P
Pastelowa
Gość
Tak, Ritta i Joan, też zazdroszczę
U nas nie ma problemu z myciem byźki, Mała to lubi i smarowanie kremikiem też przechodzi gładko
My dzisiaj idziemy na szczepienie pneumo i meningo... w sumie po tym co kiedyś napisała Amaliee zastanawiałam się czy w końcu szczepić... oczywiście już się psychicznie przygotowuję na płacz ale bardziej mnie denerwuje przygotowanie w Ośrodku Zdrowia do szczepień. Najpierw czeka się w kolejce do zabiegowego gdzie rozbieram dziecko, oni ważą, ubieram i czekam w kolejce do pediatry gdzie znów rozbieram dziecko, lekarka bada, ubieram i znów czekam do zabiegowego i znów rozbieram, oni szczepią i ubieram!!!! Nooo porażka totalna!!! Jakby w 1 gabinecie nie mogło się odbyć wszystko!:/ wrrrr!!! a wiecie jak dzieci lubią się rozbierać i ubierać po tysiąc razy.
No nic, trzymajcie kciuki za nas dzisiaj
Miłego dnia! :*
U nas nie ma problemu z myciem byźki, Mała to lubi i smarowanie kremikiem też przechodzi gładko
My dzisiaj idziemy na szczepienie pneumo i meningo... w sumie po tym co kiedyś napisała Amaliee zastanawiałam się czy w końcu szczepić... oczywiście już się psychicznie przygotowuję na płacz ale bardziej mnie denerwuje przygotowanie w Ośrodku Zdrowia do szczepień. Najpierw czeka się w kolejce do zabiegowego gdzie rozbieram dziecko, oni ważą, ubieram i czekam w kolejce do pediatry gdzie znów rozbieram dziecko, lekarka bada, ubieram i znów czekam do zabiegowego i znów rozbieram, oni szczepią i ubieram!!!! Nooo porażka totalna!!! Jakby w 1 gabinecie nie mogło się odbyć wszystko!:/ wrrrr!!! a wiecie jak dzieci lubią się rozbierać i ubierać po tysiąc razy.
No nic, trzymajcie kciuki za nas dzisiaj
Miłego dnia! :*