reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

My jesteśmy na razie we dwójkę i też czasami sie zastanawiam skąd tyle tego się bierze do sprzątania.. niby człowiek po sobie ogarnia a jednak samo się nie czyści.... A przy maluchach to pewne juz obłęd.. zanim ogarniesz, to w nowym miejscu zaczynać trzeba i tak w kółko ;-)
Nie wiem czy stanę się wtedy tyranem czy po prostu odpuszczę, bo to chyba długo sie tak nie pociągnie ;-)
Imprezka zaliczona, trochę sobie pofolgowałam z sałatkami ale za to mięsko dietetyczne było. Nie ma to jak zlot rodzinny i człowiek dowiaduje się, że maluchy będą nie tylko u nas ale i w innych zakątkach Polski... ale tak to jest jak rodzinka wielka i mieszka tam gdzieś hen... no i powiem wam, że sami chłopcy się szykują, dwóch na wrzesień, jeden na sierpień ale imiona sie nie pokryły, na szczęście ;-)
Udanego weekendu i odpoczywajcie, później będziecie odgruzowywać najwyżej ale jeden dzień spokoju się i wam należy :-)
 
reklama
Aniam - u nas mówi się kołocz a nie kołacz :) W górach jest kołacz :)

Hania - a czemu nie chce złożyć tych łóżeczek? Może On się martwi tym, że nie wie kiedy dziewczynki ze szpitala wrócą?

Mój Mąż dziś mieszkanie malował, jeszcze na przyszłą sobotę zostało, ale jest już całkiem fajnie :) W poniedziałek ma przyjść pan od internetu powiercić dziury w naszym mieszkaniu, więc później biorę się za ubranka.
W ogóle strasznie zmęczona się czuję, mam nadzieję, że to wina upałów.
 
Marciątko narazie to mu się po prostu nie chce ich składać. Jest zdania, że już tyle czasu przeleżały w piwnicy , że nie trzeba wietrzyć ich.
 
Czuję się zmęczona a nic dzisiaj nie robiłam te upały mnie wykańają do tego tak ciężko mi się chodzi.



Maddlena zostaw łazienkę nie ucieknie,ja do tej pory codziennie latałam z odkurzaczem i myłam podłogi,do tego kurz,a teraz muszę się przyzyczaić do tego kurzu

Alpine mi te upały też nie pasują,a tu jeszcze cały miesiąc,dzisiaj nic nie robiłam a tak mi ciężko jakoś chodzić

Anusia oj ja po Ikei ostatnio też czułam się jak po maratonie
 
Jak to było, sprzątanie przy dzieciach jest jak mycie zębów przy jedzeniu czekoladek - czy jakoś tak :)

A mnie od obiadu zgaga meczy i przejść nie może, alugastrin pity, teraz herbata mietowa i nadal w gardle ogień, wszystko juz mi na żołądek uciska, masakra.
Nie ma co, idę spać może przejdzie jakoś, dobranoc :-)
 
Spac nie moge :( maluch tak bolesnie kopie ze az mnie zgina albo prostuje, zalezy w jakiej akurat jestem pozycji, i caly sie wierci jakby chcial zmienic ulozenie, okropnie bolesne to :(
 
Ja też nie mogę spać :-(

Cholera tak bolą mnie nogi i kręgosłup, że zasnąć nie mogę.

Oczywiście z wykorzystania męża też nici bo ja siły nie mam na nic. Nawet leży mi się ciężko :(
 
Bubles No u nas przed i sąsiadom :) zeby wiedzieli kiedy trzaskac ;)

Maltanka to mnie rozumiesz :) zagonilam go chociaż do odkurzania i zycia podlog w salonie j przedpokoju
A co!

A prezenty to albo weselna sie daje u nas albo tez dają ciasto ale my zeby nie było nudno to dajemy migdały ;)

Madlena nie mozna wszystkiego na raz wiec ja kopać w tyłek nie bede ;)
Haha sie uśmiałam wczoraj jak mój po zakupach zadzwonił , ze gdybym chciała z nim zjeść łopatke (miałam zrobiona) to bedzie za 20 min-a ja w środku łazienki wlasnie - wiec najpierw go wysmialam lekko a potem sie zlitowałam , ale kazalam podjechać do mc po frytki i sałatkę zeby było szybko ;)

Aniam a gdzie teraz mieszkacie?

Hania nad ranem wykorzystaj ;)

No dzien dobry ;)))

My wczoraj wróciliśmy z grilla koło 24, fajnie było ;)
A dzis jedziemy nagrywać podziękowania dla Rodzicow ;) zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

Oby wyszło fajnie ;)
 
reklama
hej u nas upały nie do zniesienia, pół nocy nie mogłam spać i byłam cała mokra :-/ Właśnie wyprawiłam męża w tygodniową delegację na 2 koniec świata, to na bank będzie ciężki tydzień dla mnie. Na szczęście jak wróci to od razu zaczyna urlop, troszkę odświezymy mieszkanie i wezmę się za ubranka dla malutkiej.
 
Do góry