reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

Witam się wiosennie (już prawie jutro oficjalnie :) )
Dzisiejsza pogoda w porównaniu do ostatnich dni to niebo a ziemia :) Świeci słoneczko, ani jednej chmurki, a na termometrze 12,5 st. :) Ma być dziś 20, ciekawe, pewnie w południe a potem zacznie się oziębiać. Szczerze to nie lubię takiej pogody bo jak ma się wyjść to nie wiadomo jak się ubrać, bo wieczorem to już mróz łapie...

Powiem Wam, że ból zęba powoli chyba przechodzi, jak pisałam wszystko co gryzłam ból promieniował, a dziś, mogę gryźć miękkie rzeczy i tak jak pisała Kusiak skórki od chleba na drugiej stronie. Może fakt dentystka za bardzo się wyżyła na moim zębie. Może poczekam trochę, może samo przejdzie..

Aaa wczoraj upiekłam chlebek bananowy z orzechami, nawet nawet wyszedł, trochę go zmodyfikowałam bo nie miałam mąki pełnoziarnistej i do zwykłej dodałam trochę otrębów :-p ale wyszedł dobry, może trochę za słodki.

Pomysłów na dzisiejszy obiad nie mam, wczoraj zrobiłam zawijańce z piersi kurczaka z szynką i serem razem zapiekane z sosie serowym, a dziś chyba będą pieczone udka z kurczaka.


aureolcia Witaj :)

Soniafka ja biorę już prawie 2 tydzień żurawinę w kapsułkach i do tego jeszcze suszoną od czasu do czasu, infekcja przeszła, ale wolę lepiej do końca ciąży brać tak na wszelki wypadek... :)

Hania będzie wszystko dobrze :)

Za dzisiejsze wizytujące &&& trzymam :)

Miłego słonecznego dnia życzę :)
 
reklama
Witajcie dziewczyny!
U nas też cudnie! ponoć cały weekend ma być wiosenny więc planuję jakieś drobne robótki na ogródku (w podwójnych grubych rękawicach) bo lekarz zabronił babrania w ziemi...
Ja spałam 10h jak zabita, a jak wstałam to tak mi się słabo zrobiło, że miałam ochotę do toalety :/ położyłam się chwilę, zjadłam i przeszło. Ale dziwnie się czułam...
Dziewczyny, macie śliczne psiaki! my z mężem planujemy od dłuższego czasu przygarnąć jakiegoś ale czekamy na wieści ze schroniska. Ponieważ mieszkamy na wsi, to pałęta się u nas mnóstwo bezpańskich powsinogich kotów, a ja nie jestem odporna na toxo... poza tym jestem zwolenniczką wychowywania dziecka w otoczeniu zwierząt :-)
Na dziś zaplanowałam popracować, zakończyć temat z projektami i zająć się trochę domem, chyba, że sił braknie.
Hania, nie martw się, jesteś pod dobrą opieką, a mnóstwo kobiet to znosi więc i Tobie się uda!!!
Soniafka, dbaj o siebie, polecam herbatkę z żurawiną..
Furciaczek, ty też musisz trochę odpocząć, po takich badaniach i stresach, odpuść codzienne obowiązki :)
Witam Aurelcia!!!
Pozdrowienia!!!
 
Dziewczyny odpowiadam Wam już 3 raz i wszystko mi się kasuje :wściekła/y: pora chyba zmienić starego złomka na nowy...

U nas pogoda piękna, słoneczko świeci :-D a na obiad może sajgonki...jakoś mi się chce chińskiego ;-)
 
U nas pogoda piękna, słoneczko świeci :-D a na obiad może sajgonki...jakoś mi się chce chińskiego ;-)

U mnie wrecz przeciwnie... szaro buro i ponuro a z tego co widze po prognozach akurat jak do Polski zawitam w sobotę to pogoda ma się popsuć. To niesprawiedliwe!!! :dry:

Sajgonki.... mniam!! Też bym chętnie wszamała. :tak:
 
U nas zawsze pogoda się psuję na weekend, więc musisz zawitać w środku tygodnia ;-)

Będę od soboty do czwartku więc mam nadzieję, że załapię się chociaż na jeden mega słoneczny dzień. :-p
Aczkolwiek nawet bez pogody będę się cieszyć pobytem... przede wszystkim pod aspektem kulinarnym nie mogę się już doczekać bo moje ciążowe zachcianki to wszystkie te produkty, których nie mogę niestety dostać w Norwegi.
 
