Witam was dziewczyny.
Na początek witam się z nowymi koleżankami.
Emilia82 gratuluję, wierzyłam, że wszystko będzie dobrze. na nasze nieszczęście( bo nerwy) i szczęście również (bo okazuje się, że wszystko w porządku) lekarze często się mylą. Na prawdę bardzo się cieszę.
Gochson wierzę, że u Ciebie będzie tak samo jak u Emilki i wszystko zakończy się szczęśliwie. A teraz to Ty jesteś w domku, czy w szpitalu, bo pisałaś, że masz jechać?
zazadar poczekajmy, a wszystko będzie dobrze. Jak wspomniałam, niestety lekarze często się mylą i sprzęt też. Uszy do góry i trzeba wierzyć...
monika-krawczyk cóż mogę Ci powiedzieć, beta przyrasta, więc jest duża nadzieja, że jest wszystko w porządku. Cierpliwie czekaj i tak jak mówisz, do innego specjalisty. Powtarzam to już trzeci raz w tym poście. LEKARZE CZĘSTO SIĘ MYLĄ. Trzeba wierzyć i mieć nadzieję. Ściskam Cię mocno.
Ayni udanej wizyty w rodzinnym gronie:-).
natalinaa gratuluję wizyty, super wieści, masz swoje 6,5 mm szczęścia... Oj tęskni się, tęskni...
elleni Ty to masz już CAŁĘ 2 cm szczęście. Super. niech maluszki nam rosną.
Pisałyście wczoraj o snach. Ja też mam dziwne sny. Podobno w ciąży, a szczególnie w I trym to normalne. Mi na przykład dzisiaj się śniło, że była wojna i ja walczyłam, strzelałam z pistoletu... masakra....
Coś mnie dzisiaj pobolewa podbrzusze.. Nie chce mi się wstać z łóżka... Dajcie mi kopa w tyłek...