joani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2014
- Postów
- 3 830
Ja już też na nogach:-) jakoś zasnęłam po 12, ale za to po 6 już byłam gotowa na nowy dzień. U nas lało całą noc i na razie się przejaśniło, ale widzę na pogodzie, że ma dalej lać
Piszecie, że was wymioty później męczyły... mam nadzieję, że mnie to nie spotka, bo jak na razie pan kibelek ne był moim przyjacielem i nie chcę, żeby został ;-)
Powodzenia wizytującym :-)
Piszecie, że was wymioty później męczyły... mam nadzieję, że mnie to nie spotka, bo jak na razie pan kibelek ne był moim przyjacielem i nie chcę, żeby został ;-)
Powodzenia wizytującym :-)