maddlena
Fanka BB :)
Ania ja też zazdroszczę godzin pracy męża. Mój wyjeżdża wcześnie rano i wraca wieczorem, wiec jestem praktycznie sama z chłopakami:-(
Ja na szczęście rozstępów nie mam. I jakoś zbyt sumiennie się nie smarowałam w tej ciąży.
W ogóle mysz się wam pochwalić że wagę mam 1,5 kg więcej niż przed ciążą i brzuszka prawie wcale,więc jestem bardzo zadowolona.
Alicja fajnie, ze milo spędziliście czas w lesie. Zazdroszczę. Też uwielbiam zapach lasu.
smokyeye super, że już w domu.
Animka szkoda malutkiej,ale niestety nic nie da się zrobić. Wszystko trzeba przetrwać.
Dooda cudne zdjęcia. Super,że mała taka grzeczna vi tak ładnie śpi. Mój jak się porządnie naje, to tez śpi 3-4 godz.
Alicja szkoda, ze cisza. Już coś by mogło się dziać. Może kolejne KTG nie będzie potrzebne;-)
Shiran odpoczywaj,bo potem może być różnie...
A my powoli wchodzimy w taki rytm, ze nawet mam chwile,żeby posiedzieć. Teraz to już z górki chyba będzie.
No nic, biorę się za ogarnianie chałupki;-)
Dobranoc.
Ja na szczęście rozstępów nie mam. I jakoś zbyt sumiennie się nie smarowałam w tej ciąży.
W ogóle mysz się wam pochwalić że wagę mam 1,5 kg więcej niż przed ciążą i brzuszka prawie wcale,więc jestem bardzo zadowolona.
Alicja fajnie, ze milo spędziliście czas w lesie. Zazdroszczę. Też uwielbiam zapach lasu.
smokyeye super, że już w domu.
Animka szkoda malutkiej,ale niestety nic nie da się zrobić. Wszystko trzeba przetrwać.
Dooda cudne zdjęcia. Super,że mała taka grzeczna vi tak ładnie śpi. Mój jak się porządnie naje, to tez śpi 3-4 godz.
Alicja szkoda, ze cisza. Już coś by mogło się dziać. Może kolejne KTG nie będzie potrzebne;-)
Shiran odpoczywaj,bo potem może być różnie...
A my powoli wchodzimy w taki rytm, ze nawet mam chwile,żeby posiedzieć. Teraz to już z górki chyba będzie.
No nic, biorę się za ogarnianie chałupki;-)
Dobranoc.
Ostatnia edycja: