A_nka no ciekawa jestem. Też będę prosiła ale jak leżałam po cc z synem to na salę następnego dnia o 12.00 położyli mi kobietkę, którą cięli o 13.00. Też prosiła żeby zostawic jej cewnik na noc ale położna zapewniała, że nawet nie zechce jej się siku przez całą noc i wyjęła. Zobaczymy jak to będzie. Nie ukrywam, że godzina CC przy synu bardziej mi pasowała (18.00) bo i tak po znieczuleniu spać mi się chciało więc przespałam całą noc, a teraz wyśpię się w dzień to w nocy nie będę dała rady
Jedyny plus to taki, że wypuszczą wcześniej do domu,a nie na noc bo pilnują dwóch dób ze względu na jakieś badanie dzieciaczka przed samym wyjściem, które robią nie wcześniej jak na drugą dobę właśnie
U mnie też dzieciaczki na noc zabierają:
Ritta to ja miałam zewnątrzoponowe i zganiali z łóżka już rano żeby iść siku zrobić. A podnosiłam się od samego początku bo synek był cały czas przy mnie ale od razu zrywało na wymioty.
Co do przeciwbólowych to ja od razu jak tylko zaczynał tlić brzuch to prosiłam o kroplówę. Dawali równo co 6h, a ja tylko pilnowałam kiedy minie te 6 godzin żeby nie dopuścić aby mocniej ból się rozkręcił dlatego pewnie tak miło cc wspominam bo nastawiłam się na dużo większy ból
Marciątko no co ty mówisz… ja na antybiotyku i sobie szalejemy aż miło
później to będzie celibat jak będzie się lało heheh więc korzystam teraz. nic gin nie mówił, że nie można
Choco jak na suwaczku masz 38+1 to jest zaczęty 39tydzień już
Alicjaaa85 zobaczysz jaka pogoda będzie. Połowa września może być chłodna, a może być jeszcze ciepło. Ja chyba na wyjście małą ubiorę w body z długim rękawem, legginsy, czapeczka i kocykiem nakryję. I tak będzie w foteliku wynoszona i samochodem do domu więc nie powinno jej tam nawiać mocno
Jakby było zimniej to bym body z kr rękawem nałożyła, pajacyk welurowy i czapeczkę+przykryła kocykiem. Myślę, że na kombinezony misiowe jeszcze trochę za wcześnie przynajmniej u mnie. Może do twojego porodu ochłodzi się. Jedynie skarpetki grubsze wezmę bo dzieciaczki zawsze te stópki mają zimne