reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Po wczorajszej uroczej wizycie zaczęłam wertować temat porodów w moim regionie...wychodzi na to ze nie mam gdzie rodzic:baffled:
 
reklama
no co ty :baffled: ale w sensie że nie ma szpitala czy że żaden nie ma dobrej opinii?

Szpitale dwa...jeden to zabytek, na caly oddzial dwa inkubatory z czego jeden nie sprawny...ogolnie ten szpital to taka nasza regionalna umieralnia. Drugi, po remoncie, wszystko super...ale podobno opieka pozostawia wiele do zyczenia, niby mozna doplacic za pojedyncza sale ale i tak sie rodzi w pokoju z innymi babeczkami bo pojedyncze sa zawsze zajete...i nawet po oplaceniu nie masz pewnosci ze tam trafisz. Nie zaja znieczulenia, pozwalaja Ci sie meczyc godzinami...szwagierka moja rodzila naturalnie 40h!! Podejscie do pacjentek tragedia podobno. Nie wiele pozytywnych opini, wiekszosc to same negatywy i mniej lub bardziej straszne historie.
 
A nie masz możliwości do kogoś z rodziny na jakiś czas sie przeprowadzić? gdzieś gdzie jest szpital godny uwagi?

Mogłabym pewnie, i do Wawy i Krakowa i jeszcze parę by sie znalazło...ale nie zostawię zwierzaków na tak długo na pastwę mojego męża hihi Bardziej przeraza mnie fakt ich samodzielnego mieszkania przez kilka dni niz sam poród...masakra.
 
Szpitale dwa...jeden to zabytek, na caly oddzial dwa inkubatory z czego jeden nie sprawny...ogolnie ten szpital to taka nasza regionalna umieralnia. Drugi, po remoncie, wszystko super...ale podobno opieka pozostawia wiele do zyczenia, niby mozna doplacic za pojedyncza sale ale i tak sie rodzi w pokoju z innymi babeczkami bo pojedyncze sa zawsze zajete...i nawet po oplaceniu nie masz pewnosci ze tam trafisz. Nie zaja znieczulenia, pozwalaja Ci sie meczyc godzinami...szwagierka moja rodzila naturalnie 40h!! Podejscie do pacjentek tragedia podobno. Nie wiele pozytywnych opini, wiekszosc to same negatywy i mniej lub bardziej straszne historie.

Kurcze to faktycznie nie ciekawie :baffled:
No tak, przecież ty masz liczny zwierzyniec w domu, więc to nie takie proste spakować i się wyjechać na czas porodu. No to masz kochana niestety ciężki orzech do zgryzienia. :sorry2:
 
Szpitale dwa...jeden to zabytek, na caly oddzial dwa inkubatory z czego jeden nie sprawny...ogolnie ten szpital to taka nasza regionalna umieralnia. Drugi, po remoncie, wszystko super...ale podobno opieka pozostawia wiele do zyczenia, niby mozna doplacic za pojedyncza sale ale i tak sie rodzi w pokoju z innymi babeczkami bo pojedyncze sa zawsze zajete...i nawet po oplaceniu nie masz pewnosci ze tam trafisz. Nie zaja znieczulenia, pozwalaja Ci sie meczyc godzinami...szwagierka moja rodzila naturalnie 40h!! Podejscie do pacjentek tragedia podobno. Nie wiele pozytywnych opini, wiekszosc to same negatywy i mniej lub bardziej straszne historie.
ja też rodziłam na sali z innymi babkami, też nie chcieli mi dać znieczulenia, położne tak samo jedne fajne inne nie, na sali prysznic bez drzwi, jedzenie masakra a mimo to szpital ma bardzo dobrą opinię :baffled:
więc w sumie też nie mam gdzie rodzić :sorry2:
 
Hej dziewczynki ;)
Furciaczek super ze wszystko dobrze szkoda ze na takiego palanta trafiłaś ..
Hania bedzie wszystko dobrze - musi byc! ;)

Któraś z Was pytała o poród w prywatnej klinice w Łodzi faktycznie to dobra cena , w Katowicach sa 2 kliniki ceny zdecydowanie wyższe, natomiast w jednej na pewno wystarczy chodzić prywatnie do lekarza i potem mozna tam rodzic na NFZ , ale poczytałem trochę o tym i faktycznie te kliniki nie sa tak wyspecjalizowane jesli z maluszkiem cos byłoby nie tak to wywiozą dziecko do innego szpitala wiec jaki sens? Wiec zdecydowana jestem na Siemianowice byłam tam na początku ciazy i bardzo miłe te babeczki i lekarze ;)


Witam nowe wrześniowki ;)

A swojego pupila przedstawię juz w wątku ;)

Jesli o czymś zapomnialprzepraszam .
 
Soniafka ale moze zglos sie do lekarza po inne leki? Antybiotyk moze? Skoro furaginy nie mozna w ciazy to lepiej nie bierz. I skoro tak szybko Ci sie to zawsze rozwija no to moze lepiej lekarz? Bo w koncu zapalenie pecherza moze byc bardzo niebezpieczne w ciazy...

Anka no nie fajnie ze jednak cukrzyca sie potwierdzila no ale trzeba teraz z tym jakos walczyc. Dasz rade :)

Furciaczek i co teraz zrobisz z porodem? No rzeczywiscie kicha z tymi szpitalami. Jeszcze masz troche czasu do podjecia decyzji.

Aureolcia witaj :)

Ja tez sie dzis nie wyspalam, chlopcy mieli ciezka noc. Meza w domu nie ma bo na wyjezdzie wiec sama musialam wstawac do nich w nocy. Przez to teraz glowa mnie boli...
 
reklama
furciaczek i tak nie będzie Cię kilka dni więc mąż będzie musiał sobie poradzić. Nie wiem jak masz daleko do Warszawy czy Krakowa ale znam przypadek, że dziewczyna jechała z Gdańska do Warszawy już z bólami. Pierwszego dziecka nie rodzi się zazwyczaj 5 min ;-)

Pisałyście o porodach w prywatnych klinikach, jakoś mi umknęło. W Warszawie to koszt ok 15 tyś.
Ale wiele kobiet wybiera dobre publiczne szpitale. Może w prywatnych jest czysto, pięknie i personel bardzo miły ale ja uważam że w publicznych mają więcej możliwości, więcej specjalistycznego sprzętu (np. dla wcześniaków) i większe doświadczenie np. w trudnych przypadkach. Ale to moje zdanie.
 
Do góry