reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Witam Was,
muszę się pochwalić... wczoraj miałam prenatalne i uff.. wszystko jest ok. Jak się cieszę ! :) To nasza pierwsza kruszynka i zależało nam, aby wszystko było dobrze.
Czy będziecie brały/brałyście męża na to badanie? Ja nie wzięłam (tzn siedział przed gabinetem) i mam teraz wielkiego Focha w domu...

Mam do Was pytanie... mianowicie czy co miesiąc lekarz każe Wam przychodzić na wizytę? Czy to normalne? Ponieważ moje wizyty są prywatne to zastanawia mnie to czy oby nie nabijają mnie w butelkę... biegam tak od 8 tyg ciąży.
Chociaż z drugiej strony tak częste wizyty świadczą o podejściu, zainteresowaniu prowadzącego...
jak to jest w Waszym przypadku?

super że wszystko z maluszkiem wporządku :) ja biorę męża :) nawet na normalne badania co miesiąc jak może to idzie ze mną :)

wizyty co miesiąc to norma :) ja nawet w poprzedniej ciązy miałam czasem co 3 tygodnie :) a pod koniec powinno się chodzić co 2 tygodnie :)


Hello!

Ledwo rano doczytalam wieczorna dyskusje....to znowu teraz musialam nadrabiac poranek ;-)

Ja akurat na sery: camembert , kozi itp. to mam teraz baaardzo duzy apetyt...
Ale nie odmawiam sobie - bo kupuje te z pasteryzowanego mleka....polozna mowila,ze wlasnie ich nie powinno sie jesc, JESLI sa z niepasteryzowanego mleka... Takze - czytajcie sklad na opakowaniu - i jedzcie do woli te zdrowe ;-)

Ja dzis po poludniu znowu bede poza domem - mam zebrania w obu klasach moich dzieci, potem jedziemy na lekcje plywania....wiec pewnie znowu bede musiala Was nadrabiac ;-)

Mam nadzieje,ze wszystkie wizyty dzis beda udane...
Aaaaa....sawi ja tez jeszcze nie widzialam bijacego serduszka:-( Tutaj nie ma zadnego usg do 12 tyg. (dopiero 17.03 mam miec)...
Dobrze,ze w niedziele lece do PL, to w pon. albo wtorek wybiore sie do gina prywatnie w PL ;-)

oj dawno Cie nie było :) pare razy byłaś wzywana :)
 
reklama
ja męża zabierałam jedynie na usg 3D
teraz nie wiem czy będzie mozliwość,bo niby z kim dzieci zostawimy...w naszym mieście mieszkamy sami,bez rodziny,nie mamy też znajomych,bo my nei stąd
wiec cieżko będzie nam sie sam na sam wybrac na usg
 
Asia, no szczerze mówiąc to nie dziwie się, że strzelił focha bo mój też raczej by miał mi to za złe:sorry2: Ja sobie nie wyobrażam, że miałoby go zabraknąć na prenatalnych zwłaszcza, że akurat to badanie jest dłuższe więc można się napatrzeć. Mój mąż specjalnie wolne wziął sobie, żeby ze mną iść i zapoznać się ze "swoim dziełem". :-p
 
Ale dizisiaj naprodukowałyście, jak nie ma mnie w domu to piszą jak szalone ;-)
Ja chodzę też co 3 tyg. do lekarza, więc się nie przejmuj.
Mój mąż chodzi ze mną cały czas, nawet jak jeszcze nie byłam w ciąży. Ja jak się stresuję, to zapominam, a on opowie później zawsze z dokładnością co do słowa.
 
Właśnie czekam na dziewczynę, żeby przekazać jej moje obowiązki w pracy. Okazało się, że to moja koleżanka, której dawno nie widziałam, bo mieszkała w innym mieście i wróciła właśnie do swojego miasta rodzinnego. Jakoś tak mi dziwnie... jestem człowiekiem pracy a tu muszę wszystkie obowiązki przekazać.. i co.. siędzieć na kanapie bezczynnie... eh ;-) musze się jakoś z tym pogodzić :-)
 
A ja chcialabym miec mozliwosc pracowac krocej...
Mysle pracowac do wrzesnia (ok. tydzien przed terminem pojsc na macierzynski i wykorzystac reszte urlopu (2 tyg.) tuz przed...
W Anglii nie ma mozliwosci siedziec sobie na zwolnieniu lekarskim...
Niedosc,ze nie jest platne nawet 80%, to jesli jest sie dluzej na zwolnieniu - to pracodawca ma prawo wyslac kobiete na wczesniejszy macierzynski (juz na 11 tyg. przed porodem) - co rowna sie z tym,ze potem ma sie go mniej po porodzie...bo ogolnie jest go 39 tyg. platnego (+ dodatkowe 13 tyg. mozna wziac ale bezplatne)...

Dlatego mam cel jak najdluzej pracowac - zeby jak najdluzej posiedziec pozniej z dzieckiem ;-)
 
Ostatnia edycja:
felicity ja tak samo :-) czas z maluszkiem i pieniadze,to niezla motywacja do pracy. u nas jest troche lzej,bo macierzynski zaczyna sie 2 tyg przed terminem,a potem jeszcze 24 tygodnie,ale platne wszystkim po rowno ,co dla mnie jest chore i w moim przypadku wyjdzie jakies 60% pensji :-( no coz,taki system.
 
reklama
Ja na razie jestem na urlopie do końca marca, ale od 1 kwietnia wracam do pracy i chciałabym pracować do końca lipca....

mąż na razie siedzi przed gabinetem ale na prenatalne planuje go zabrać i nawet już sobie urlop zaplanował :)

jeśli chodzi o wizyty to ja na drugiej byłam po 2 tygodniach, na trzeciej po kolejnych 3 tygodniach, a teraz mam po miesiącu dopiero
 
Ostatnia edycja:
Do góry