Hej dziewczynki,
Lena56 Witaj
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
(myślałam, że to smokyeyes - taki sam avek)
Chyba wszystkie widziałyśmy już serduszka. ;-)
ja dopiero zobaczę 14 marca na pierwszym usg
Masakra tak czytam to forum i czuje jak mi się z głowie kręci, jakaś taka otępiała jestem
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
Przed chwilą wróciłam ze spaceru i to może z przemęczenia, nie wiem, ale nigdy tak nie miałam, szok...
Ja już dawno po rozmowie, kciuki Wasze w części się powiodły ale.. właśnie to ale... wnerw mnie złapał po rozmowie...
Wszystko szło okej, naet mi babka nie zadawała ciężkich pytań, na koniec miałam przedstawić scenkę klient vs. sprzedawca, jakoś poszło, jakie tam zarobki to normalne że najniższa krajowa, standardowe pytania jak na rozmowę.
Na koniec mi babka mówi, że są jeszcze 2 etapy rekrutacji, że dzwoni jakaś babeczka z HR i zadaje szczegółowe pytania i potem w punkcie na dzień aby zobaczyć jak to działa. Ale najbardziej zawiodło mnie to, że umowa jednak nie na okres próbny a u. zlecenie, pytam na jak długo, bo jeszcze jakby miesiąc a potem normalna to jeszcze da się, ale niestety, 3 miesiace zlecenia a potem umowa o pracę. Niestety to mnie nie urządza, bo jak mi się skończy ta umowa to już będę miała 6 m-c ciąży i na 1000% mi umowy nie przedłużą, bo po co im pracownik, który za chwilę pójdzie na L4.
Popołudniu dzwoniła babka z tego HR (czyli jednak by mnie wybrali) ale zrezygnowałam bo to bez sensu.
Denerwujące to, że jak składasz cv to nie powiedzą chociaż jaka to umowa, a tak człowiek się angażuje i du*a
Pozostaje mi dalej szukać, ale z tym to ciężko, wchodzę przykładowo dziś na tablica.pl na oferty w moim regionie a tam 90% ofert typu "szukam pracy" - masakra
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Jak nic nie znajdę to do stycznia/lutego pozostaje mi marny zasiłek... beznadzieja, dobrze że jest M. i pomaga bo tak byłoby fatalnie...
Nie ma żadnych perspektyw... szkoda...