reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

ja męża zabierałam jedynie na usg 3D
teraz nie wiem czy będzie mozliwość,bo niby z kim dzieci zostawimy...w naszym mieście mieszkamy sami,bez rodziny,nie mamy też znajomych,bo my nei stąd
wiec cieżko będzie nam sie sam na sam wybrac na usg

Sawi my będziemy chodzić z dziećmy na każde USG po prenatalnym, spytaj się lekarza, może nie ma nic przeciwko abyście pokazali dzieciom co masz w brzuszku

Asia ja chodze też z mężem na każdą wizytę prywatną, obecnie prywatne mam co 3-4 tygodnie, na NFZ mam po 2
 
reklama
kusiak a jak Ty się czujesz? Jak to plamienie, ustępuje? Poszaleliście wczoraj pewnie za bardzo po prostu. Na pewno wszystko jest dobrze, tylko nie potrzebnie się strachu najesz :-( Słuchaj, a jak byś tam pojechała bez dzwonienia na wczesne ciąże i powiedziała,że źle się czujesz, to Cię nie przyjmą? U nas by przyjęli na pewno, może spróbuj, to się uspokoisz. No i fasolkę podejrzysz przy okazji :-) Trzymaj się kochana!
 
Anusia dzieki ze pytasz :) plamie caly czas ale na brazowo wiec mnie to troche pociesza, tylko ze przy okazji brzuch mnie jakos mocniej boli. Nie szalelismy wczoraj :p wlasnie bylismy bardzo delikatni a poza tym to nie pierwszy raz w tej ciazy i do tej pory nie bylo problemow...
Pojechac do nich nie moge bo mnie po prostu odesla do domu i tyle :( kaza dzwonic i nie ma zmiluj...
 
Hej dziewczynki,

Lena56 Witaj :) (myślałam, że to smokyeyes - taki sam avek)

Chyba wszystkie widziałyśmy już serduszka. ;-)
ja dopiero zobaczę 14 marca na pierwszym usg

Masakra tak czytam to forum i czuje jak mi się z głowie kręci, jakaś taka otępiała jestem :eek: Przed chwilą wróciłam ze spaceru i to może z przemęczenia, nie wiem, ale nigdy tak nie miałam, szok...





Ja już dawno po rozmowie, kciuki Wasze w części się powiodły ale.. właśnie to ale... wnerw mnie złapał po rozmowie...
Wszystko szło okej, naet mi babka nie zadawała ciężkich pytań, na koniec miałam przedstawić scenkę klient vs. sprzedawca, jakoś poszło, jakie tam zarobki to normalne że najniższa krajowa, standardowe pytania jak na rozmowę.
Na koniec mi babka mówi, że są jeszcze 2 etapy rekrutacji, że dzwoni jakaś babeczka z HR i zadaje szczegółowe pytania i potem w punkcie na dzień aby zobaczyć jak to działa. Ale najbardziej zawiodło mnie to, że umowa jednak nie na okres próbny a u. zlecenie, pytam na jak długo, bo jeszcze jakby miesiąc a potem normalna to jeszcze da się, ale niestety, 3 miesiace zlecenia a potem umowa o pracę. Niestety to mnie nie urządza, bo jak mi się skończy ta umowa to już będę miała 6 m-c ciąży i na 1000% mi umowy nie przedłużą, bo po co im pracownik, który za chwilę pójdzie na L4.
Popołudniu dzwoniła babka z tego HR (czyli jednak by mnie wybrali) ale zrezygnowałam bo to bez sensu.
Denerwujące to, że jak składasz cv to nie powiedzą chociaż jaka to umowa, a tak człowiek się angażuje i du*a
Pozostaje mi dalej szukać, ale z tym to ciężko, wchodzę przykładowo dziś na tablica.pl na oferty w moim regionie a tam 90% ofert typu "szukam pracy" - masakra :no:
Jak nic nie znajdę to do stycznia/lutego pozostaje mi marny zasiłek... beznadzieja, dobrze że jest M. i pomaga bo tak byłoby fatalnie...
Nie ma żadnych perspektyw... szkoda...
 
Cześć dziewczyny,

Dopadła mnie jakaś chandra. Strasznie mi smutno i mam ochotę spać do września.

Boli mnie dziś brzuch jak przy @ dalej krwawię i na dodatek gardło mnie boli, ale pewnie zaraziłam się od Neli bo mama dziś dzwoniła, że mała ma temperaturę i jadą wieczorem do ambulatorium dyżurnego :-(

nexiss Polska wogóle zaczyna być krajem bez perspektyw, strasznie mi przykro, że nie do końca wyszło tak jak powinno... Kolejnym razem na pewno się uda ja zaciskam za Ciebie kciuki

Dziewczyny co miały lub oczekują na wizytę mam nadzieję, że wszystkie niesiecie pozytywne wieści :-)
 
nexiss a może jakaś praca zdalna,w domu,copywriter itp...
ja też sie za taką będę rozgladać dodatkowo,bo ileż można w domu siedzieć i pierdzieć w stołek :-D
no i jak tylko znajdę lokal ,dość tani,lokalizacja wporzo to otworzę salonik,zatrudnie pracowników i będę doglądać
 
Nexiss, pomyliłam się co tego bo jak się później okazało sporo dziewczyn serduszek jeszcze nie widziało.... A co do intervju do szkoda gadać. Wyzyskują tylko i mamią ludzi. :baffled:
Anka,
musisz przetrwać kryzys a jak tylko masz dobrą melodie do spania to jest to całkiem niezły pomysł, prześpij ;-)

Maddlena, MinieMe, jak tam u was po wizytach? My tu czekamy na wieści a wy milczycie. :-)
 
Ostatnia edycja:
Ja tak na szybko. Pozniej Was doczytam i poodpisuje. Teraz tylko tak szybko: MOJE MALENSTWO JEST ZDROWE!!! Jestem przeszczesliwa! Plakac mi sie chce ze szczescia!
 
reklama
Do góry