Witam w tej kolejny deszczowy i zimny dzień..
Moje dziesiejsze śniadanko było pycha, dawno nie jadłam takiego, proste wiosenne kanapki z szynką, sałatą, pomidorkiem i szczypiorkiem mmmmniam ;-)
Ja nadal nie czuję ruchów, jak tylko mam czas to rękę przykładam w te miejsca o których piszecie i nic nie czuję.
Dziś nie muszę znów stać nad garami, coś tylko dla siebie, M dziś u rodziców świnkę ubijają po pracy i późno będzie, za to będą pyszne kiełbaski na święta ;-)
Z M wczoraj gadałam na temat usg i postanowiliśmy, że na połówkowe pójdziemy jednak, jakoś wytrzymam a to wypada początki maja więc już niedługo. Chyba, że na wizytach mi będzie jeszcze robił usg to sobie podpatrzę i może się czegoś dowiem przed ;-)
Rano M wychodzi do pracy, jak zwykle do mnie z buziakiem rano, a ten mnie zaczoł po stopach łaskotać i trząść łóżkiem, pytam czemu mnie budzi, to on mi, że co ja tak będę spać jak on idzie do roboty... no co za chłop, wyszedł ja oczy jak 5 zeta, obrót na drugi bok i kima
Wy wszystkie niewyspane, u mnie gdyby nie matka, która zadzwoniła jak zwykle po 10tej to bym pewnie spała może do 12tej
ale nadal czuje się niewyspana, pewnie to przez pogodę.
Ajjj ściągne sobie dziś jakieś filmy i sobie obejrze aby ten dzień jakoś zleciał.
Wesolutka fajnie Twoje dziecko zasypia
od razu przypomniała mi się moja siostrzenica, ona tak fajnie w wózku zasypia na siedząco przechylając się do przodu i opiera główkę o kocyk, albo druga siostrzenica jak był mniejsza to na stojąco obok łóżka a główka na łóżku i tak śpi
dzieci są niesamowite hehe
Joani,
anusiaszymka trzymam &&& za wizyty i za pozostałe dzisiejsze wizytujące
Miłego dzinka