reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

joan podjechałaś do szpitala żeby zobaczyli co z tą "dziurką"

mi rana długo się goi,w jednym miejscu troszkę ropki się pojawiło,ale cały czas próbuje sama to zaleczyć i coraz lepiej widzę.....
ale mam problemy z jelitami po tej cesarce....masakra
nigdy nie miałam z tym problemy,non stop jakbym biegunkę miała i za każdym razem przed załatwieniem się bóle straszne....

musze rozejrzeć się za jakimś pasem poporodowym ale najpierw niech mi się ta rana do końca zagoi,polecacie jakieś?

a oto moja Basieńka IMG_3236 [vvvvvv].jpgIMG_3312 [vvvvvv].jpg
 

Załączniki

  • IMG_3236 [vvvvvv].jpg
    IMG_3236 [vvvvvv].jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 92
  • IMG_3312 [vvvvvv].jpg
    IMG_3312 [vvvvvv].jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 101
reklama
Sliczna Basia:)
Jutro jade do lekarza zobaczymt co powie. Ale raczej i tak nic z tym nje zrobią. Dobrze ze nic z tej dziurki nie leci a ja na wszelki wypadek zeby to odkazac przemywam rivanlem

Obejrzałam to jeszcze raz, to nie szew puścił tylko to jest dziura po nitce (swoja drogą to mnie zszyl tak grubymj nićmi jak by zwierzę zszywał) i jak sie ruszam, nogami na boki to wtedy dziurka sie powieksza...chyba tydzien poleże w łóżku, zero spacerow to moze sie zejdzie. Do tego to jest w takim miejscu ze minimalny ruch i to sie wszystko rusza. Ja to zawsze mam takie "szczęście" hehee
 
Ostatnia edycja:
Ann z dnia na dzień bedzie lepiej

Sonia a jak odciagasz i przychodzi pora karmienia to cię piersi nie bolą,bo mnie nachodza wtedy bóle.

Sawi u mnie rana ok,psikam ja jeszcze oscteniseptem i jest ok,ale z jelitami też mam coś podobnie jak ty, że boli. Ps. śliczna Basieńka
 
Hej dziewczyny,
no i u nas się zaczęło, mała od starszaka załapała katar, tak ma wszystko zawalone, że szkoda gadać, bidulka się tak męczy,żal mi jej strasznie, mialam nadzieję, że karmienie piersiąją ochroni, ale gdzie tam:no:
Mamusie, które przechodziły z maluszkami przeziebienie, macie jakieś rady? My narazie tylko czyścimy woda morską i odciągamy aspiratorem.Jeżeli :-po jutra się coś pogorszy to do lekarza:-:)-(

Sawi śliczna ta twoja Basieńka.

Pozdrawiam i lecę do małej, bo znowu bidulka płacze:-(
 
Sonia jak mała nie miała kataru to chodziłyśmy w każdą pogodę ;P Jak odciągasz pokarm? Bo my właśnie kupiliśmy laktator żeby podać małej mleczko przez butelkę antykolkową może to pomoże...i nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, wiem że temat był już poruszany ale nie byłam do końca zainteresowana i teraz nie wszystko pamiętam :zawstydzona/y: i podtrzymuje Twoje pytanie ile taki maluch je? :p

Dooda nam pani dr powiedziała, żeby kupić witamine C i robić inhalację.

Mała śpi już 30 min i nic ją nie męczy :szok: czyżby kropelki zaczęły działać?
 
Maltanka, piersi bolą mnie i są jak kamienie mniej więcej po ponad 4 godzinach ale przykładowo wczoraj odciągnęłam sobie o 16:00 i do 23:00 jakimś cudem wytrzymałam. Zresztą zdarzyło mi się raz wytrzymać i 9 godzin bez karmienia i bez odciągania bo Alex tak smacznie przed wczoraj wieczorem zasnął, że spał 8 godzin!!!;-) Ale wtedy to już było naprawde ekstremalnie i myślałam, że piersi mi eksplodują kiedy się obudziłam. :sorry:

Animka, mam ręczny laktator i mówiąc szczerze nie stosuje żadnej z metod o jakich pisały wcześniej dziewczyny. Zazwyczaj odciągam sobie pokarm tylko po nocy bo Alex nie daje rady opróżnić mi piersi i tym sposobem mój poranny łup to zazwyczaj jakies 120-130ml. Potem w dzień lepiej już idzie mu cycowanie więc nie mam potrzeby już odciągać.
 
reklama
te oczka maluchów są cudne, Liwka ma ogromne ;)

a powiedzcie mi jeśli w szpitalu mi mówili że karmienie max co 3 h a na zaleceniu ze szpitala że karmienie na żądanie to jeśli śpi w nocy i nie budzi się tak często mogę go nie wybudzać?
 
Do góry