reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
Ameliee kciuki za szybki poród!!. Marciątko my chrzcimy tak szybko bo u nas zimno w kościele, Hanię chrzcilismy w lutym i zmarzliśmy nieźle, a w październiku może byc jeszcze piękna złota jesień. Kurcze ceny w restauracjach mają powalające, dziś musimy się na cos zdecydować ale z 1200 zł na bank pójdziejk nie więcej :-/
 
hej, melduje sie i ja nadal z kaszlem i katarem ze szpitalnego lozka... wczoraj dostalam skurczy wieczorem poznym.... i przeszly :p

ania jestes boska ze jeszcze czas na ciasto znalazlas ;-)

emka i Amaliee kciuki mocno zacisniete!!!

ludzie ale jedna dziewczyna sie drze na porodowce!!! wszystko mi sie przypomina...

ooo dzidzius krzyczy!!! juz po wszystkim. babcia na korytarzu sie poplakala a ja razem z nia :-)
 
Ostatnia edycja:
EM ka powodzenia:tak: oby Nikos chcial wspolpracowac z mamusia i wrota byly dla niego laskawe i szeroko sie otworzyly, zeby mogl szybko wyjsc:D

Ania// maly silacz Ci rosnie:) super, ze sobie tak swietnie dajecie rade, ze nawet na przyjemnosci(ciacho) jest czas:))

Maltanka zycze, zeby sie szybko mleczko rozkrecilo:)

Alicjaaa ale masz tam emocje:)

Ja melduje, ze mojego synka nic nie rusza i grzecznie sobie siedzi w brzuszku:p ja sie jeszcze lenie w lozku i czekam, az mi Mezus zrobi kawke i sniadanko:D

Milego dnia:) i szybkich i lekkich porodow:D a mamuskom grzecznych maluszkow:)
 
Smoky - no to niezły wydatek, aż strach myśleć ile kosztuje zorganizowanie przyjęcia komunijnego :/
Amelia - powodzenia, czekamy na wieści po :)

U nas w miarę spokojna noc, trzy pobudki na karmienie. Z Zosi robi się coraz większy głodomór. Ciekawe kiedy to się skończy.
 
Ania spóźnione wszystkiego najlepsze :-)

Amaliee &&& nadal.zaciśnięte :-) bedzie dobrze :-)

A my dziś kiepska nocke mieliśmy i juz tak dochodzę dlaczego. Wikusia się obudziła w nocy. Przewinelam ja była rzadka kupa, ledwo skończyłam juz w następnym pampie wylądowała kolejna, przebralam wzięłam mała i chce nakarmić a ona w bek i się prezy. Juz pierwsze kolki łapią. Nie wiedziałam co robić, przy sobie nic nie miałam. Przyszła położna i pomasowawa małej brzuszek i zginala nóżki, baczek był i spokoj przez jakiś czas
Potem przystawialam do cyca i juz spokojnie zjadła i zasnęła.
A teraz chyba wiem co było winnego, albo pomidory Zjadłam 5 małych koktajlowych i ćwierć na kolacje było.
A dziś na.śniadanie przynieśli pastę z serka białego z maklera, nieśli są, dieta po byku, chyba chcą tu dzieciaczki wykończyc, nie ruszyłam.

Potem była lekarka i narazie wiem ze.mała ma nadal w inkubatorze leżeć ale juz połowę czasu i w niedzieje mamy kontrolę, bo jeszcze bierze antybiotyk.

Za porody &&
Miłego :-)
 
Eh ...
Ania spełnienia marzeń ! ;*

A ja echo serca si, badanie ok , rozwarcie na luźny palec , macica na skurczu wiec noe ma złe ... ;)

Ale musze czekać az ktos urodzi bo sie jakas do wody rozkręciła :) ale ma juz 8cm wiec na szczescie nie długo , tylko tyle ze nie potem za bardzo ...
 
reklama
Aureolcia damy radę:) W końcu będą musiały wyjść te nasze maluchy:tak:
wiem, wiem ale wolałabym jednak wcześniej niż później, tymbardziej że Wiktora chyba znowu jakaś choroba łapie :wściekła/y: całe wakacje był zdrowy a ledwo poszedł do przedszkola to od razu choroba goni chorobę :wściekła/y:


jak dzisiaj się nic nie ruszy to jutro idę do ginki i podejmiemy decyzję czy czekamy czy do szpitala :baffled:
 
Do góry