reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Nexiss super, że już poczułaś kopniaczki:-D

Ania// udanego weekendu:)

A_nka pochwal się paczuszkami, jak zakupy wyglądają na żywo:D Ale wam fajnie, że sobie wyjeżdżacie:)

Chyba każda ma czasem taki dzień, że ją odmóżdża:-D Takie uroki ciąży:))

Ja miałam ruszyć na miasto, ale coś mnie brzuszek boli i trochę się boję z domu sama ruszać:( A jutro teściowa wymyśliła grilla z okazji dnia matki, zaprasza też moich rodziców, więc imprezka nam się szykuje:) Złapię trochę słoneczka:-)
 
reklama
Ja juz od 5 nie śpię i próbuje Was nadrobić ;)

Jednak jeszcze zasnelam ;)

Lidl i biedronka na tapecie ;)) nie wpadłam tam nie pomyślałam o tym w ogóle ;) za to spędziłam miło dzien bo najpierw z koleżanka a potem na zakupach i kolacji z P. Znowu najadlam sie krewetek (jupi) az ciezko było sie potem kulac ;)
Madlena tak bym chciała a oni niestety niedzwonili ...
Ania dzięki rownież ;*

Nio nic, wczoraj wróciłam z P do domu i ogarniam dzis pranie bo wieczorem znowu jedziemy do rodzicow bo w weekend Piotrek kończy malowanie sypialni. Wiec nie opłaca sie nam jeździć w ta i spowrotem 50 km w jedna, wiec ja znowu wracam dopiero w niedziele hehe (;

No nic kciukaski za wizytę ide cos kombinować ze śniadaniem buziaki
 
Choco, spoko... to nie tylko ty :-D Nie wiem już sama gdzie co mam pisać, bo piszemy na innym wątku a później wkracza to na ten główny. Może jakaś decyzja wspólna, żeby się nie powtarzać? :-)
Ja też jestem zielona i znam tylko temat z opowieści innych. Może o tych bodziakach i innych mówmy na tym wątku zakupowym po prostu..
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczynki
dawno nie zagladałam
ale upały mnie wykańczają
no nie znosze duchoty....

wczoraj troche pochodziłam i porobiłam w domku a wieczorem skurcze męczyły
z rana ból krzyża.
mała narazie nie daje o sobie znać
i już świra dostaje


ja zakupy typowo ubraniowe to dopiero w lipcu/sierpniu uskutecznie
 
Jak tak.czytam o Waszych wyjazdach to aż Zazdroszczę :-)
Ja jadenadzilke do kumpelu teraz trochę na dworze pod parasolem posiedzieć zanim zacznie padać. Ale upał jest nieziemski i prawie wogole wiatru. Masakra

Sawi poczujesz. Moja zaczęła ale bardzo mało czuje, warstwa tłuszczyku na brzuchu tłumi wszelkie ruchy ;-)
 
Ja też nie wytrzymalabym bez zakupów, ale to może kwestia pierwszego dziecka ;)

Co więcej u mnie moja mama wpadła właśnie w zakupowy szał -wczoraj body i spodenki, dzisiaj kocyk który "był taj piękny że nutę mogła bez niego wyjść że sklepu" ;)

Ja dzisiaj spotkałam truskawki w drodze do pracy więc kupiłam kilogram.... I już zjadłam :) pyszne były :)

Miłego dnia i powodzenia na wizytach!
 
reklama
Witajcie

Ja coś śpiąca chodzę w ten gorąc, chociaż u mnie da się wytrzymać, bo wiaterek jest to tak nie czuć.
I mam takiego lenia dzisiaj, że szok...a muszę się wziąć za odkurzanie, bo jutro nie będzie czasu, a dziś wieczorem idziemy do sąsiadów posiedzieć trochę.

a maddlena ja robię dzisiaj zupę z młodej kapusty i ryba
 
Do góry