Ostatnia edycja:
Dopiero wstałam, po rannych przebojach. Nad ranem strasznie zaczęła łupać mi głowa, ąz mnie to obudziło, do tego mdliło okrutnie. Nawwet wzięłam paracetamol, bo to najgorszy rodzaj migreny... takie łupanie, jakby ktoś kilofem w głowę walił. Mi chyba nie odpowiada zmiana pogody na lepszą ;-)
Jakoś trochę pospałam później i już o niebo lepiej. Jadę dzisiaj na wizytę i boję się, że po drodze będziemy mieli przeboje. A na autostradzie stanąć raczej nie wskazane...
Też mam problem z wyborem szpitala, bo nawet specjalizujące się w porodach w Poznaniu mają przeróżne opinie. Więc nie ma co chyba czytać, tylko wybrać ten, co pozwoli na rodzinny pokój bez opłat i ma specjal. oddział noworodkowy.
Soniafka, rozumiem twój ból, jak nie ma rzeczy do jedzenia, które się lubi. Jaa też jak mieszkałam za granicą, dostawałam przesyłki ze śmietaną, ogórkami kiszonymi czy szczawiem na zupkę itp. ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny tak strasznie się boje że z moim maleństwem jest coś nie tak. od jakiegoś czasu wszystkie dolegliwości mi odeszły nie boli mnie brzuch nie mam mdłości piersi przestały boleć ale to już dawno zero zmęczenia brzuch mam wrażenie że nie rośnie jedni znajomi mówią że nic nie widać inni że brzuch trochę się zaokrąglił ale ja przed ciążą miałam odstający . Ciążowy zazwyczaj zaokrągla się od góry ja u siebie tego nie zauważyłam. Wiem że każda kobieta jest inna inaczej zbudowana itd. Ale to cholerna schiza jest okropna cały czas myślę że jest coś nie tak za chwilę że przecież byłam u lekarza w 13 tyg. i było wszysko dobrze i znowu schiza :-( Do lekarza mam umówioną wizytę na 08.04 to jeszcze tyle czasu... zresztą już pisałam że gin nie chce robić mi często usg (NFZ) twierdzi ze nie ma takiej potrzeby a ja na każdej wizycie opowiadam mu o swoich obawach to kazał mi iść to psychologa bo on nic na to nie poradzi może mnie zapewnić że na tym etapie ciąży jest wszystko w porządku i tyle. Dziewczyny z góry przepraszam za moje żale które tu wylewam jak mówię mężowi to irytuje się że znowu zaczynam że przesadzam i że na pewno jest wszytko dobrze koniec rozmowy zresztą wszyscy tak reagują to już przestałam mówić i staram się sama sobie radzić ze strachem,lękiem czy cholernymi przeczuciami. :-(
 
reklama
No to teraz poszalejesz ;-) To na co masz największą ochotę?

Ojjj jest tego sporo ale w wiekszości przetwory rybne... mam szaloną ochotę na wędzoną makrelę; pastę z makreli; śledzika w sosie śmietanowym; rybkę po grecku... zjadłabym też hotdoga ze Statoila, kiełbaskę z ogniska i kaszankę grilowaną. Moja lista polskich zachcianek jest naprawde obszerna :-p

Soniafka, rozumiem twój ból, jak nie ma rzeczy do jedzenia, które się lubi. Jaa też jak mieszkałam za granicą, dostawałam przesyłki ze śmietaną, ogórkami kiszonymi czy szczawiem na zupkę itp. ;-)

Akurat te wszystkie produkty na które mam szaloną ochotę raczej nie bardzo nadają się do wysyłki, zresztą koszt jest taki, że szczęka opada. :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry