reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

no kurcze naprawdę tu dzisiaj cisza :)

koko co miałaś dobrego na obiadek ?? :)

myśmy na jutro sobie wymyślili żeberka w sosie ziemniaczki i kiszona kapusta :) już się nie umiem doczekać :)

lepiej zwiększyć sobie składki póżniej więcej kaski będzie :)

a siostra jest w ktorym miesiącu??

dobranoc mumuśki :***
A na obiadek był dziś ryż, mięsko z kurczaka z piekarnika i moje ulubione dodatki czyli surówka z kapusty kiszonej, podsmażone buraczki i gotowana zielona fasolka, na samo wspomnienie aż miło :) ale teraz walczę ze wzdeciami..
a kochana Sis jest za półmetkiem wiec 5 miesiąc :)
maddlena, kciuki za twojego maluszka zaciśnięte, oby szybko wyzdrowiał no i za twoja wizytę :)
dobranoc dziewczyny! :)
 
reklama
Witam się wieczorkowo,
weekend w domku , mój mały wybiegany na spacerze osiedlowym,
żeby tak tylko jadł tak dużo jak biega:sorry:

maddalena napewno antybiotyk pomoże nie martw sie:tak:

Rajo oooo moja skóra też łuszczy się na twarzy strasznie nic nie pomaga , no i jeszcze wypryski na ramionach , zresztą na twarzy też sie już robią, próbuję z nimi walczyć i nic:confused2:


teraz obzarstwo jak zwykle wieczorkiem apetyt mam największy :confused2:
i cos wrzuce na tv

koko ty o wzdęciach nawet nic nie mów też mam taką masakrę
 
Witajcie wieczornie!

Weekend nam minął błyskawicznie. Wczoraj impreza córy- baardzo udana :-) a dziś urodzinki synka naszych znajomych, też bardzo fajne. No, ale zmęczona jestem jak smok. Wpadłam Was trochę podczytać i lecę lulku, bo jutro rano do pracy trzeba wstać , a nie chce się oj nie :no:

Z tego co udało mi się zapamiętać
kusiak na szczęście wszystko dobrze! Super ,że zobaczyłaś fasolkę, ale co się biedna strachu najadłaś to Twoje. A to plamienie już Ci przeszło? Tak się zastanawiam,że może u mnie było to samo? Ja nadal trochę plamię,ale już chyba ku końcowi mam nadzieję!

maddlena zdrówka dla synusia! Oby szybciutko doszedł do siebie i dał rady przesypiać noce. Najgorzej ,jeśli kaszel męczy, a do tego temperaturka :-( Siły dla was dwojga życzę, a za Ciebie kciuki za jutrzejszą wizytę trzymam!

nimfi delektujcie się wspólnym czasem :-) Udanegoi wolno płynącego tygodnia życzę!

A wszystkim szukającym, starającym się o pracę powodzenia!Oby jak najszybciej się udało!

Dobranoc kochane!papapa!!!!
 
Sawi w sumie racja, że to niewłaściwe miejsce ale jeszcze tylko się odniosę ;) i kończę temat
to że ludzie robili lekkie przekręty z dzialalnością wiedzą wszyscy ;) niestety ZUS nie może sam z siebie się za to zabrać bo nie pozwalaja na to przepisy.... są projekty zmian ale nie zostały jeszcze wprowadzone (z tego co znalazłam wejdą najwcześniej w 2015 roku). Ale wiadomo- zanim ktoś się na to zdecyduje to powinien jeszcze dokładniej dopytać specjalistów...

jeśli chodzi o zatrudnienie na umowę o pracę to ciąża to nie choroba i nikt tego nie kwestionuje, tylko jeżeli w ZUSie widzą, że ktoś się zatrudnił w trakcie ciąży i poszedł dość szybko na chorobowe to niestety jest bardzo prawdopodobna kontrola, czy stosunek pracy nie był fikcyjny. Nie piszę tego dlatego, że się z tym zgadzam, tylko dlatego, że niestety spotkałam się z takimi sytuacjami gdzie dziewczyny musiały zwracać otrzymane już pieniądze z odsetkami ;/ Chodzi oczywiście tylko i wyłącznie o przypadki, gdy nie były w stanie wykazać, że w rzeczywistości pracowały. Jeżeli natomiast tak jak piszesz będzie odpowiednia "podkładka" w dokumentach to na kontroli się skończy. Do mnie trafiały niestety przypadki, gdy już było po kontroli zakończonej negatywnie i trzeba było pójść do sądu...


Maddlena dużo zdrowia dla Antosia!!!


