reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2014:)

Jejku, chwile mnie nie ma a tu tyle sie dzieje.

Smoky, kara serdeczne gratulacje !

Sawi tobie rowniez gratuluje i zycze szybkiego powrotu do formy.
To ja chyba jestem stworzona do cesarek bo tak to ja moge rodzic co roku :D

My dzis bylismy na 4-ro godzinnym spacerku w zoo. Korzystamy z pogody poki jeszcze cieplo. Maly spal jak aniolek przez caly czas.

Trzymam kciuki za kolejne rozwizania, oby szybkie i bezbolesne ;)
 
reklama
ania// jej współczuję że się tak męczysz, a odczuwasz te skurcze, bolące są? bo ja np bolącego jeszcze chyba nie doświadczyłam :sorry:
Alicja no to grzybobranie jutro, zobaczymy czy coś z tego wyniknie, powodzenia ;)
 
Ann powiem tak bola bardzo... Tylko teraz nie wiem bo albo faktycznie taki bol albo moj prog bolu sie zmniejszyl.. Bo z Nati bolalo ale na poczatku napewno nie az tak.. ;)
My jutro mamy 4 rocznice smierci tescia wiec jak nie urodze to obiad u tesciowki ;) przynajmniej gotowac nie trzeba;)
 
Witam wieczornie!

ania myślałam o Tobie cały dzień- mam nadzieję,że nie męczyła Cię przez to czkawka:sorry: przykro mi, że się akcja raz dwa nie potoczyła. Trzymam kciuki,że jak juz przyjdzie co do czego, to uwiniesz się szybciutko jak smokey :-)

no i właśnie, kara, smokey gratulacje! wspaniale,że macie maluszki już przy sobie, wszystkiego co najlepsze!

sawi Tobie też serdecznie gratuluję! Witam Basieńkę i życzę Ci szybkiego powrotu doo formy!

Moja wczorajsza energia utrzymywała sie przez cały dzisiejszy dzień, tylko,że chyba jednak troche przeholowałam :-( Zachciało mi się generalnych porządków od rana, potem gotowałam obiadek, wysprzątałam auto, poszłam na długaśny spacer, a na koniec zafundowałam sobie depilację- która mnie chyba ''dobiła''. Te wygibasy już absolutnie nie dla mnie i mąż musiał przyjść z odsieczą. Teraz leże i dogorywam, bo jak nie czułam żadnych dolegliwości, tak teraz brzuch, plecy i pachwiny rwą , ciągną i bolą na przemian :baffled:

No to się Wam wyżaliłam :-D Wam przynajmniej mogę, bo mąż latał za mną cały dzień wściekły,że się przeforsowuje, więc teraz nie chcę mu za mocno się skarżyć, bo będzie '' a nie mówiłem...''

No nic kochane, ja dalej odpoczywam, a Wy nie przerywajcie dobrej passy i parami na porodówkę proszę :-D jutro piękna data 14/09/14 kto się pisze????
 
Ja sie pisze ;) i mam nadzieje ;) czkawki nie mialam na szczescie bo to by mni dobilo hehe ;) puki co cisza w eterze ...
Anulka teraz duzo odpoczynku ;**
 
data 14/09/14 bardzo by mi odpowiadała powiedzmy od godziny 20-tej :p jak już z grzybów wrócimy :)) no chyba, że panna się jednak zdecyduje tej nocy to już grzyby odpuszczę z bólem serca :p :-D

aaa i jedna z październikówek zaczęła się rozpakowywać :pP przynajmniej gorąco u nich się zrobiło dziś, ale jeszcze nie wiadomo czy to już czy fałszywy alarm. coś jak u nas poród Katki :pP
no wrześniówki do roboty ;)
 
Ostatnia edycja:
aniu to ja najmocniej jak umiem trzymam kciuki,zebys urodzila w ciagu najblizszych godzin. a te skurcze mecza Cie caly dzien?

alicja za Ciebie tez kciukasy ,sjoro nawet grzybobranie mozesz poswiecic,to absolutnie Ci sie nalezy :-)

amalie moj tez mi zabrania-tylko ja go nie za bardzo slucham :-D ale ja w ogole w miejscu chwili nie usiedze,wiec moj przyzwyczajony :-D

jakis fil bysmy ogladneli,tylko jaki? nic ciekawego nie ma,a tak w ogoke,to kino mi sie marzy...
 
witajcie :)

kurcze 13 szczesliwy dla naszych maluszkow. Prawdziwy wysyp :D:D

ania, u mnie tak bylo a na drugi dzien sie urodzil Zuzol :) trzymam kciuki kochana, bo wiem jak sie meczysz
swoja droga co chwile sprawdzalam telefon i czekalam na sms :D:D
 
anusia mi też się kino marzy, dobry film i nachosy mniam ;D marzenie puki co bo nie wysiedzę bez wychodzenia na siku ze 3 razy hehe

aniu
to kciuki za szybki rozwój akcji, żebyś się już nie męczyła i tuliła synka ;)

Ja w sumie to nic nie muszę robić, tyle co sobie pogotuję bo lubię, a tak to tylko spaceruje cały czas ;)
14/09/14 może jakiś maluszek się skusi :)
 
reklama
oo wesolutka jestes '-) powiedz jak tam Ola oswoila sie rroszke z siostra? no i jak Zuzanka po pierwszej nocy w domku?

ania widzisz,moze u Ciebie bedzie jak u Magdy &&&

ann ja bym z lejkiem i butelka poszla do kina,gdybym tylko miala z kim moja lale zostawic... :-(
 
Do góry