reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Hej.

Piąteczek....w końcu:D

Kurdę dlaczego ja spać nie mogę?:D 6,30 i oczy jak 5 zł;/

Nie wierzę własnym oczom, ledwo 7 a na termometrze 12 stopni... zapowiada się przepiękny dzień:) zero wiaterku...:)

Mój małżonek mi wczoraj zakomunikował że z niedzieli na poniedziałek rusza na Sieradz;/ delegacje;/ Prawdopodobnie do piątku... ehhh i co ja będę bez niego robić:(

Dziś pojechał na Wrocław w domu pewnie będzie koło 18-19;/ W wekkend mamy zamiar znów skoczyć z maluchą na besen,

Co robicie dziś na obiad? Mi wczoraj gdzieś pod oknem zapachniało pieczonymi z cebulką ziemniaczkami.... mmmm i dziś to moj cel:D Zapiekane ziemniaczki z cebulką w Woreczku:)

Furciaczek super że znalazłaś położną i masz taką możliwość:)


Ja ci powiem tak, nie mało słyszałam że u nas w szpitalu jest zła opieka i polecają rodzić gdzie indziej... ale jak już przyszedł ten dzień to nie byłam w stanie szukać szpitala po 40 km od domu, to była 2 godzina w nocy jak mnie złapało:D Śnieg po kolana, teściowa wyskoczyła z domu w papciach, auto zamarznięte.. nie mogliśmy wyjechać z bloków bo mamy trochę pod górkę a cała w lodzie.. na pare razy próbował małż... jechaliśmy z szybami w połowie zamarzniętymi w mieście na wjeździe złapała nas policja. Małż z tego wszystkiego nie zabrał portfela, dokumentów od auta, prawa jazdy, ale jak powiedział że rodzę to nas puścili... w szpitalu zacieła mi się winda:D naprawdę czułam się jak w jakimś filmie....;/ miałam 3 zmany położnych do szpitala przyjeła mnie jedna, bardzo sympatyczna babka, o 7 zmieniła się 2 ta co teraz do niej chodzę przed każdą wizytą:D a o 13 przyszła 3 :D która o 14 odebrała mi poród. o 13 jak wchodziła na oddział ja w bólach stałam w drzwiach rozmawiając z mężem( jeszcze wtedy chłopakiem) i mamą.... a moja mama razem z położną zaczęły sobie wspominać jak to ta właśnie położna odbierała mojej mamie wszystkie porody:) i tak odebrała mi córkę położna która odbierała mnie:D

Miałam naprawdę świetną opiekę.... i z tego co pamiętam w tym samym czasie co ja rodziłam rodziło dużo kobiet które również sobie chwaliły... jak nieraz słyszę od koleżanki, np koleżanka ma na maj teraz, i mówi że nie będzie rodzić tu bo "słyszała" ze lipna opieka a ja mówię że wcale nie.... więc to jest tak że dopóki sama się nie przekonasz nie będziesz wiedziała:)


Ale natworzyłam:D

Miłego dnia:D Dziś mam trochę luzu to poskrobie z wami':D
 
reklama
Witajcie :*

U nas taka piękna pogoda że dziś znowu chyba cały dzień na dworze spędzimy ::) wczoraj jak wyszłyśmy z corą o 9 rano to o 14 przyszłam po dokumenty na wizyte zawiozłam małą do teściowej tam szybki prysznic bo tak ciepło że spocona cała.. do lekarza na 15.30 póżniej obiadek u teściowej do sklepu poszukać butow i do siebie i do niunki ale nic nie było fajnego... i do domu spać bo sił na nic już nie mmiałam :)

jak tak czytam ile musiecie dojeżdzać do lekarza czy do szpitala to szok..my do szpitala w ktoym rodziłam core i bedziemy rodzić teraz mamy 10 minut samochodem :) a pogotowie ulicę dalej ale to od niedawna bo przenieśli z innego miejsca tu :)

ktoraś pisała o Warsztatach Bezpieczny Maluch.. byłyście?? myśmy mieli iść ale w końcu nie wyszło.. i wysłałam za nas znajomych :) fajnie było? dostałyście coś??

Edyta Witaj :)

idę na wizytowy napisać coś :)
 
Też wiem co znaczy mieć od rana 5 zł w oczach:-) ale to chyba odreagowanie po wczorajszym. Nie ma nic gorszego jak okropny ból głowy, godzina w aucie i wizyta u lekarza i czekanie co powie. Taka sobie mega kumulacja ;-)
Dzisiaj od rana jestem żywczyk i czekam aż siostra dzieci do przedszkola powysyła i mam zamiar zrobić przegląd lumpków, bo nie mam w czym chodzić a szkoda kasy na te parę razy. Teraz już wiem, dlaczego mam już taki pokaźny brzuszek, jak maleństwo rośnie jak na drożdżach, to i mama musi. Na szczęście waga nie wzrosła, nadrobiłam tylko ten kilogram, co straciłam na początku ciąży.
Katka, nie zazdroszczę tego wyjazdu męża, zawsze to jakaś pomoc, no i tydzień w celibacie :-D
 