My dziś wybraliśmy się na spacer po Dolinkach Krakowskiech- było trochę błota, ale przynejmniej sie trochę wyrwałam z domu.... Za to przed wyjściem się poplakałam- ubieram pierwsze, drugie, trzecie spodnie- i w żadnych się nie dopięłam :no:


A tak w ogóle to BRAWO KAMIL!!!!!!!!!
 
Maddlena niech Antos szybko wyzdrowieje. Chore maluchy to nic fajnego. I uwazaj zebys sie nie zarazila :)

Anusia plamienie mialam tylko raz. Wiecej nic sie nie dzialo. Tylko ze to chyba nawet ciezko nazwac plamieniem bo wylecialo ze mnie po prostu mnostwo zywo czerwonej krwi. Naprawde bylo tego duzo i tylko jednorazowo. Troche to dziwne w sumie bo powiedzieli ze moze przez zagniezdzenie no ale zagniezdzenie przeciez wystepuje na samym poczatku to nadal bym miala tam tyle krwi? No nie wiem, nie znam sie. Najwazniejsze ze z dzidziusiem wszystko dobrze.
 
Witam sie poniedzialkowo :baffled:
Jak sobie pomyśle ile ja mam do załatwienia w tym tygodniu to słabo mi się robi, nie wiem jak to ogarnę:no: Ot uroki posiadania męża za granica. Dzisiaj zaczynam od rzeczy przyjemniejszych, musimy kupić normalny samochód...obecnie mamy psiowoz, auto przystosowane do przewozu 2 osób i stada psów, ani fotelika ani nic do niego juz nie wcisnę...a za pare mies to pewnie ciężko byłoby mi sie za kierownice wcisnąć. Trzymajcie kciuki zeby za pierwszym podejściem sie udało, autko bosskie sie wydaje ale zobaczymy jak mechanicznie. Nie chce mi sie juz jezdzic i szukac...musi sie udac :p
Podjadę do przychodni, moze wyniki juz beda...troche to trwa kurcze;/ Za te pierwsze badania zapłaciłam prawie 300zl...masakra:szok:
 
hej :-) no i koniec ferii, pobudka o 6 i szykowanie ferajny ale jakoś gładko poszło. Jestesmy z Hanią już w domu i wcinamy sniadanie, obiad mam z wczoraj i zamierzam leniuchować :-)
 
witam się porannie :)

koko no to faktycznie obiad miałaś palce lizać :)
i siostra to już bliżej jak dalej hehe fajnie :)

anusiaszymka super że imprezki się udały :)

kara ja też nie dopinam się w żadne dżinsy niestety... :( tylko spodnie materiałowe :) a myśle że za miesiąc dwa już w ciążowe dżinsy będe mogła założyć :)

kusiak a to nie pękł ci po prostu krwiaczek ??
ktory zrobił się przy zagnieżdzeniu może ??

maddlen powodzenia na wizycie &&&&& :)

furciaczek oby kupno samochodu poszło szybko i gładko &&& :)
mąż za granicą więc wszystko na twojej głowie.. ale dasz radę :)

u nas piękne słoneczko świeci może wyjdę z corą na mały spacerek:) chociaż gardło jeszcze boli więc nie wiem...

mała jeszcze śpi więc narazie odpoczywam :)
 
Dzien doberek!

Witam sie z pracy. U nas piekne slonce i mrozik, az sie wstawalo inaczej :-) chociaz musze Wam powiedziec, ze ja jestem notorycznie zmeczona :-( Energii brak, tylko bym sie szwedala z kata w kat, a najlepiej spala... Powinno niedlugo minac :tak: Zobaczymy.

Kusiak mi tez cos wspomniala o krwi implantacyjnej, ale tez mi sie wydawalo to dziwne, ze po takim czasie. Mowila tez o peknietym naczynku przy rozciaganiu, badz przesilowaniu. Ta wersja wyadala mi sie bardziej prawdopodobna. Ale ja lekarz nie jestem i nie mam zamiaru byc madrzejsza. Wazne,ze z fasolkami wszystko ok. Ale u Ciebie juz fajnie wszystko bylo widac :-) masz zdjecie?

pozdrawiam Was wszystkie i milego poniedzialku zycze!
 
reklama
Witajcie :-) Mnie od rana głowa pęka, a że mam migrenę, to ledwo żyję. Zawsze brałam silne proszki a teraz nic, tylko leżeć i czeka aż się "wyboli":wściekła/y: paracetamolu nawet nie biorę, bo mi nie pomoże. Jedynie okłady na głowę.... może macie jakieś swoje sposoby na migrenę?
 
Do góry