reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

reklama
Ja rowniez witam sie niedzielnie :-)

U nas caly tydzien piekna pogoda - co dla Anglii niby nienormalne ;-)
Moi rodzice sa juz od ponad tygodnia, wiec nie mam czasu zbyt na neta....Zwlaszcza w ten weekend moj tato pomaga mojemu P. z remontem naszej sypialni - ale idzie to niestety bardzo powoli - bo jak jedno rusza, drugim trzeba sie zajac ...Wylatuja do PL we wtorek wieczorem, a od srody ja zaczynam 2 tyg.-urlop, wiec moze bede miec wiecej czasu ;-)
 
A no i ja się witam :)

Dopiero co wstaliśmy nawet dzieciaki dały pospać.

Ciężki dzień dziś się szykuje. Na termometrze już 27st więc ja nie wiem co będzie dalej...

Idę jakąś sałatkę skręcić niech się przegryzie i do miasta jeszcze skoczyć trzeba bo mąż o pieczywie zapomniał ;)

No nic wiele czasu już mi nie zostało, ale zdąże.

Udanej niedzieli!!!
 
No witam się niedzielnie, mam chwilkę żeby coś skrobnąć...małż nie wrócił na noc... zostali u kolegi... a ja wyje jak debil... kurde pierwszy raz nie chciałam go puścić..tzn bo zawsze jak jeżdzimy to osobno żeby ktoś byl z córką... żadko wychodzimy razem... ale wczoraj złapałam jakiegoś kosmicznego doła... przed tym jak pojechał się rozwyłam... że jak może mnie tak zostawić... a on że dlaczego nie powiedziałam wcześniej jak pisał mu czy będzie czy nie... no ale kurde też mu się z drugiej strony należy... zapieprza cały czas żeby było nam dobrze... niech chociaż skorzysta ostatni raz zanim urodzi się mały....

Wiem wiem smęce.. ale nie wiem co napisać... smutno mi trochę, w dodatku nie wiem o której wróci... Rosołek się gotuje...


A ja dziś zaczynam 37 tydzień:szok::-D

I powoli zaczynam się bać! NA Sierpniówkach już chyba połowa rozpakowana... zacznie się sierpień i my zaczniemy się sypać:D


Miłej niedzieli:)
 
Hej:)

Ja dzisiaj pospałam do 10, co mi się ostatnio często nie zdarzało, aż w szoku byłam jak mi budzik zadzwonił:)) U nas wróciły upały, ale ja wolę taką temp niż te deszcze jakie były ostatnio, najgorzej jest tylko w nocy, bo duszno, a ja się lubię przytulić do Męża i wtedy nam już całkiem gorąco, ale da się przeżyć:)

Wczoraj moi rodzice wrócili z nad morza i byliśmy ich odwiedzić, synek dostał gadżety ze swoim imieniem(dwa śliniaczki i trójkąt do auta), marynarski rampersik i wieszaczek z termometrem w kształcie kotwicy do pokoiku;)

A_nka udanej imprezki:) Postaraj się za bardzo nie przemęczać i też wykorzystać ten dzień na odpoczynek(o ile to w ogóle możliwe w domu pełnym gości), mam nadzieję, że Mąż się spisze i będzie Ci pomagał;-)

Katka torba do szpitala spakowana?:) Mąż pewnie wróci jak odeśpi:)


Ja dzisiaj mam obiad z głowy, bo idziemy do moich rodziców na grilla:D Skorzystam i się poopalam na działeczce:-)

Miłego dnia:)
 
Witajcie niedzielnie

Shiran i jak zgaga mnie wczoraj też meczyla nie mogłam spać, dopiero nad ranem odpusciło

EM_Ka mój wczoraj poszedł sobie samochód robić, ale dzisiaj ma poodkurzać i umyć podłogi

Hania udanej imprezki
 
Hania podziwiam ze masz jeszcze ochotę robić imprezę w taki upał!! Katka wooow to Ty już na ,,wylocie'' ;-) ja mojego synka w takim terminie urodziłam!Właśnie wróciłam z koscioła, duchota taka w środku że ledwo dało rade oddychać, w połowie wziełam dzieci i wyszłam na zewnątrz choć tam niewiele ale lepiej.
 
Witam :-)

U nas pogoda się piękna zrobiła, zaraz się zabieram za werandowanie i czytanie książki :-)

Marciątko - u nas też na to niektórzy mówią kołocz, ale ja mówię kołacz :-) A skąd jesteś? Z którego rejonu?

Emka - ja aktualnie mieszkam w Brennej :-) najbliżej taka znana miejscowość to Ustroń, Wisła, Bielsko-Biala :-) A na weselu dla gości u nas dawaliśmy takie malutkie czekoladki z grawerem - jakieś serduszka, gołąbki, i zapakowaliśmy je w takie male pudełeczka, też na allegro zamawiałam :-)
 
Aniamm gdyby nie zaawansowana ciąża w tegoroczne wakacje byłabym w Brennej na rekolekcjach z całą rodzinką. Znajomi jadą a my niestety obawialismy sie podrózy z samej północy kraju. W zeszłym roku spędzilismy 2 tygodnie w Koniakowie :-) piękne macie okolice
 
reklama
witajcie :)

anusia, wklejalam w maluszkowych zakupach zdjecia :)

Hania, mam nadzieje ze grill udany :)

Katka, o jaaaa faktycznie :) czujesz ze to juz?

u mnie dzis pracowicie. Popralam reszte ciuszkow dla Zuzi, nawet kilka sztuk z 68, beda na zas :)
Zostal do uprania kombinezon mis, rozek i te komplecik minky, ktorego Ola nie chce oddac :D:D
Teraz sie chmurzy wiec pojdziemy z Ola na chwilke na plac zabaw :)
PRzyjechaly zakupy z almy - same ciezkie rzeczy. Maz chory wiec nie mial by kto wnosic :)
 
Do góry