Też wiem co znaczy mieć od rana 5 zł w oczach:-) ale to chyba odreagowanie po wczorajszym. Nie ma nic gorszego jak okropny ból głowy, godzina w aucie i wizyta u lekarza i czekanie co powie. Taka sobie mega kumulacja ;-)
Dzisiaj od rana jestem żywczyk i czekam aż siostra dzieci do przedszkola powysyła i mam zamiar zrobić przegląd lumpków, bo nie mam w czym chodzić a szkoda kasy na te parę razy. Teraz już wiem, dlaczego mam już taki pokaźny brzuszek, jak maleństwo rośnie jak na drożdżach, to i mama musi. Na szczęście waga nie wzrosła, nadrobiłam tylko ten kilogram, co straciłam na początku ciąży.
Katka, nie zazdroszczę tego wyjazdu męża, zawsze to jakaś pomoc, no i tydzień w celibacie :-D

Haha tydzień w celibacie:d Ja dam radę ale małż potem jak wraca to się odkleić ode mnie nie chce... więc jak sobie pomyśle co będzie w piątek:D więc chyba będę musiała zakupić jakąś sexi bielizne:D zawsze to jakas okazja:D
 
Witajcie,
Ja też już od godziny na nogach i u mnie też zapowiada się pięka pogoda. Słoneczko już świeci, niebo błękitne. Pewnie dlatego tak wcześnie się obudziłam. Ja dziś muszę się ogarnąć i spakować na jutro bo o 8:30 mamy lot. Nie cierpie latać więc już zaczynam się stresować. :dry:

Katka, twój małż wyjeżdza na tydzień a co ja mam powiedzieć jak mój zaraz po świetach zostawia mnie na cały miesiąc! To dopiero będzie dramat, przecież ja z tęsknoty się zapłacze. :-(
 
Witajcie,
Ja też już od godziny na nogach i u mnie też zapowiada się pięka pogoda. Słoneczko już świeci, niebo błękitne. Pewnie dlatego tak wcześnie się obudziłam. Ja dziś muszę się ogarnąć i spakować na jutro bo o 8:30 mamy lot. Nie cierpie latać więc już zaczynam się stresować. :dry:

Katka, twój małż wyjeżdza na tydzień a co ja mam powiedzieć jak mój zaraz po świetach zostawia mnie na cały miesiąc! To dopiero będzie dramat, przecież ja z tęsknoty się zapłacze. :-(


Współczuje, miesiąc, masakra.... Ale pocieszające dla ciebie jest chyba to że teraz a nie przed samym porodem:)

A U mnie jest różnie jak będzie robota to całe wakacje będzie jeździł ale Doszliśmy do wniąsku że od połowy albo początku sierpnia będzie na miejscu, w delegacje jeździ bo ma 2 razy więcej płącone a kasa niestety teraz potrzebna... w razie wu jak by był w delegacji to mam dwie klatkii obok teściową teścia i szwagra:D
 
Współczuje, miesiąc, masakra.... Ale pocieszające dla ciebie jest chyba to że teraz a nie przed samym porodem:)
A U mnie jest różnie jak będzie robota to całe wakacje będzie jeździł ale Doszliśmy do wniąsku że od połowy albo początku sierpnia będzie na miejscu, w delegacje jeździ bo ma 2 razy więcej płącone a kasa niestety teraz potrzebna... w razie wu jak by był w delegacji to mam dwie klatkii obok teściową teścia i szwagra:D

No właśnie tak kombinował, żeby ten wyjazd mieć teraz jak najwcześniej. Przetrwam jakoś chyba bo planuje na ten czas pojechać do babci do Częstochowy, mam tam całą rodzinę poza rodzicami więc nudzić raczej się nie będę. Dla nas to też oznacza duży zastrzyk finansowy bo dostanie prawie podwójną pensje tak więc warto się przemęczyć. :sorry2:
 
No właśnie tak kombinował, żeby ten wyjazd mieć teraz jak najwcześniej. Przetrwam jakoś chyba bo planuje na ten czas pojechać do babci do Częstochowy, mam tam całą rodzinę poza rodzicami więc nudzić raczej się nie będę. Dla nas to też oznacza duży zastrzyk finansowy bo dostanie prawie podwójną pensje tak więc warto się przemęczyć. :sorry2:


Widzisz u nas jest dokładnie to samo, niby w delegacji robi więcej bo nie tak jak na miejscu od 7 do 15 ale od 6 do 18 ale ma płaconą diete i 2 razy lepszą wypłąte. I w domu tyle nie idzie jak jestem sama z córką.
 
Witajcie ciążówki :) u mnie też piękna pogoda się zapowiada :) Wracam dziś do Płocka bo jutro mam wizytę u lekarza. Wreszcie !!! Trzymajcie mocno kciuki bo to jest dla mnie chyba najważniejsza wizyta. Pierwszy raz zobaczę kto tam we mnie zamieszkuje. Mam nadzieję, że jest z nim wszystko okej :) Nie wiem czy dam radę zrelacjonować wizyty w weekend bo mogę nie mieć dostępu do internetu, ale postaram się :)
Buziaki i miłego weekendu ! :*
 
reklama
Cześć wrześnióweczki :-)

Ale dziś śliczny poranek,
Jakaś taka nowa energia we mnie wstąpiła maluchy troszkę w brzuszku dokazują, Nela śpi, a Dominik układa klocki.

Muszę wymyślić dziś obiadek, a potem idziemy na spacer :-)

Miłego dnia Wam życzę!!
 
Do góry