reklama
Anka no amniopunkcja powie na 100% ale ma ten 1% ryzyka poronienia i ja bym tego nie robila. Bo chorego dziecka bym nie usunela i tak. A np jakby ten 1% zdazylby sie u mnie a dziecko byloby zdrowe to nigdy bym sobie tego nie wybaczyla (zreszta jakby bylo chore to tez nie). No ale to jest moje podejscie do zycia i wiem ze kazdy ma inne. A samo NT na pewno nic nie mowi bo rownie dobrze moze byc zawyzone a dzidzius nadal zdrowy. I lekarz mowil ze test jest nie miarodajny bo sa te zafalszowane wyniki, niby 5% to nie tak duzo ale jednak.
Kusiak co do amniopunkcij to ja nie będę się wypowiadać.
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem jaką decyzję bym podjęła. Wiem jedno chyba nie wytrzymałabym życia w niepewności.
No i zawsze wtedy człowiek może się przygotować na ewentualną chorobę dziecka.
NT może i nic nie mówi, ale u mnie lekarz nie wysyła na test PAPPA jeżeli USG wychodzi dobre. I czytałam też na innych forach, że sporo lekarzy tak robi.
Nie wiem dlaczego, może robią źle?
A może naprawdę chcą zaoszczędzić stresu matce??
W każdym razie nie podważam Twojej wypowiedzi o tym, że samo NT nic nie mówi.
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem jaką decyzję bym podjęła. Wiem jedno chyba nie wytrzymałabym życia w niepewności.
No i zawsze wtedy człowiek może się przygotować na ewentualną chorobę dziecka.
NT może i nic nie mówi, ale u mnie lekarz nie wysyła na test PAPPA jeżeli USG wychodzi dobre. I czytałam też na innych forach, że sporo lekarzy tak robi.
Nie wiem dlaczego, może robią źle?
A może naprawdę chcą zaoszczędzić stresu matce??
W każdym razie nie podważam Twojej wypowiedzi o tym, że samo NT nic nie mówi.
Ostatnia edycja:
BubblesGirl
Szczęśliwa mama :))
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2013
- Postów
- 7 849
Co do imion to mój się ostatnio wkurzył, bo jego znajomy z pracy z którym codziennie dojeżdża spodziewa się bliźniaków i miało być dwóch chłopaków, więc nawet o imieniu dla dziewczynki nie myśleli no to mój się pochwalił, że my dla dziewczynki chcemy dać Liliana, a teraz się okazało, że oni jednak będą mieli parkę i córce Liliana dają Trochę to nie miłe z jego strony moim zdaniem, ale to tylko znajomy, więc ja zdania co do imienia ze względu na niego nie mam zamiaru zmieniać
Anka ale ja sie z Toba nie kloce kto ma racje a kto nie bo nie wiem, moze w Polsce mowia inaczej ja tylko pisze co mowia tutaj u mnie jest jeszcze jeden test krwi ktory daje 100% pewnosci ale robi sie to tylko prywatnie i kosztuje miedzy 600 a 800£. Wiec jest mega drogi! A co do amniopunkcji to zaznaczylam ze to moj poglad na zycie i wiem ze nie wszyscy maja taki sam ja tez bym wolala wiedziec na 100% no ale bym poprostu nie ryzykowala zycia dziecka i tyle
Ja sama tez nadal czekam na wyniki tego testu i siedze jak na szpilkach bo juz powinnam go miec a jeszcze nie mam. I sie codziennie zastanawiam czy nie beda do mnie dzwonic.
Ja sama tez nadal czekam na wyniki tego testu i siedze jak na szpilkach bo juz powinnam go miec a jeszcze nie mam. I sie codziennie zastanawiam czy nie beda do mnie dzwonic.
maddlena
Fanka BB :)
Kamień z serca. IgM ujemne, cytomegalia przebyta... Co ja się najem nerwów w tej ciąży.. Niech już będzie wrzesień...
BubblesGirl Lilianna, piękne imię, mój faworyt, tylko nie wiem, co na to mąż.. Lilka, Liluś, po prostu śliczne imię...
Z tymi facetami tak to już jest. Ja z moim też będę miała przeprawę , jak już ostatecznie będziemy wybierać imię.Córa ma na imię Nela.
Pola mi też bardzo się podoba, ale u męża w życiu by to nie przeszło
Teraz chciałam Nadzieję, zamiast Nadii ale nie będę pisać jak "ładnie" mężuś określił mój stan umysłu
Idąc tym tokiem myślenia, to w ogóle lepiej wcale nie robić badań prenatalnych...Anka no amniopunkcja powie na 100% ale ma ten 1% ryzyka poronienia i ja bym tego nie robila. Bo chorego dziecka bym nie usunela i tak. A np jakby ten 1% zdazylby sie u mnie a dziecko byloby zdrowe to nigdy bym sobie tego nie wybaczyla (zreszta jakby bylo chore to tez nie). No ale to jest moje podejscie do zycia i wiem ze kazdy ma inne. A samo NT na pewno nic nie mowi bo rownie dobrze moze byc zawyzone a dzidzius nadal zdrowy. I lekarz mowil ze test jest nie miarodajny bo sa te zafalszowane wyniki, niby 5% to nie tak duzo ale jednak.
BubblesGirl Lilianna, piękne imię, mój faworyt, tylko nie wiem, co na to mąż.. Lilka, Liluś, po prostu śliczne imię...
Kamień z serca. IgM ujemne, cytomegalia przebyta... Co ja się najem nerwów w tej ciąży.. Niech już będzie wrzesień...
No widzisz... super!! Nie potrzebnie się stresowałaś ale wiadomo, jak to jest. ;-)
Maddlena super ze wszystko dobrze
I masz racje ze idac tym tokiem myslenia nie trzeba robic badan ale ja to sobie przemyslalam i zrobilam bo stwierdzilam ze jak sie dowiem ze jest jakies prawdopodobienstwo tego ze maluch bedzie chory to latwiej mi bedzie sie do tej mysli "przyzwyczaic" i jakos to sobie w glowie poukladac. Z reszta tak naprawde nie wszystkie choroby widac na usg i zawsze moze sie cos przytrafic. Wiec chyba kazda z nas powinna sobie z tego zdawac sprawe jak sie decyduje na dziecko...
I masz racje ze idac tym tokiem myslenia nie trzeba robic badan ale ja to sobie przemyslalam i zrobilam bo stwierdzilam ze jak sie dowiem ze jest jakies prawdopodobienstwo tego ze maluch bedzie chory to latwiej mi bedzie sie do tej mysli "przyzwyczaic" i jakos to sobie w glowie poukladac. Z reszta tak naprawde nie wszystkie choroby widac na usg i zawsze moze sie cos przytrafic. Wiec chyba kazda z nas powinna sobie z tego zdawac sprawe jak sie decyduje na dziecko...
BubblesGirl
Szczęśliwa mama :))
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2013
- Postów
- 7 849
Maddlena super, że cytomegalia przebyta, wiedziałam, że będzie dobrze To teraz nic tylko się cieszyć Z Lilianą to w sumie Mąż wyskoczył, bo ja miałam to jako propozycję a jemu się strasznie spodobało, więc już tak zostało, gorzej mamy z męskim imieniem, więc się śmieje, że musi być córa, bo inaczej wojnę będziemy mieli
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 23 tys
- Odpowiedzi
- 22 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 955
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: