My już też od 5 nie śpimy.
Więc dzień dobry
Dziś nocka w miarę znośna. Raz załączył się monitor, ale poza tym spokój. Ola ładnie je. Troszkę tylko ulewa więc spokojniej zaczyna się robić bo i płaczu coraz mniej. Praktycznie teraz to tylko by jadła i spała oby zostało jej tak na dłużej
Dominik i Nela jedzą śniadanko, Ola za pół godzinki ma karmienie, a ja piję kawę i zastanawiam się czy by już nie wziąść się za te przeciery. Mam ambitny plan zrobienia 10 słoiczków i dodatkowo po 5 kiszonych ogórków i papryki w zalewie.
Pogoda narazie paskudna więc pewnie żabka jedynie będzie się werandować w gondoli, a Dominika i Nelę z mężem wyślę do mojej mamy co by mi się tu nie kręcili pod nogami. Stwierdzenie brutalne, ale szczere
Pranie już też rano nastawiłam.
Zostało mi 24minut wolności więc idę zrobić i sobie śniadanie.
3majcie się :*
Miluśkiego dnia!!
Więc dzień dobry
Dziś nocka w miarę znośna. Raz załączył się monitor, ale poza tym spokój. Ola ładnie je. Troszkę tylko ulewa więc spokojniej zaczyna się robić bo i płaczu coraz mniej. Praktycznie teraz to tylko by jadła i spała oby zostało jej tak na dłużej
Dominik i Nela jedzą śniadanko, Ola za pół godzinki ma karmienie, a ja piję kawę i zastanawiam się czy by już nie wziąść się za te przeciery. Mam ambitny plan zrobienia 10 słoiczków i dodatkowo po 5 kiszonych ogórków i papryki w zalewie.
Pogoda narazie paskudna więc pewnie żabka jedynie będzie się werandować w gondoli, a Dominika i Nelę z mężem wyślę do mojej mamy co by mi się tu nie kręcili pod nogami. Stwierdzenie brutalne, ale szczere
Pranie już też rano nastawiłam.
Zostało mi 24minut wolności więc idę zrobić i sobie śniadanie.
3majcie się :*
Miluśkiego dnia!!