Ayni a ja myslalam ze takie badania to wszedzie robi sie za darmo a tu takie cos. No ale skoro i tak nie chcesz go robic to pewnie nie ma to dla Ciebie zadnego znaczenia mojej kolezance powiedzieli po takim badaniu ze dziecko ma 5% szans na zespol downa, biedna cala ciaze sie stresowala a dzidzius urodzil sie zdrowy no ale ile stresu... Wiec sama sie zaczynam zastanawiac czy warto
Wiesz, mi te 100 e to zaden majatek , ale myslalam wlasnie, przeklalkuluja mi, powiedza ze moze 1 czy 10 %. Myslalam, w takim razie, czy to mi pomoze spokojniej przenosic ciaze? Chyba nie :-( Bardzo bym sie stresowala, pewnie tak jak Twoja kolezanka. A ciazy bym nie usunela, wiec, w moim wypadku akurat to tylko niepotrzebny stres. Ale moze kogos innego takie badania uspokoja?
Ja wychodze z zalozenia, ze wiekszosc dzieci sie rodzi zdrowych, a roznych schorzen i defektow moze byc masa, i nie wszystko widac na USG, wszystkie badania nadal nie sa zadna gwarancja, ze dziecko urodzi sie zdrowe. Lepiej byc dobrej mysli spokoj mamy to spokoj dla dzidzi.
furciaczek, daj znac jak poszla wizyta u dietetyka i co polecil. My co prawda nie wege, ale jemy stosunkowo malo miesa w porownaniu do reszty miesozercow. :-)