reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2014:)

Choco 7 godziń? Mi w szpitalu kazali ją budzić co 4 godziny, ale jak pomyśleć nad tym bardziej, to jest to bez sensu...przecież cycek jest na żądanie. Hmm....

Dooda duuuuużo zdrówka!
 
reklama
Animka właśnie sami się zastanazwaliśmy jak to ma być. W książce pierwszy rok życia dziecka napisali ze tak się może zdarzyc :)

W dzień za to karmimy się co ok 2-3h :)

Ritta i Dooda życzę szybkich powrotow do formy :)

Mozemy zalozyc klub dochodzenia do siebie po cc :)
 
Choco kurcze może muszę sprawdzić ile pośpi bez wybudzenia, bo może potrzebuje np 4,5h a ja ją budzę nie potrzebnie... :p ja piernicze, nie wiedziałam że bycie matką jest aż takie trudne ;P
 
madllena i tak trzymaj :-D

choco ja tez nie wybudzalam swojej malej,a dosc szybko przesypiala po okolo 6godz. ja mysle,ze skoro urodzone malenstwo w terminie,z dobra waga,to nie trzeba. co innego wczesniaki,wtedy to rozumiem,ze trzeba przypominac o jedzonku.

ja czekam na meza,wlasnie wraca z pracy. po tym tygodniu razem jakos mi dziwnie sie wlecze ten dzisiejszy dzien :-/ pewnoe nie byloby problemu,gdybym sie eziala za jakies konkretne zajecie :-D
 
ja mysle ze to zalezy od wagi dziecka Dziewczyny i ilosci pokarmu. Mnie kazali wybudzać Ole przez pierwszy miesiac, bo przy wypisie ważyła 2900, a potem jak przybrala w miesiac 1 kg juz nie bylo potrzeby :)

anusia, ja tez dzis nic nie zrobilam, wylezalam sie :) ale co zbieram sily na porod! :p:p (ktory bedzie za 2 tyg pewnie lol)
 
Czyli nadal nie wiem co robić hahaha xD ile mam i dzieciaczków tyle opinii ;P wybudzać nie wybudzać xD wszystko by było spoko gdyby nie nawał pokarmu...ale podobno najgorsze są dwie doby to już jedna za nami, teraz powinno być z górki :p

anusiaszymka i wesolutka odpoczywajcie, w końcu ostanie dni Wam zostały ;D
 
Rita, Dooda gratulacje i szybkiego dochodzenia do sił.
Madlen, wszystkjego najlepszego,o czym tylko marzysz :-)

Nadrabiam i nadrabiam i końca nie widać, ale jeszcze 25 stron mi zostało ;-)

Co do wyparzania to mam sterylizator do mikrofalii, 5 min. i gotowe. Mówili w szpitalu, że nowe na pewno wyparzać a potem już tyllko co jakiś czas, bo jak za każdym razem b edzie sterylne to też ne dobrze, bo częściej pleśniawki takie dzieci mają. Jednak flora bakteryjna musi być w życiu...

Muszę sie pochwalić, że cycowałam dzisiaj pierwszy raz Franka. Przystawili mi go i patrzyli czy i jak ssie, czy się nie męczy itp. No i komentarz na końcu lekarka dała- '"gratuluję wielkiego ssaka". Je jak opętany i cały czas buzię otwiera na dyda. Nauczyli go dawania smoka, więc będziemy mieli pierwszego "przyjaciela" ;-)

Byłam dzisiaj na ściągnięciu szwów i pewien etap zamknięty, chociaż ciągnięcie brzucha jeszcze trochę pomęczy...
Odebraliśmy też pierwszy "dowód" Małego akt urodzenia i czekamy na pesel. Szpital miał tyle porodów, że dopiero w czwartek będzie wypis i inne zaświadczeia do pracy. Wtedy ubezpieczalnie trzeba napaść, bo trochę kasy na pieluchy za moje męki muszą dać ;-)

Choco ale się wyspałaś :-) ale rzeczywiście jak waga jest ok, to można pozwolic na dłuższe spanie, więc życzę takich nocek jak najwięcej.
 
reklama
w sumie racja z ta waga. moja niunia przy wipisie miala 3700,wiec to jednak roznica. o rany swoja droga ciekaae ile bedzie miala druga ksiezniczka... oby nie bylo duzej glowki :-D
joani gratuluje ssaka :-)
 
Do góry