reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

Czy u Was dzisiaj też tak pięknie na dworze? Aż miło... Mój mąż ma zamiar wybrać sie ze mna do ogrodu, drzewa poprzycinać. Nie wiem do czego ja mu potrzebna, chyba tylko do dyrygowania jak mocno co przyciąć ;-) nie wiem jak wasi panowie, bo mnie czsem to ręce opadają- nic nie zrobi bez mojej obecności albo chociaż kiwnięcia głową. A ja najchętniej poleżałabym na kanapie z książką ;-)
 
reklama
Joani oo tak u mnie za oknem też pięknie, słoneczko świeci, normalnie wiosna:-D Mój odsypia po nocce, a jak wstanie to leci na imprezkę z pracy(jakieś pożegnanie emeryta), więc ja się wybieram popołudniu do rodziców, żeby sama w domu nie siedzieć i pewnie mamę wyciągnę na jakieś zakupy:D
 
Cześć wrześnióweczki! :)
a ja śpię od paru dni jak zabita, zasypiam o 22 i wstaję o 8 :) ale na samiuśkim początku miałam mega problemy ze spaniem. Mnie lekarz nie zlecił tej cytomegalii a wiem, że się powinno...tak samo WZW i HIV, co prawda się szczepiłam, a HIVa nie miałabym gdzie dostać ale ta cytomegalia faktycznie dość powszechna :/
Właśnie przyjechała świeżutka dostawa ciasta drożdżowego i bułeczek. Może się poratuję bo śniadanie mojego ukochanemu nie wyszło i mdli mnie od tej pory :/
joani, mój facet też zawsze potrzebuje asysty, ale dla mnie to norma bo takie z nas papużki nierozłączki ;)
A ja od rana oglądam Soczi, doczekałam się wreszcie :) Wczoraj skusiliśmy się na kąpiel ale z wodą przegięliśmy (tylko 35 st) brrrr...
Czujecie czasami kłucia w podbrzuszu? mnie od wczoraj co jakiś czas nękają..
Miłego i słonecznego dnia dziewczyny!
 
Koko ciasto drozdzowe hmmmmm :D
Mnie tez od czasu do czasu cos tam kluje a wstawac musze bardzo wolno bo jak zaszybko wstaje to mam takie klucia ze az mnie w pol zgina.
 
Koko ciasto drozdzowe hmmmmm :D
Mnie tez od czasu do czasu cos tam kluje a wstawac musze bardzo wolno bo jak zaszybko wstaje to mam takie klucia ze az mnie w pol zgina.

Muszę przyznać, że pyszne :) chętnie bym się z wami podzieliła.. moja teściowa chciała nas pocieszyć, żebyśmy się nie martwili tym konfliktem serologicznym no i upiekła to drożdżowe :)
A to kłucie to pojawia mi się ni stąd ni z owąd, bez przyczyny, a te kłucia przy wstawaniu to obowiązkowo mi towarzyszą ;)
 
Mnie też coś tam pokłuje czasem, najgorzej, tak jak piszecie ze wstawaniem, bo aż w pół zgina. Muszę nauczyć się wszystko robić powoli, ale mi to trudno przyjdzie, bo zazwyczaj jestem szybki bill ;-)
 
Koko tym konfliktem sie nie martw. Ja mam Rh- i nic sie nie dzialo. U mnie nikt nie bada grupy krwii mojego meza, po prostu jak ja mam Rh- to dostaje w ciazy zastrzyki na wszelki wypadek a po porodzie sprawdzaja jeszcze raz. Akurat moje chlopaki tez mieli Rh- i po porodzie nie musialam dostac kolejnego zastrzyku :)
 
Witam się weekendowo

Poczytałam trochę, ale widzę produkujecie, oj produkujecie...:-)

Wczoraj mnie zmiotło na wieczór, tak mnie mdliło, w nocy budziłam się chyba co godzinę, z rana byłam na badaniach, a że to na czczno to mnie mdliło jak chol.... pobrali mi ze 7 próbek krwi, nawet nic nie poczułam, na takie badania to mogę chodzić:-D

koko widzę, że gnębi cię ten sam problem co i mnie - konflikt, dostałam badania na przeciwciała, bo ja mam RH-, a mąż ma RH + i syn też ma RH+, po porodzie dostałam zastrzyk, ale że ja mam tendencję to zamartwiania to się teraz martwię a wizytę mam 19.02 dopiero:sorry:

Toxo w poprzedniej ciąży wyszło mi, że mam przechorowane, to chyba nie muszę się martwić co? - normalnie zwariuję sama ze sobą.

Miłego weekendu wam życzę:-)
 
Ostatnia edycja:
maltanka a ja myślałam ze to rzadki problem a tu proszę... A mnie od rana trochę muli po jajecznicy, nigdy więcej! :szok:
 
reklama
Dziewczyny wlasnie wrocilam ze szpitala... Bylam w pracy, poszlam do lazienki i mialam mnostwo zywo czerwonej krwi na papierze. Bardzo duze ilosci. Przestraszylam sie, powiedzialam w pracy i mnie puscili. Pojechalam do szpitala i zrobili mi usg. Z dzidziusiem wszystko ok :D ma 17mm, serduszko mu pieknie bije :) wiek ciazy to 8 tydz i 2 dzien. Widzieli tam tez krew, dokladnie 2cm krwi ale powiedzieli ze wszystko wyglada dobrze i ze to prawdopodobnie krew po zagniezdzeniu dzidziusia w macicy i nie mam sie czym martwic. Niby moge jeszcze troche krwawic ale mam sie tym nie przejmowac.
Spanikowalam strasznie ale w sumie dzieki temu widzialam mojego kropka nie czekajac do 12 tyg (chociaz juz nie jest wcale taki kropek bo wszystko bylo widac, glowe, rece, nogi super!)
 
Do góry