałam, ze testy mogą pokazać fałszywie pozytywny wynik. Dopiero tutaj się o tym dowiedziałam i gdybym wiedziała o tym, jak prawie 2 lata temu robiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny, to na bank bym zrobiła ich wtedy milion dla potwierdzenia. A ja zrobiłam raptem 2- jeden wieczorem, a drugi rano 🙉 Ja się chyba więcej z tego forum dowiedziałam niż w szkole na biologii czy innym wdż-cie. To brzmi komicznie i strasznie, ale prawdziwe 😅
też tak mam 😀zawsze myślałem że testy mogą być najwyżej fałszywie negatywne
 
Moja mała 3letnia dziewczyneczka odkąd rozpoczęła przedszkole tydzień temu budzi mi się notorycznie o 2 w nocy :p czeka aż po nią przyjdę do pokoju i wezmę ja do nas. Tak tez robię, popracujemy nad tym jak będzie w pełni zaadoptowana w placowce. Ale ja już spać dalej nie mogę 😏🤪

Dziś, tez idealnie przed ciężkim dniem w pracy i terapia. Niestety im bliżej testowania, tym ciężej mi się skupić na czymś innym 😅

Obserwując siebie: tak tez było po raz pierwszej ciąży, pofrafie się tak zafiksowac na tym 🤰staraniu, ze nie ma życia :p jestem osoba taka gdzie wszystko musi być na 100%, gdzie lubię mieć zaplanowane.

Gdzie aktualnie było 1 podejście, a ja już na paskach owu.🙈
Gdzie już myśle „jakie będzie rozczarowanie, gdy się tym razem nie udało” 🤡
Gdzie myśle „przecież moj lekarz przeniósł gabinet 40km dalej, jeśli się uda to do kogo pójdę?”
Gdzie myśle „jak to jest być mama chłopca? Ej chyba nie umiem” :p
Czy to ukłucie w brzuchu to pozostałość po grypie jelitowej, która przechodziłam w piątek, czy może coś się dzieje?🙈

Kto jeszcze jest team #duzomysleiplanujemilionscenariuszy ? 🤣

Btw, jakiś wątek o lekarzach w Warszawie? może któraś staraczka poleci?
O tak to ja się zapisuje do teamu!!! Za dużo myślenia, wymyślania, obmyślanie i gdybania...
 
Moja mała 3letnia dziewczyneczka odkąd rozpoczęła przedszkole tydzień temu budzi mi się notorycznie o 2 w nocy :p czeka aż po nią przyjdę do pokoju i wezmę ja do nas. Tak tez robię, popracujemy nad tym jak będzie w pełni zaadoptowana w placowce. Ale ja już spać dalej nie mogę 😏🤪

Dziś, tez idealnie przed ciężkim dniem w pracy i terapia. Niestety im bliżej testowania, tym ciężej mi się skupić na czymś innym 😅

Obserwując siebie: tak tez było po raz pierwszej ciąży, pofrafie się tak zafiksowac na tym 🤰staraniu, ze nie ma życia :p jestem osoba taka gdzie wszystko musi być na 100%, gdzie lubię mieć zaplanowane.

Gdzie aktualnie było 1 podejście, a ja już na paskach owu.🙈
Gdzie już myśle „jakie będzie rozczarowanie, gdy się tym razem nie udało” 🤡
Gdzie myśle „przecież moj lekarz przeniósł gabinet 40km dalej, jeśli się uda to do kogo pójdę?”
Gdzie myśle „jak to jest być mama chłopca? Ej chyba nie umiem” :p
Czy to ukłucie w brzuchu to pozostałość po grypie jelitowej, która przechodziłam w piątek, czy może coś się dzieje?🙈

Kto jeszcze jest team #duzomysleiplanujemilionscenariuszy ? 🤣

Btw, jakiś wątek o lekarzach w Warszawie? może któraś staraczka poleci?
U mnie to samo! Wszystkie myśli krążą wokół jednego tematu 😅 Testuję się w czwartek/piątek i prawie że godziny odliczam do tego momentu 🤣

I chętnie też posłucham polecajek o lekarzach :))
 
IMG_20230911_081402.jpg

IMG_20230911_080030.jpg

Więc tak. Jutro pójdę na betę mam wolne i chciałabym wynik odczytać w domu na spokojnie a nie w popłochu pracy.
Wczoraj wieczorem zabolał mnie bardzo mocno jajnik ale trzymał parę minut. Od rana bóle miesiączkowe. Dziś 24 DC - zobaczymy jak sytuacja się rozwinie :)
 
Ja nadal czekam na okres. Wczoraj wieczorem zalał mnie śluz jak przy płodnych - nigdy tak nie miałam coś się organizmowi popierdoliło🫠 Na początku miałam objawy pms a dziś nic poza napierdalającym mnie lewym jajnikiem . Nie ogarniam już tego.
 
Mam do Was jeszcze pytanie bo zaczęłam przeglądać miejsca gdzie można zbadać nasienie i są różne opcje tego badania w sensie ilość końców pod którym jest badane . Na początek wystarczy podstawowe badanie czy coś więcej zrobić? Jak to u Was wyglada ?
 
reklama
Mam do Was jeszcze pytanie bo zaczęłam przeglądać miejsca gdzie można zbadać nasienie i są różne opcje tego badania w sensie ilość końców pod którym jest badane . Na początek wystarczy podstawowe badanie czy coś więcej zrobić? Jak to u Was wyglada ?
O tez mnie ten temat ciekawi. Bo moja gin ostatnio cos wspomniala, że jak sie nie uda przy 1,2 stymulacji to trzeba bedzie o tym pomyslec.
 
Do góry