Wrzesień 2014:)

[maddlena]

Bluetooth czy twoja córka też urodziła sie we wrześniu 2011? u mnie wszyscy jesteśmy wrześniowi., ja, mąż i Antoś. No, Julek, gdyby normalnie się urodził byłby listopadowy, ale niestety, nie ma go z nami. Teraz uważam, że wrzesień to nasz szczęśliwy miesiąc,(jak już wcześniej pisałam, ślub też był we wrześniu)więc musi być dobrze. Bardzo w to wierzę.
emalia82 będzie dobrze, zobaczysz. Wszystkie tutaj trzymamy kciuki za ciebie, każda za siebie i za każdą z nas.
Jadę dzisiaj do szwagierki pilnować dzieciaki. Młodszy ma 1,5 roku, niby już duży, boję się dźwigać, ale też nie chciałam odmawiać,. żeby się nie domyślła. Wie, że znów się staraliśmy, ale na razie nikomu nie mówimy...Mam nadzieję. że będą grzeczni, włącznie z moim łobuziakiem. Antosia staram się też już nie podnosić, no chyba, że na prawdę muszę. Waży 14 kilo, więc trochę jest. Trzeba dmuchać i chuchać. żeby nic złego sie nie stało...

 

[maddlena]

tekila85 a może powinnaś poprosić lekarza o jakieś środki na uspokojenie, skoro masz takie nerwy i jesteś taka niespokojna. Wiem, że można RELANIUM. Nie obraź się, ale tak można powiedzieć, że się martwię, żebyś tym stresem sobie i dzidziusiowi nie zaszkodziła.

 

[nojaniewiem]

właśnie mam pytanie odnośnie tego dźwigania w ciąży. Mój Synek jest dużym chłopakiem i waży coś około 16 kg jak nie więcej. Narazie czuję się dobrze, nic mnie nie boli, w takim razie czy mogę go normalnie podnosić, czy lepiej sobie odpuszczać i robić to jak najrzadziej ?

 

[maddlena]

właśnie mam pytanie odnośnie tego dźwigania w ciąży. Mój Synek jest dużym chłopakiem i waży coś około 16 kg jak nie więcej. Narazie czuję się dobrze, nic mnie nie boli, w takim razie czy mogę go normalnie podnosić, czy lepiej sobie odpuszczać i robić to jak najrzadziej ?

Ja bym była ostrożna i starała się jak najrzadziej dżwigać. Wtedy, kiedy na prawdę już musisz. a np przytulać, to tak może bardziej na kolanach niż podnosić do góry.

 

[ania//]

Czyli jednak wszystkie mamy rewolucje brzuszkowe... tez mam bardzo wzdety brzuch... w ciazy z cora w 3 miesiacu juz byl problem z dopieciem spodni ciekawe co bedzie teraz :-)

właśnie mam pytanie odnośnie tego dźwigania w ciąży. Mój Synek jest dużym chłopakiem i waży coś około 16 kg jak nie więcej. Narazie czuję się dobrze, nic mnie nie boli, w takim razie czy mogę go normalnie podnosić, czy lepiej sobie odpuszczać i robić to jak najrzadziej ?

Lepiej dmuchac na zimne i jak najrzadziej podnosic dzieciaczki chociaz wiem ze to nie latwe mam roczna core i ona wrecz czasami wymaga podniesienia..

denka kciuki zeby wszystko sie ulozylo jak najlepiej..

 

[tekila85]

tekila85 a może powinnaś poprosić lekarza o jakieś środki na uspokojenie, skoro masz takie nerwy i jesteś taka niespokojna. Wiem, że można RELANIUM. Nie obraź się, ale tak można powiedzieć, że się martwię, żebyś tym stresem sobie i dzidziusiowi nie zaszkodziła.

Ja też się tym martwię ...martwię się wszystkim i naprawdę staram się panować nad sobą bo nie chce stracić dziecka przez obawy..mówisz że można relanium? A wiesz jaką dawkę??

 

[Ritta]

Witam nowe staraczki

emalia82 Ciebie witam szczególnie. Podczytywałam Twoją historię na innych wątkach i bardzo Ci kibicowałam. Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki żeby tym razem się udało.
Obyśmy wszystkie tu dotrwały do września.

 

[nojaniewiem]

ok, dziękuje za odpowiedzi. Mój mały to taki przytulas, synek mamusi , więc lubi czasami wskoczyć na rączki, no ale będziemy się przytulać na siedząco, a do podnoszenia zaangażujemy tatusia

 

[moniek83]

Witam, chciałam do was dołączyć i mam nadzieję, że zostanę. Mam już 2,5 letniego synka i potwierdzoną 2 ciążę. Niestety na pierwszym usg dowiedziałam się, że mam krwiaka. Zalecenia leżnie narazie przez tydzień i leki to może się wchłonie. Boję się i bedę czekać do środy jak na szpilkach. Ciężko jest leżeć, gdy ma się energicznego dwulatka. ŻYCZĘ Wam SPOKOJNYCH 9 miesięcy.

 

[Bluetooth]

maddlena, tak, corka urodzila sie we wrzesniu i poczelismy ja dokladnie w tym samym czasie co teraz wiec jest duze prawdopodobienstwo ze dziecko urodzi sie w okolicach urodzin mojej corki. Ja tez sobie chwale wrzesien, pod wieloma wzgledami dlatego ciesze sie ze nam sie po kilkumiesiecznych staraniach wlasnie w grudniu udalo. Po pierwsze mamy przecudowna corke i marzy mi sie dokladnie taka sama i tym razem Po drugie nie trzeba latem zakladac tylu rzeczy na siebie i w miare tanio, bez specjalnych ciazowych rzeczy moza sie ubrac i kupic buty. Ja oprocz ciazawych dzinsow wszystkie ciuchy po prostu kupowalam zwykle, buty tez. Po prostu albo kupowalam rozmiar wiekszy albo kupowalam rzeczy luzne, bez talii.

Wszystkim dziewczynom kibicuje i trzymam kciuki zeby sie nasze dzieciaczki zdrowo rozwijaly. Tez swoje przeszlam wiec wiem jak to jest, gdy dlugo nie pokazuja sie te dwie wymarzone kreski albo jak dzieciatko niestety przegrywa walke
Macie w nas grupe wsparcia i pamietajcie ze trzymamy za wasze dzieciaczki szczegolnie mocno kciuki