reklama
EM Ka
Fanka BB :)
No ja z mdlosciami to mam roznie, glownie pojawiaja sie jak zaczynam byc glodna, wiec staram sie nie dopuszczac, albo na sama mysl o miesie feen a jeszcze o zapachach podczas przygotowania masaklra, ale w takich momentach krytycznych jem mandarynki nie raz juz uratowaly mi zycie A jesli chodzi o brzuch to mam wzdety non stop!! I strasznie mi to przeszkadza...
joani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2014
- Postów
- 3 830
Emka- ktoś w końcu mnie rozumie;-) oponka niech rośnie, ale te wzdęcia... Ja od jutra chyba też zacznę wić gniazdo, bo mam już wolne i pewnie się zanudzę:-) mam w planie napad na bibliotekę, bo teraz wyłożę się na kanapie i będę czytać, czytać, czytać i drzemać... ;-)
Bigbi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2014
- Postów
- 552
Też miałam kłopoty ze wzdęciami, ale doszłam do tego, że u mnie to po brokułach się działo, które są w warzywach na patelnię. Przed ciążą uwielbiałam je i mi nie szkodziły. No i za dużo mleka i twarogu białego nie mogę, bo też mnie wzdyma. Na mdłości stosuję polecany przez Was imbir - pomaga.
felicity001
Fanka BB :)
Ja widac mam szczescie co do mdlosci na razie (moze wlasnie dlatego,ze 'jeszcze' sie nie zaczely)
Ale ten glod - to mnie przeraza - non stop bym jadla ( i niekoniecznie jakies niedozwolone lub kaloryczne rzeczy - ale np. kanapki z bialym serkiem, rosolek czy jogurty)....na szczescie na razie waga sie nie rusza ;-)
Ale ten glod - to mnie przeraza - non stop bym jadla ( i niekoniecznie jakies niedozwolone lub kaloryczne rzeczy - ale np. kanapki z bialym serkiem, rosolek czy jogurty)....na szczescie na razie waga sie nie rusza ;-)
felicity mam teraz podobnie z apetytem, jadlabym non stop zwlaszcza jak mnie nie mdli i tez to glownie zdrowe rzeczy np zupki, owoce, nabial, mleko (w ilosci xxxl) tylko ze u mnie 1,5kg do przodu w miesiac
felicity001
Fanka BB :)
nimfii no ale ty 3 tygodnie jestes do przodu ;-)ja pewnie za 3 tyg. przy takim apetycie tez bede na plusie na wadze
anusiaszymka
Fanka BB :)
Witam się wieczornie!
Renata bardzo mi przykro. ściskam mocno.
Weekend prawie minął, a ja dopiero teraz usiadłam przed komputer. Wybaczcie,że Was trochę moje wrześnióweczki zaniedbałam! Przeziębionko mnie jednak złapało, dzisiejszy dzień miałam labę, leżałam i się wygrzewałam, a mężuś szalał z kluseczką :-) Jutro do pracy, więc zbieram siły
joani korzystaj z tych chwil z książką :-) Położyć się na kanapie , drzemać i czytać, to jest to, czego po wrześniu raczej nie uświadczysz
Ktoś pisał o kąpielach, tylko kurczę nie wiem kto Gorące kąpiele to jest jedyne czego mi brakuje w ciąży. Ja uwielbiam się wręcz parzyć, a wiadomo,że teraz nie można. Mi gin powiedziała,że temp wody ma nie przekraczać 38 stopni. Apropos jeszcze kąpieli... W piatek przygotowywałam sie do wizyty i wiadomo golenie itp. śmiałam się sama do siebie prawie na głos, jak sobie przypomniałam, jak to jest się golić pod koniec ciąży... ubaw po pachi...
Chciałabym powitać gierasię!
Udało mi się chyba wstawić suwaczki. Poszalałam dałam 3 . Pozdrawiam Was kobitki wieczornie. Lecę jeszcze na watek lekarzowy opisać wczorajszą wizytę.
edit. nie ma moich suwaczków :-( gdzie są? nie wiem o co kaman. Próbowałam znów, niby wszystko ok, ale nie pojawia się suwaczek ania próbowałam odszukać Twój post, jak tłumaczyłaś krok po kroku, ale nie mogę go znaleźć.. ciąża odmóżdża naprawdę. plisss pomocy
Renata bardzo mi przykro. ściskam mocno.
Weekend prawie minął, a ja dopiero teraz usiadłam przed komputer. Wybaczcie,że Was trochę moje wrześnióweczki zaniedbałam! Przeziębionko mnie jednak złapało, dzisiejszy dzień miałam labę, leżałam i się wygrzewałam, a mężuś szalał z kluseczką :-) Jutro do pracy, więc zbieram siły
joani korzystaj z tych chwil z książką :-) Położyć się na kanapie , drzemać i czytać, to jest to, czego po wrześniu raczej nie uświadczysz
Ktoś pisał o kąpielach, tylko kurczę nie wiem kto Gorące kąpiele to jest jedyne czego mi brakuje w ciąży. Ja uwielbiam się wręcz parzyć, a wiadomo,że teraz nie można. Mi gin powiedziała,że temp wody ma nie przekraczać 38 stopni. Apropos jeszcze kąpieli... W piatek przygotowywałam sie do wizyty i wiadomo golenie itp. śmiałam się sama do siebie prawie na głos, jak sobie przypomniałam, jak to jest się golić pod koniec ciąży... ubaw po pachi...
Chciałabym powitać gierasię!
Udało mi się chyba wstawić suwaczki. Poszalałam dałam 3 . Pozdrawiam Was kobitki wieczornie. Lecę jeszcze na watek lekarzowy opisać wczorajszą wizytę.
edit. nie ma moich suwaczków :-( gdzie są? nie wiem o co kaman. Próbowałam znów, niby wszystko ok, ale nie pojawia się suwaczek ania próbowałam odszukać Twój post, jak tłumaczyłaś krok po kroku, ale nie mogę go znaleźć.. ciąża odmóżdża naprawdę. plisss pomocy
Ostatnia edycja:
reklama
ja też się witam dopiero więc sama nie jestes
teraz dopiero mam kompa,
weekend minął mdłościowo i jeszcze te bóle głowy ,
męczą mnie zaparcia już ,kurcze boję się nawrotów hemoroidów , bo po I ciąży się pojawiły, narazie cisza , oby nie cisza przed burzą
teraz dopiero mam kompa,
weekend minął mdłościowo i jeszcze te bóle głowy ,
męczą mnie zaparcia już ,kurcze boję się nawrotów hemoroidów , bo po I ciąży się pojawiły, narazie cisza , oby nie cisza przed burzą
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 22 tys
- Wyświetleń
- 992 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 946
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: