reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Dziewczyny zaraz zwariuje! Moi sasiedzi cos gotuja i czuc u mnie w mieszkaniu! Normalnie nigdy mi to nie przeszkadzalo ale teraz strasznie smierdzi! Nosi mnie na wymioty przez to. Bleeee :(
 
reklama
Z zapachami mialam w Oskarowej ciązy tak, ze nawet woda mi smierdziala. Jak do sklepu wchodzilam to na sekunde, takim pendem, blada jak trup.. bo wymiot juz byl w drodze. i ze sklepu nad rów. bo bym nie doniosla do domu. I tak do ok 5 m-ca. Jak bylam na weselu Ł brata to tragedia. Poszlam na nie bo Filip by z tatą nie poszedł. I calkiem ladny kibelek tam był. calą impreze tam spedzilam :D wymiotując.. tyle zapachów bylo.
teraz nic mi nie dolega. aaaa sory.. to co na twarzy sie dzieje ( zawsze sie dzialo tylko teraz zwalam na ciąze :D ) .

mnie boli zolądek. od tygodnia mam jelitowke. i czysci mnie dolem strasznie ;/ jakby nie mialo kogo.
 
Od niedzieli mam upławy podbiegłe krwią :-( nie na tyle aby brudzić bieliznę, ale jednak jest ten dyskomfort a wizyta dopiero 4.... jeszcze tydzień...
Po za tym kto wymyślił że w ciąży są poranne mdłości :wściekła/y: Od dwóch dni od godziny 18 nie mogę patrzeć na jedzenie bo mi gula w gardle straszna rośnie i zbiera na wymioty.. nawet teraz gdy tylko myśle o jedzeniu pisząc tego posta FUJ...
 
Po za tym kto wymyślił że w ciąży są poranne mdłości :wściekła/y: Od dwóch dni od godziny 18 nie mogę patrzeć na jedzenie bo mi gula w gardle straszna rośnie i zbiera na wymioty.. nawet teraz gdy tylko myśle o jedzeniu pisząc tego posta FUJ...
tez mam straszny problem od poznego popoludnia :( bez finalu, ale caly czas mnie mdli ble
 
Na pewno nie sa poranne :) mnie tez mdli najbardziej od popoludnia az spac pojde.
Naprawde nie wytrzymam :( juz chce drugi trymestr ;(
 
Mam to szczęście że mam abonament z pracy w Medicoverze i tak prowadzę ciążę. Ale mam kuzynkę (nota bene pielęgniarkę), która mieszka w Grodzisku więc mogę zapytać, może ona kogoś poleci.
jesli możesz,będę wdzięczna
ale odrazu mówię do dr. Rysak-Lubertowicz nie ma opcji sie dostać,on oblegany
 
Mnie mdlosci trzymaja caly dzien aktualnie tylko na wieczor odpuszczaja i mam jakis apetyt. Zapachy mnie draznia do tego stopnia ze od kilku dni nie bylam w stanie ugotowac obiadu, po prostu bleee. Ale Gaviscon daje rade :-)
 
reklama
Hej!
O, Jezu! Ale wy naprodukowalyscie stron :szok: Rano napisalam pierwszego posta na 153, a teraz juz 170!;-)

Ledwo zdazylam doczytac...bo niestety po szkole obiad, potem zabralam dzieciaki na lekcje plywania i zanim sie czlowiek obejrzal to juz wieczor ;-)

Ja Wam powiem, ze poki co mdlosci nie mam...
W pierwszej ciazy nie moglam tylko zniesc zapachu papierosow w poblizu - poza tym ok...
Za to moja przyjaciolka (ktora tez jest teraz w ciazy - tylko 11 tydzien) - to miala tragiczne mdlosci w kazdej ciazy - a w obecnej w koncu pomalu zaczyna jej przechodzic...
Nie mam pojecia od czego to zalezy, moze od genow ;-)
Co do wiekszych rodzin - to ja mam jedna znajoma - ktora juz wrocila do Polski - co ma 4 dzieci (i wszyscy zawsze jej wspolczuli - choc oni jako rodzina mieli sie dobrze itd.)... Poza nimi - to wszyscy maksymalnie po 2 dzieci...
Dopiero teraz wlasnie moja przyjaciolka jest w ciazy z trzecim - no i my tez ;-) Ja zawsze marzylam o 4 dzieci (najpierw 2 z mala roznica wieku i potem za jakies 5 lat kolejna dwojke) - jak na razie jestesmy na dobrej drodze :-)
 
Do góry