reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Ritta, zazdroszczę małego śpiocha:) moja córcia sypia po 15-30min i trzeba się z nią "bawić" aż znów się zmęczy i będzie chciała spać:)
Czy Wasze pociechy też nie lubią zakładania czapeczki? U mnie jest to strasznie trudne:/ Jest taki krzyk, że muszę ją najpierw uspokoić dłuższą chwilkę zanim wyjdziemy na spacer.
 
reklama
cześć jesteśmy z Zuźką tutaj nowe ;) Moja mała odnośnie ostatnich postów tez strasznie marudziła ,mało spała , nie można było odejść na chwilę,nic zrobić...ale częstsze spacery , więcej na powietrzu i na co w końcu wpadłam ... pielucha ! mojej wystarczy jedno siku i nie zaśnie :) teraz jak każde dziecko pomarudzi ,ale więcej śpi i da nam pospać :) dziś po szczepieniu 6 w 1 :)
 
Mój Igor też jest nieczapkowy a jak już pojawi się taka zawiązywana to już w ogóle koszmar.
Pastelowa - dziewczyny przeszły na jakieś inne forum "ukryte".
odnośnie maty... właśnie znalazłam - wygląda na fajną: Muzyczna mata edukacyjna Rainforest K4562 :: E-mama
Czy Wasze dzieciaczki tez śpią w ciągu dnia max 30 min 2 razy dziennie?
Mój młodzieniec nie chce leżeć spokojnie w łóżeczku. W ciągu dnia wisiałby na rękach i oglądał świat ale juz nie w pozycji fasolki :no: a w pionie... teraz coraz więcej się uśmiecha i stara się ten uśmiech odwzajemnić.. czasem mam wrażenie że chciałby coś odpowiedzieć ale nie ma jak wiec macha rączkami i nóżkami jak szalony...fajnie być mamą :-D
 
Asia gr u mnie podobnie czapka to złooo ryk jest straszny.
Moja za tydzień będzie miała 2m i spi ładnie w dzień ale co raz częściej czuwa i bawi sie karuzela.
Tez duzo sie usmiecha i chce cos powiedzieć ale nie wychodzi hehe tylko takie podstawy jak a,e,o,y aj agu itp :)
 
Widzę, że czapkowy problem jest powszechny;)

Zuzka, witaj. Moja Lilka też fajnie śpi na spacerkach, ale wtedy jestem z nią więc i tak nie mogę nic zrobić:) ale dobrze, że wpadłaś na przyczynę płaczu:) kto by pomyślał, że jedno siku przeszkadza tak maluchowi:)

Asia...też mam problem ze spaniem. Yyy...tzn nie je mam problem tylko Lila;) bardzo mało mi spała od urodzenia. Czasem się nawet zamartwiałam, bo przecież dzieci przez sen się rozwijają i rosną. Teraz jest już starsza i śpi troszkę więcej niż na początku.
Chyba nasze pociechy wchodzą w taki okres że wszystko je interesuje i już noszenie na fasolkę nie jest dla nich wygodne. Ja staram się nie trzymać długo małej "do góry". Trzymam ją jakby na fasolkę ale główkę układam jej wyżej tak żeby sobie oglądała świat.
Fajną matę znalazłaś:) ma dużo zawieszek i jest taka kolorowa. My dostaliśmy matę po bratanicy męża ale jest w pastelowych kolorach, które nie interesują jeszcze Lilki.

Tak, przez uśmiechy i gaworzenie- fajnie być mamą. Powoli zapominam jak było ciężko na początku;)
 
Agatka tez czapy nie lubi a najgorsze jest smarowanie buźki kremem - koszmar i histeria.

Panna chce być na rękach cały czas i to w pionie, układam ją pleckami do moich "balonów" i tak jej najlepiej, ale wiadomo że długo człowiek nie wytrzyma w tej pozycji (mama). Jak próbuję tylko wykonać ruch żeby ją na półleżąco nosic to płacz niesamowity.

śpi tylko na dworze praktycznie co mnie załamuje biorąc pod uwagę nadchodzącą porę roku...;/
w domu syrena, 15 min śpi i płacz.

Ritta i Joan - macie złote dzieci :)) niech śpią jak najdłużej. Ja dziś wymiękłam i dałam drugi raz w nocy MM (dawałam tylko po kąpieli około 20) bo już nie miałam siły - na piersi co godzinę się mała budzi ;( po butli - śpi 3. Szału nie ma, ale zawsze coś.

ja mam leżaczek bujaczek fisher price i gryzie Agatę w dupkę, karuzela to opcja na 15 minut max.. maty nie mamy,
 
reklama
A mój bardzo lubi mycie buzi-dziś piszczal z radości przy myciu, smarowanie kremem też. Zakładanie czapki mu nie przeszkadza, trochę gorzej z wiązaniem pod szyją, ale płaczu nie ma.

Co do leżenia w łóżeczku to mamy rekord 40 minut, zazwyczaj jest ok. 20-30. Niestety w dzień jeśli odłoże do łóżeczka to po 10 minutach wstaje, w nocy potrafi za to przespać 5-7 godzin. Leżaczek już do nas jedzie, mam nadzieję zw gui polubi...
Matę mamy ale mam wrażenie że jest jeszcze do niej za mały-sam nie rusza tymi zabawkami a takie patrzenie ma nie jak się nie ruszają nudzi go po 10 minutach
 
Do góry